WprowadzenieEdit

Przed wprowadzeniem numeru 111 dostęp do służb ratunkowych był skomplikowany. Dla jednej czwartej z 414 000 abonentów telefonicznych w Nowej Zelandii, którzy nadal korzystali z central ręcznych, wystarczyło podnieść słuchawkę i zapytać operatora o policję, pogotowie ratunkowe lub straż pożarną. Problemem w centralach ręcznych było jednak to, że połączenia były odbierane według kolejności zgłoszeń, co oznaczało, że przy zajętej centrali połączenia alarmowe mogły być opóźnione. W przypadku centrali automatycznych należało znać numer telefonu lokalnej policji, pogotowia ratunkowego lub straży pożarnej, albo sprawdzić go w książce telefonicznej, albo zadzwonić do operatora i poprosić o wykonanie połączenia. Problemem było to, że numery były różne dla każdej centrali, i znowu, nie było sposobu, aby odróżnić połączenia alarmowe od zwykłych połączeń. Auckland, na przykład, miał 40 central telefonicznych, a książka telefoniczna miała 500 stron do przeszukania, aby znaleźć odpowiedni numer, chociaż oddzielne numery alarmowe dla straży pożarnej, policji i pogotowia w głównym obszarze usług (np. Auckland, ale nie dla nie mniejszych wymian) zostały wymienione pogrubioną czcionką na pierwszej stronie.

Po pożarze Ballantynes 1947 w Christchurch, oficer straży pożarnej Arthur Varley został zatrudniony z Wielkiej Brytanii, aby doprowadzić do reformy służby pożarniczej. Znając brytyjski system 999, prowadził on kampanię na rzecz ustanowienia uniwersalnego numeru telefonu alarmowego w całym kraju. W połowie 1957 roku powołano komitet, który miał ustanowić wspólny numer alarmowy w całej Nowej Zelandii, składający się z Departamentu Poczty i Telegrafu, Policji, Departamentu Zdrowia i Straży Pożarnej. Na początku 1958 roku Poczmistrz Generalny zatwierdził świadczenie usługi z użyciem numeru 111.

Nowozelandzki telefon z tarczą obrotową (góra) i brytyjski telefon z tarczą obrotową (dół). Należy zwrócić uwagę, że 1 w telefonie nowozelandzkim znajduje się w tej samej pozycji co 9 w telefonie brytyjskim.

111 został specjalnie wybrany tak, aby był podobny do brytyjskiej usługi 999. Z wybieraniem impulsowym, telefony nowozelandzkie nadają impulsy odwrotnie niż brytyjskie – wybranie 0 wysyłało dziesięć impulsów, 1 wysyłało dziewięć, 2 wysyłało osiem, 3 wysyłało siedem, itd. w Nowej Zelandii, podczas gdy w Wielkiej Brytanii wybranie 1 wysyłało jeden impuls, 2 wysyłało dwa, itd. We wczesnych latach istnienia 111, aparaty telefoniczne bazowały na sprzęcie Poczty Brytyjskiej, z wyjątkiem owej nietypowej orientacji. Dlatego wybranie 111 na telefonie nowozelandzkim wysyłało trzy zestawy po dziewięć impulsów do centrali, dokładnie tak samo jak brytyjski 999. Numer „9” w Nowej Zelandii (lub „1” w Wielkiej Brytanii) nie był używany na początku numerów telefonicznych z powodu prawdopodobieństwa przypadkowych fałszywych połączeń z linii otwartego drutu stukających razem, itp.

Centrala telefoniczna w Masterton została wymieniona w 1956 roku i była pierwszą centralą, która miała zainstalowaną technologię dla usługi 111. W związku z tym Masterton i pobliskie Carterton były pierwszymi miastami w kraju, które otrzymały nową usługę.

Usługa 111 rozpoczęła się 29 września 1958 r. w tych dwóch miastach. Kiedy abonent wybierał numer 111 na którejkolwiek z central, połączenie było kierowane przez automatyczną centralę na jedną z trzech dedykowanych linii do centrali opłat w centrali w Masterton (chociaż centrala łączyła połączenia automatycznie, połączenia międzymiastowe (płatne) nadal musiały być łączone ręcznie przez operatora). Na panelu centrali świeciła się czerwona lampka, a druga czerwona lampka świeciła się na górze centrali. Rozlegały się też dwa sygnały dźwiękowe, jeden w centrali, a drugi w przejściu do budynku. Pierwszy operator, który podłączył się do linii przyjmował połączenie, a nadzorca podłączał się do linii, aby pomóc, jeśli sytuacja stawała się trudna.

Dedykowane linie łączyły płatną centralę z posterunkiem policji w Masterton, strażą pożarną i szpitalem, gdzie były podłączone do specjalnego czerwonego telefonu. Linia połączona z remizą strażacką, kiedy dzwoniła, uruchamiała również dzwony alarmowe na stacji. Podobny układ był zatrudniony na posterunku policji, podczas gdy w szpitalu połączenie poszedł do lokalnej centrali, gdzie został zidentyfikowany przez czerwone światło i charakterystyczny bell.

Wśród pierwszych 111 połączeń było wezwanie pogotowia po wypadku w tartaku, a wezwanie do straży pożarnej po pożarze wysypiska śmieci w Carterton. Pierwsze fałszywe połączenie również miało miejsce pierwszego dnia – dzwoniący wybrał numer 111, aby zapytać o adres hotelu w Carterton.

EkspansjaEdit

Po wprowadzeniu 111 w Masterton i Carterton, usługa wkrótce rozszerzyła się na większość głównych miast i miasteczek, w tym od 1961 r. na główne ośrodki, takie jak Wellington, gdzie obszar multi-exchange obejmował niektóre przedwojenne centrale Rotary.

Daty instalacji w niektórych większych miastach były:-

.

.

.

.

Auckland 1968
Christchurch 1964
Dunedin 1966
Gisborne 1960
Hamilton 1960
Invercargill 1960
Napier 1960
Nelson 1960
New Plymouth 1961
Palmerston North 1961
Timaru 1960
Wanganui 1960
Wellington 1961
Whangarei 1962

ControversyEdit

W Nowej Zelandii w 2004 roku, policyjne odbieranie telefonów alarmowych znalazło się pod stałą kontrolą z powodu problemów systemowych.

Pomimo niejednoznacznych sprawozdań, problemy te nigdy nie dotyczyły samej usługi 111 i nie miały wpływu na straż pożarną ani pogotowie ratunkowe. Problemy były ograniczone wyłącznie do Policyjnych Centrów Łączności.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.