Badanie polegało na tym, że uczestnicy oglądali zdjęcia twarzy wyrażających różne emocje. Niektóre twarze pokazywały prawdziwe emocje, a inne je udawały.
Główna badaczka dr Amy Dawel z ANU Research School of Psychology powiedziała, że wyniki pokazały, że ludzie z wysokim poziomem cech psychopatycznych nie reagują na prawdziwe emocje w taki sam sposób jak większość ludzi.
„Dla większości ludzi, jeśli widzimy kogoś, kto jest naprawdę zdenerwowany, czujesz się źle dla nich i to motywuje cię do pomocy im”, powiedziała dr Dawel. „Ludzie, którzy są bardzo wysoko na spektrum psychopatii nie wykazują takiej reakcji.”
„Stwierdziliśmy, że ludzie z wysokim poziomem cech psychopatycznych nie czują się gorzej dla kogoś, kto jest autentycznie zdenerwowany niż ktoś, kto to udaje. Wydaje się również, że mają problemy z odróżnieniem, czy zdenerwowanie jest prawdziwe czy udawane. W rezultacie nie są tak chętni do pomocy komuś, kto wyraża autentyczny smutek, jak większość ludzi.”
Co ciekawe, te problemy z reagowaniem na emocje innych ludzi wydają się dotyczyć tylko ludzi, którzy są smutni lub przestraszeni.
„W przypadku innych emocji, takich jak złość, obrzydzenie i radość, osoby o wysokiej psychopatii nie miały problemów z odróżnieniem, czy ktoś udawał. Wyniki były bardzo specyficzne dla ekspresji niepokoju.”
Dr Dawel ma nadzieję, że jej badania doprowadzą do lepszego zrozumienia i leczenia psychopatii.
„Wydaje się, że istnieje genetyczny wkład do tych cech, widzimy ich początek dość wcześnie w dzieciństwie,” powiedziała.
„Zrozumienie dokładnie, co jest nie tak z emocjami w psychopatii pomoże nam zidentyfikować te problemy wcześnie i miejmy nadzieję, że interweniować w sposób, który promuje rozwój moralny.”
.