Możliwe, że masz w swoim domu jakiś mebel IKEA. Może nawet siedzisz na kanapie IKEA, czytasz przy biurku IKEA lub leżysz teraz w łóżku IKEA. Szwedzka firma jest największym na świecie sprzedawcą mebli, każdego roku sprzedając towary warte miliardy dolarów, od regałów BILLY po podgrzewacze GLIMMA. Jej ogromne, niebiesko-żółte sklepy są dobrze zaopatrzone i działają sprawnie dzięki wysiłkom ponad 194 000 pracowników (lub, jak mówi IKEA, „współpracowników”) na całym świecie. Rozmawialiśmy z kilkoma z nich o tym, jak to jest pracować dla jednego z najbardziej rozpoznawalnych sklepów detalicznych na świecie.

1. ŚCIEŻKA IKEA MA NAZWĘ KODU.

Nie jest tajemnicą, że przypominające labirynt salony wystawowe IKEA są zaprojektowane tak, by przeprowadzić kupujących przez każdy dział, od kuchni po tekstylia, upewniając się, że zobaczą jak najwięcej towarów. Można powiedzieć, że IKEA chwyta cię za rękę i świadomie prowadzi przez sklep, byś kupił jak najwięcej”, napisał Johan Stenebo, weteran IKEA, w swojej książce „The Truth About IKEA”.

Kręty chodnik jest znany wśród pracowników jako „Długa Naturalna Ścieżka” lub „Długa Naturalna Droga”. Według artykułu Lauren Collins w New Yorkerze z 2011 roku, ścieżka ma zakręcać co 50 stóp, aby zapobiec znudzeniu kupujących.

2. SĄ TAJNE SKRZYŻOWANIA …

Potrzebujesz dostać się do pościeli, ale nie chcesz najpierw przejść przez tekstylia, łazienkę i salon? Utknąłeś na ostatnim piętrze, ale potrzebujesz szybkiej drogi na parter? Skorzystaj ze skrótu.

Istnieje wiele szybkich dróg przez sklep, zarówno z powodów bezpieczeństwa, jak i zapasów, i są one otwarte dla publiczności. Nie są one jednak rozreklamowane, więc będziesz potrzebował bystrego oka, aby znaleźć tajne przejścia. Często mają one postać nieoznakowanych drzwi serwisowych.

„Jeśli wiesz, gdzie szukać, znajdziesz je” – mówi Paula, która przez rok pracowała w sklepie IKEA w Houston. W jej sklepie istniała droga na skróty, która zaczynała się od nieoznakowanych drzwi w pobliżu ruchomych schodów. „Nikt cię nie zatrzyma, jeśli nie będzie tam wyraźnie napisane 'Tylko dla pracowników’, ale poza tym możesz otwierać drzwi i będziesz zaskoczony” – mówi.

„Uwielbiam IKEA, ale czasami musisz wejść i wyjść w 20 minut” – mówi Marie, która pracowała w IKEA przez 11 lat. Jeśli tak jest, po prostu poproś pracownika o podanie najszybszej drogi do celu, a on wskaże ci najbliższy skrót.

3… … Ale nie przyzwyczajaj się do nich za bardzo.

„Ciągle się zmieniają”, mówi Paul Robertson, który pracował przez 10 lat w IKEA Canada. „Kiedyś zmieniali je dość często, ponieważ mieliśmy dużo powtarzających się transakcji, więc klienci zapoznawali się ze skrótami i wiedzieli, jak przez nie przejść. Po pewnym czasie zmieniali skróty, by zmusić ludzi do ponownego przejścia długą drogą.”

4. ŚCIANY SIĘ RUSZAJĄ.

Stephen Chernin/Getty Images

Według Pauli, ścianki działowe, które zamykają różne salony IKEA są na rolkach i można je przesuwać. „Mają blokadę, więc ludzie nie mogą ich przypadkowo przesuwać” – mówi Paula. „Pod koniec nocy odsuwamy wszystkie ścianki, abyśmy mieli bezpośredni dostęp do miejsca, w którym znajdują się śmieci”. Ułatwia to również przebudowę sal ekspozycyjnych.

5. KLIENCI CZASAMI KUPUJĄ CAŁE POKOJE.

Mówiąc o pokojach wystawowych, od czasu do czasu klienci decydują, że tak bardzo podoba im się cały pokój, że zamawiają go w stanie niezmienionym. „Byli ludzie, którzy przychodzili, widzieli pokój, podobało im się wszystko i brali go” – mówi Paula.

6. JEST SEKCJA „OTWÓRZ WALIZKĘ”.

NOAH SEELAM/AFP/Getty Images

SklepyIKEA są zaśmiecone stosami małych, praktycznych przedmiotów, które są tak tanie, że trudno je przeoczyć. Obszary te nazywane są sekcjami „Open The Wallet”. „Obfitość tanich towarów – doniczek, kapci, rolek do kłaczków – zachęca klienta do dokonania zakupu, jakiegokolwiek zakupu, ponieważ klienci IKEA kupują albo nic, albo dużo” – pisze Collins.

Według Roba, dwuletniego weterana IKEA, ten obszar znajduje się na dole schodów na drugim piętrze w jego sklepie. „To są w zasadzie zakupy pod wpływem impulsu” – mówi. „To wiele bardzo tanich przedmiotów, rzeczy, które wyglądają na praktyczne, użyteczne, coś, o czym nie wiedziałeś, że chcesz je mieć”. Następną rzeczą, o której wiesz, jest wepchnięcie pięciu paczek świeczek do herbaty i garści plastikowych wieszaków do swojej żółtej torby na zakupy, podczas gdy tak naprawdę przyszedłeś tylko po lampkę na biurko.

7. JEST POWÓD, DLA KTÓREGO PILE THOSE BINS SO HIGH.

Inna metoda nakłaniania ludzi do dodawania rzeczy do swoich toreb jest znana w kraju jako technika „bulla bulla”. Duże kosze są wypchane po brzegi setkami przedmiotów, „aby stworzyć wrażenie objętości, a tym samym braku wrażliwości”, według Collinsa.

„Jedną z wielkich rzeczy jest pojemnik typu jumbo, oni to uwielbiają”, mówi Robertson. „Jeśli zapasy zaczynają się tam kończyć, napełnij je z powrotem. Układaj je wysoko. Klienci myślą, że dostają ofertę.”

8. TAK, MOŻESZ NAPAŚĆ SIĘ NA MEBLACH …

Kevin Frayer/Getty Images

Wyświetlacze są przeznaczone do dotykania, testowania i doświadczania. Jeśli chcesz się skulić na kanapie IKEA lub rozłożyć na łóżku, proszę bardzo. „Możesz usiąść na łóżku,” mówi Paula, „ale jeśli siedzisz tam od dwóch lub trzech godzin, musimy cię obudzić.”

To szczególnie dobrze udokumentowane zjawisko w Chinach, gdzie klienci zostali sfotografowani, jak drzemią w całym salonie wystawowym. „Nie uważamy tego za problem,” powiedziała rzecznik IKEA Josefin Thorell w wywiadzie dla Wall Street Journal. „Cieszymy się, że ludzie czują się w naszych sklepach jak w domu. Oczywiście, wiąże się to z dodatkową pracą dla personelu, czysto praktycznie. Ale z drugiej strony, jeśli klienci wypróbują nasze meble i polubią je, możemy sprzedać dodatkowy materac lub dwa.”

9… … ALE PROBABLY NIE CHCESZ.

Według Jana, pracownika IKEA w Teksasie, poduszki na łóżkach wystawowych są wymieniane raz w miesiącu w jej sklepie, a poszewki na poduszki są zmieniane tylko wtedy, gdy są widocznie brudne. To samo dotyczy koców i poszewek na kołdry. „Zmieniłem wczoraj kilka poszewek na kołdry, ponieważ od ludzi dotykających tego samego rogu każdego dnia, wyglądało to brudno”, mówi. „Jeśli widzimy coś i uważamy, że wygląda to obrzydliwie, należy to zmienić.”

10. THEY WISH YOU’D STOP OPENING THINGS.

NOAH SEELAM/AFP/Getty Images

„Klienci otworzą wszystko i wszystko”, mówi Jana. „Wszystko w tym sklepie mamy na wystawie. Można tego dotknąć, poczuć, położyć na tym twarz, ale z jakiegoś powodu otwierają paczkę i zostawiają ją tam. Nie rozumieją, że kiedy otwierają pewne rzeczy, nie możemy ich odsprzedać, więc musimy je zeskanować.”

11. SĄ SZKOLENI, ABY NIE OFEROWAĆ POMOCY.

Jeśli jesteś pasywno-agresywnym typem kupującego, z pewnością rozczarujesz się w IKEA. Pracownicy otrzymali konkretne instrukcje, aby pozwolić klientom przyjść do nich, jeśli potrzebują pomocy. „Miałeś pomagać klientom tylko wtedy, gdy cię o to poproszą” – mówi Rob. „Powiedziano nam, że to bardzo skandynawski sposób funkcjonowania sklepów”. Ta sama zasada obowiązuje w magazynie, gdzie od klientów oczekuje się, że sami znajdą i podniosą swoje przedmioty, chyba że jest oczywiste, że potrzebują pomocy.

12. KSIĄŻKI W SALONIE POKAZOWYM CZĘSTO POCHODZĄ Z WŁASNYCH BIBLIOTEK PRACOWNIKÓW.

W salach prób firmyIKEA często znajdują się wysokie regały z książkami, ale puste półki nie są szczególnie zachęcające. Pracownicy są więc proszeni o przyniesienie książek z własnej kolekcji, aby wypełnić puste miejsca. „Wszystko to były rzeczy, które posiadaliśmy”, mówi Rob. Zazwyczaj proszono ich o przyniesienie książek, które pasują do określonego schematu kolorystycznego. I nie można było przynieść nic pikantnego. „Trzeba było kierować się zdrowym rozsądkiem” – mówi Rob. „Nic pornograficznego ani nic takiego.”

13. Najpopularniejsze przedmioty to …

Regał BILLY i stół LACK. Krzesło POÄNG, łóżko MALM, regały KALLAX, dywanik z owczej skóry RENS i sofa EKTORP to niektóre z innych najczęściej wybieranych produktów.

14. Numery seryjne mogą ci wiele powiedzieć.

Według Robertsona, istnieje pewien rym i powód ośmiocyfrowego kodu przypisanego do każdego przedmiotu w IKEA. „Kiedy tam byłem, było tak, że ostatnie dwa numery mówiły, jakiego koloru był przedmiot. Powiedzmy, że kończył się na 40, czyli był niebieski. To oznaczałoby, że 4 zakres był niebieski, więc 41 może być jasnoniebieski i 42 będzie ciemnoniebieski.”

Wiele z nazw ma znaczenie, zbyt. Według Collinsa, „tradycyjnie, nazwy regałów IKEA wywodzą się od różnych zawodów; zasłony otrzymały nazwy od matematyki; a produkty łazienkowe nazwano od jezior i rzek.”

15. BĘDĄ ŚWIADKAMI WIELU ARGUMENTÓW.

„Jeśli naprawdę chcesz sprawdzić swój związek, przejdź przez IKEA i kup coś” – mówi Jana. „Myślę, że są po prostu zestresowani i przytłoczeni tym, że sklep jest tak duży. Miałam parę, która próbowała podjąć decyzję w sprawie dywanu, on był wściekły, a ona była na skraju łez. Wtedy byliśmy poza dywanem, który chcieli, co sprawiło, że było jeszcze gorzej.”

Kłótnie kochanków są tak powszechne w sklepie, że przynajmniej jeden psycholog powiedział Wall Street Journal, że ma jej kłócących się klientów konstruuje stolik do kawy NORNÄS jako ćwiczenie budujące związek. Janice Simonsen, rzeczniczka IKEA U.S., powiedziała również gazecie, że spędziła pięć lat jako konsultantka ds. wyposażenia wnętrz i stworzyła listę wskazówek specjalnie dla par planujących wycieczkę do sklepu.

16. THEY SPEAK IN CODE.

JUNG YEON-JE/AFP/Getty Images

Kiedy „Kod 22” rozlega się przez interkom, jest to wezwanie o pomoc z pasów kasowych. „Zazwyczaj słyszymy go w godzinach szczytu lub w weekendy,” mówi Jana. „Oznacza to, że pasy kasowe są zapchane do magazynu. Każdy w sklepie, kto jest przeszkolony w obsłudze kas, musi iść do przodu i pomóc.”

Jeśli zagubione dziecko błąka się po sklepie (co zdarza się często), Jana mówi, że kierownicy używają „Kodu 99”, aby postawić wszystkich pracowników w stan gotowości. „Jest tak wiele szaf, w których można się ukryć lub spódnic do łóżek, pod którymi można się schować”, mówi Marie. „Jeśli dziecko naprawdę chciałoby być ukryte, nie byłoby to zbyt trudne”

17. THINGS GET WILD AFTER HOURS.

„Pod koniec nocy otwierali wszystkie ściany i mieliśmy wielką pustą przestrzeń, w której odbywały się wyścigi podnośników paletowych”, wspomina Paula.

A nie ma chyba lepszego miejsca do zabawy w chowanego niż ogromny, wielopiętrowy labirynt wypchany zakamarkami. „Podczas zamykania sklepu jeden facet, z którym pracowałem, zawsze potrafił odwrócić moją uwagę, a potem chował się w sklepie” – mówi Robertson. „Musiałbym więc kończyć zadania, chodzić po sklepie, wiedząc, że gdzieś po drodze wyskoczy na mnie, a on cały czas mnie dopadał.”

18. Otrzymują wspaniałe prezenty świąteczne.

IKEA jest znana z dobrych dodatków dla pracowników, w tym z prezentów na koniec roku, które obejmują od elektroniki po bilety lotnicze. „W pierwszym roku, kiedy tam pracowałem, rozdawali rowery” – mówi Rob. „W tym roku rozdawali Rokusy.” Paula mówi, że jej sklep dał pracownikom, którzy zostali specjalnie wyróżnieni przez swoich współpracowników, szansę wygrania biletów lotniczych do dowolnego miejsca na świecie.

19. PINTEREST NAPĘDZA SPRZEDAŻ.

Pracownicy mogą stwierdzić, kiedy dany przedmiot znalazł się w wirusowym projekcie na Pintereście, ponieważ szybko się wyprzedaje. „Był jeden szczególny stojak na przyprawy, który był stale wyprzedawany”, mówi Paula. „Ktoś wszedł na Pinterest i powiedział, że można go pomalować i zrobić z niego półkę na książeczki z obrazkami dla maluchów. Musieliśmy mówić ludziom: 'Jeśli przyszliście po stojak na przyprawy, to go nie mamy.'” (Dla odniesienia, nazywa się to stojak na przyprawy BEKVÄM.)

Wersja tej historii po raz pierwszy pojawiła się w 2016 r.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.