"Czy jestem gotowy na zaręczyny?". Oto 10 znaków, które wskazują, że możesz nie być gotowy.

Ponieważ rozeznanie małżeństwa jest naprawdę wielką decyzją, naturalnie szukamy wskazówek, które pomogą nam znaleźć pewność w tej decyzji. Nie istnieje formuła pozwalająca dokładnie określić, kiedy ty i twój partner jesteście gotowi na kolejny krok, jakikolwiek by on nie był. Istnieją jednak pewne uniwersalne znaki, które świadczą o tym, że NIE jesteście gotowi na zawiązanie węzła. Te znaki ostrzegawcze mogą służyć jako ważne drogowskazy, aby upewnić się, że jesteś na właściwej drodze.

Nie jestem żonaty i nigdy nie byłem. Ale kilka lat temu prawie się zaręczyłam. Nie byłam gotowa – a on wiedział, że nie jestem gotowa, ale zastosował dużą presję, abym myślała, że jestem gotowa, mimo że nie mogłam zignorować mojego dyskomfortu i niepokoju. Wiem na pewno, że gdybyśmy rzeczywiście się pobrali, już dawno bylibyśmy po rozwodzie. Tak się cieszę, że odeszłam – jestem teraz w dużo lepszym i spokojniejszym miejscu. Gdybym zwrócił większą uwagę na niektóre z tych znaków, mógłbym uniknąć więcej złamanego serca niż to zrobiłem.

Tylko Ty znasz dynamikę swojego związku, więc zważ te myśli przeciwko własnemu doświadczeniu. Te znaczniki nie powiedzą ci, jak zdrowy jest twój związek, ale mogą ujawnić linie błędów, jeśli cokolwiek jest chwiejne. Jeśli którekolwiek z tych czerwonych flag są obecne w twoim związku, to tylko wzmocni cię, abyś się nimi zajął, zanim się zaręczysz.

Myślisz, że zaręczyny lub ślub zmienią twojego partnera

Powiem ci, co się zmienia w małżeństwie: podatki, nazwiska (czasami), ilość biżuterii, którą nosisz, i twoje konto bankowe przed i po ślubie. To wszystko.

Małżeństwo nie czyni automatycznie ciebie lub twojego partnera lepszą osobą. Jeśli twój partner jest negatywną osobą przed ślubem, będzie negatywną osobą po ślubie. Jeśli uważasz, że twój partner jest po prostu w porządku teraz, ale byłby – lub gorzej, powinien być – lepszy, to jesteś bardziej zainteresowany potencjałem swojego partnera niż osobą, którą jest teraz.

Nie omówiłeś lub nie możesz się zgodzić w sprawie finansów

Bądźmy realistami: nie chodzi tylko o pieniądze. Pieniądze stanowią dużą inwestycję czasu i energii, którą wkładamy w ich zdobycie. Pieniądze są wyrazem naszej pracy, więc dzielenie się nimi wymaga tyle samo intymności i zaufania, co inne aspekty małżeństwa.

Czy rozmawiacie o kredytach? Czy któreś z was ma długi? Czy nie przeszkadza ci łączenie finansów z kimś, kto ma dużo długów? Czy jedno z was jest agresywnym oszczędzaczem, a drugie wielkim wydawcą?

Możesz być w stanie zignorować lub całkowicie uniknąć tych rzeczy teraz, kiedy masz swoje własne oddzielne konta bankowe. Ale łączenie swojego życia z inną osobą oznacza, że twoje aktywa nie będą już tylko twoje. Upewnij się, że rozmawiasz o swojej obecnej sytuacji finansowej, swoich celach finansowych, a nawet nawykach związanych z wydatkami, zanim zdecydujesz się na wspólną podróż życia.

Nie omówiłeś, czy chcesz mieć dzieci lub ile dzieci chcesz

Jeśli chcesz mieć dzieci, a twój partner nie, to twoje opcje są takie, że jedno z was jest szczęśliwe, a drugie nie. Dodatkowo, życie z pięciorgiem dzieci wygląda zupełnie inaczej niż życie z dwójką.

Rozwijanie rodziny nie polega tylko na tym, ile potomstwa przynosisz na świat, lub ile lat spędzasz zmieniając pieluchy. Życie rodzinne wymaga wszystkiego, co masz, więc wychowanie dzieci determinuje wiele w twoim życiu. Jakich poświęceń będzie wymagało ich wykształcenie, pokrycie rachunków za leczenie, ubranie i nakarmienie? Jak poradzisz sobie z opieką nad dziećmi, jeśli oboje pracujecie? Będzie to miało wpływ na to, gdzie mieszkasz, jak żyjesz, a nawet jak oszczędzasz na emeryturę.

Nie poznałeś rodziny ani przyjaciół swojego partnera

Wyłączając zrażone relacje rodzinne, to prawda, kiedy mówią, że kiedy poślubiasz partnera, poślubiasz również jego rodzinę.

W większości przypadków rodzina nie mieszka z wami i nie uczestniczy w każdym aspekcie waszego małżeństwa, ale ma ona bezpośredni wpływ na przeszłość, charakter, decyzje i osobowość waszego partnera – teraz i na zawsze.

To samo dotyczy przyjaciół waszego partnera. Powinieneś znać ludzi, którzy są ważną częścią życia każdego z nich. Ci ludzie mają głos w kształtowaniu osoby, którą jest twój partner.

Twoje zaręczyny dotyczą czegoś innego niż twój związek

Czasami ludzie stawiają coś innego niż sam związek na pierwszym miejscu jako powód do zawarcia małżeństwa: presja ze strony rodziny, aby się ożenić, pragnienie posiadania dzieci, oko na ulgi podatkowe, próba zawiązania węzła przed siostrą lub chęć bycia pierwszym z przyjaciół, który się ożeni. Czasami ludzie chcą się pobrać tylko dlatego, że chcą być małżeństwem – to, z kim, jest kwestią drugorzędną.

W tych (i innych) przypadkach, instytucja, która ma sprzyjać związkowi i rodzinie, staje się szaradą dla statusu, celów życiowych lub utrzymania pokoju rodzinnego. Jedyną podstawą małżeństwa powinna być miłość do partnera – nic innego nie przetrwa.

Nie wyobrażasz sobie poprawy jakości swojego życia z partnerem

Małżeństwo nie powinno być czymś w rodzaju pułapki czy znoju; powinno być odczuwane jako koniec lub początek twojego życia. Jeśli czujesz, że twoje szczęście skończy się, gdy zawiążesz węzeł, jest to sygnał, że istnieją istotne pytania dotyczące waszej wspólnej przyszłości.

Każde małżeństwo zawiera pewne dawanie i branie, i rzadko kiedy jest to po prostu 50-50. Chodzi o to, że jesteście gotowi dawać, ponieważ również otrzymujecie, a praca i poświęcenie, które wkładacie we wspólne życie – bez względu na równowagę – prowadzi do nowego życia między wami.

Myślisz, że jeśli twój partner nie chce się z tobą ożenić, to nikt tego nie zrobi

Czy to naprawdę właściwy powód, aby się z kimś ożenić?

Działanie ze strachu nie jest sposobem na przeżywanie swojego życia, zwłaszcza, że ktoś inny będzie jego częścią. Może to zabrzmi banalnie, ale lepiej jest być samotnym i szczęśliwym z samym sobą, niż związanym z kimś tylko dlatego, że jesteś niepewny siebie.

Twój partner stawia ci ultimatum

Ultimatum nigdy nie jest sprawiedliwe. Ujawniają one, że podstawą twojego związku jest walka o władzę, a nie wzajemna, dająca siebie miłość. Jeśli ty i twój partner stajecie w obliczu głębokich różnic, drogą do ich pokonania jest rozmowa, kompromis i twórcza praca, która spełnia wartości obu stron – nie ultimatum.

Masz poważne pytania dotyczące zdrowia psychicznego lub emocjonalnego swojego partnera

Ponieważ zobowiązujesz się do siebie „na dobre i na złe”, ważne jest, aby wiedzieć, co to „gorsze” jest, zanim się zaręczysz.

Odpowiedzialnością twojego partnera jest bycie zdrową, całą osobą, zanim wejdzie w zobowiązanie na całe życie z tobą. Pozwól im pójść na terapię i popracować nad sobą, zanim pociągną cię w dół swoim osobistym emocjonalnym wysiłkiem.

Miłość wymaga wrażliwości, a jeśli w związku brakuje bezpieczeństwa – zarówno emocjonalnego, jak i fizycznego – ten rodzaj daru z siebie jest niemożliwy.

Każde małżeństwo staje w obliczu poważnych momentów – takie jest życie. Pytanie nie brzmi tylko jak przetrwać te burze, ale czy potraficie przetrwać siebie nawzajem podczas tych burz?

Myślisz, że wszystko czego potrzebujesz to miłość

Wierzę w miłość z całego serca, ale nie wierzę, że ona wszystko naprawia. Możesz kochać egoistyczną osobę, a sama miłość nie uczyni jej bezinteresowną. Możesz bardzo kochać swojego partnera, ale ta miłość nie płaci rachunków, nie otwiera kanałów komunikacyjnych, nie zmywa naczyń, nie kończy kłótni, nie zmienia pieluch.

Chcesz wiedzieć, co naprawia rzeczy i wydobywa „lepsze” w twoich ślubach? Odporność, uczciwość, racja, mądrość, współczucie, rozwaga, cierpliwość, dobre poczucie humoru.

Jeśli zastanawiasz się, czy twoja miłość jest wystarczająco silna do małżeństwa, porównanie jej do najbardziej znanego fragmentu Pisma Świętego czytanego na ślubach jest całkiem dobrym miernikiem. Nikt nie jest doskonały i wszyscy mamy chwile, kiedy nie jesteśmy najlepsi, ale powinniście być w stanie rozpoznać się na tej liście:

Miłość jest cierpliwa.
Miłość jest życzliwa.
Nie jest zazdrosna.
Miłość nie jest napuszona.
Nie jest nadęta.
Nie jest niegrzeczna.
Nie szuka własnych interesów.
Nie jest porywcza.
Nie rozpacza nad krzywdą.
Nie cieszy się ze złych uczynków, lecz raduje się prawdą.
Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.