Share on FacebookTweet about this on TwitterPin on Pinterest

W Biblii jest wiele wspaniałych przykładów łaski, ale oto 5, które należą do najwspanialszych.

Łaska jest…

Uwielbiam akrostych oznaczający łaskę: God’s Riches at Christ’s Expense (Bogactwo Boga kosztem Chrystusa). To jest trafne. Łaska Boża może być zdefiniowana w ten sposób: Bóg daje nam to, na co nie zasługujemy, podczas gdy miłosierdzie można by zdefiniować tak: Bóg nie daje nam tego, na co zasługujemy. Jesteśmy zbawieni przez łaskę, a nie przez uczynki (Ef 2,8-9) i właśnie dlatego ewangelia jest tak dobrą nowiną, ponieważ gdybyśmy musieli polegać na uczynkach, nikt z nas nigdy nie mógłby tego dokonać i nikt z nas nigdy nie mógłby być pewien, czy wykonał wystarczająco dużo dobrych uczynków, aby się zbawić. Dlatego właśnie przesłania dotyczące łaski są tak potężne i skuteczne w głoszeniu ewangelii o odkupieniu przez Jezusa Chrystusa i dlatego każde przesłanie powinno zawierać pokutę, wyznanie, wiarę w Chrystusa, a wszystko to stało się możliwe dzięki łasce Bożej. To było dla nas za darmo, ale było to najwyższym kosztem dla Boga. To, czego my nigdy nie mogliśmy osiągnąć, przychodzi swobodnie do wszystkich, którzy przychodzą, ale łaska Boża nie znajduje się tylko w Nowym Testamencie, jak przeczytamy.

Dwie daty urodzin

Jezus powiedział, że musimy narodzić się na nowo, aby wejść do królestwa niebieskiego (Jana 3:3-7), ale najlepszym tłumaczeniem jest, że musimy „narodzić się z góry”, jak wskazuje greka. Jeśli jesteśmy „narodzeni z góry”, to nie możemy się tym chlubić. W rzeczywistości, nie sądzę, abyśmy mogli się chlubić z czegokolwiek (1 Kor 4:7). To byłoby jak przechwalanie się naszym naturalnym narodzeniem, z którym, nawiasem mówiąc, nie mieliśmy nic wspólnego. Czy zaplanowaliśmy, kiedy się urodzimy? Czy zaplanowaliśmy, gdzie się urodzimy? Czy zaplanowaliśmy, kim będą nasi rodzice? Nie, to było poza naszym zasięgiem lub możliwością kontroli, ponieważ nawet nie istnieliśmy w tym czasie, ale Bóg istniał od zawsze i zaplanował to od początku (Ef 1). Mam nadzieję, że rozumiesz, że nie ma nic, co zrobiliśmy, aby na to zasłużyć, ani nic, co moglibyśmy kiedykolwiek zrobić, aby na to zasłużyć. Jedyne, co naprawdę możemy zrobić, to pokutować i zaufać Chrystusowi, ale nawet tutaj nie możemy przyjść do Jezusa, jeśli Ojciec nas nie pociągnie (J 6:44), a Bóg jest Tym, który daje pokutę (2 Tm 2:25). Jezus wybrał swoich uczniów… nie na odwrót. I dzisiaj nadal dokonuje wyboru.

Nowość Otrzymuj codzienną historię Faith In The News w swoim komunikatorze FB. Po prostu kliknij niebieski przycisk, aby zacząć

Wzbudzenie Łazarza

Lazarz był martwy od czterech dni i nie ma możliwości, aby sam się wskrzesił, ani nikt z jego rodziny czy przyjaciół, więc kiedy Jezus wzbudził Łazarza z martwych, czy Łazarz miał w tym jakiś udział? Jezus nie wszedł do grobu Łazarza i nie poprosił go, aby mrugnął okiem, a ja zrobię resztę. Jezus nie powiedział mu: „Jeśli naprawdę, naprawdę chcesz być wskrzeszony z martwych Łazarzu, powiedz coś!”. Nie, Łazarz nie miał nic wspólnego z tym, że został wzbudzony z martwych. Paweł przypomina nam, że „byliście umarłymi w występkach i grzechach” (Ef 2,1), a „nawet wtedy, gdy byliśmy umarłymi w naszych występkach, uczynił nas żywymi razem z Chrystusem – łaską zostaliście zbawieni” (Ef 2,5), a umarli nie wybierają Chrystusa. To tak, jakby apostoł Paweł przemawiał bezpośrednio do nas i mówił nam: „Was, którzy byliście umarłymi w waszych występkach i nieobrzezaniu waszego ciała, Bóg ożywił razem z nim, przebaczywszy nam wszystkie nasze winy, anulując zapis długu, który stał przeciwko nam wraz z jego prawnymi żądaniami. To zaś odłożył na bok, przybiwszy je do krzyża” (Kol 2,13-14). A więc to Bóg uczynił nas żywymi. Oznacza to, że zbawienie jest w pełni dziełem Boga i dlatego właśnie On otrzymuje całą chwałę. Nie było ono „wynikiem uczynków, aby się nikt nie chlubił” (Ef 2,9).

Mefiboszet

Kiedy Dawid został królem nad całym Izraelem, zapytał, czy ktoś z rodziny Jonatana jeszcze żyje. Dawid kochał Jonatana, ale po tym, jak Jonatan został zabity, chciał okazać życzliwość wszystkim jego krewnym, którzy jeszcze żyją. Dawid dowiedział się, że „Jonatan, syn Saula, miał syna, który był chromy na obie nogi. Miał on pięć lat, gdy z Jezreel nadeszła wieść o Saulu i Jonatanie. Jego pielęgniarka wzięła go na ręce i uciekła, ale gdy spieszyła się, by odejść, upadł i stał się niepełnosprawny. Nazywał się Mefibosheth” (2 Sam 4:4). Wtedy Dawid wezwał Mefibosheta, który „przyszedł do Dawida, upadł na twarz i oddał pokłon. A Dawid rzekł: „Mefiboshecie”. I rzekł: „Oto sługa twój”. I rzekł do niego Dawid: „Nie bój się, bo okażę ci dobroć ze względu na twego ojca Jonatana i przywrócę ci całą ziemię Saula, twego ojca, i będziesz zawsze jadł przy moim stole” (2 Sam 9:6-7). W prawdziwej pokorze Mefibosheth powiedział: „Czymże jest twój sługa, że okazujesz szacunek takiemu zdechłemu psu jak ja? Wtedy król zawołał Zibę, sługę Saula, i rzekł do niego: „Wszystko, co należało do Saula i do całego jego domu, daję wnukowi twego pana” (2 Sam 9:8). Dawid powiedział słudze Mefibosheta: „A ty, twoi synowie i twoi słudzy będą uprawiać ziemię dla niego i przynosić plony, aby wnuk twego pana miał chleb do jedzenia. Ale Mefibosheth, wnuk twego pana, będzie zawsze jadał przy moim stole. Wtedy Ziba rzekł do króla: „Twój sługa uczyni wszystko, cokolwiek mój pan, król, rozkaże swemu słudze”. Mefiboszet więc jadał przy stole Dawida jak jeden z synów królewskich” (2 Sam 9:10-11), dlatego „Mefiboszet mieszkał w Jerozolimie, bo zawsze jadał przy stole królewskim; był chromy na obie nogi” (2 Sam 9:13). Przyjaciele, to jest łaska! Możemy siedzieć przy królewskim stole i być uważani za jednego z synów lub córek króla.

Siedział z królem

Mefiboszet siedział teraz z królem i z pewnością nie zrobił nic, aby zasłużyć na tę łaskawość. Nie miał nic wspólnego z tym, że urodził się z Jonatana, ale ważne jest to, że tak jak Mefibosheth, przyszliśmy do króla z kalekimi nogami, na twarzy, kłaniając się przed królem i nie przynosząc nic do królewskiego stołu, ale tak jak Mefibosheth, będziemy mieli cały chleb, którego potrzebujemy, mimo że byliśmy niczym więcej niż „zdechłym psem”. Teraz nie mamy potrzeby obawiać się, gdy stajemy przed królem. Podobnie jak sługa Mefibosheta, Ziba, ziemia, która należała do Saula, jest nam dana… ziemia będzie produkować i dostarczać nam pożywienia. Wszyscy byliśmy upośledzeni przez grzech, wszyscy byliśmy „zdechłymi psami” i wszyscy nie przynieśliśmy nic do stołu Króla, a jednak my, tak jak Mefibosheth, możemy jeść przy stole Króla i być „jak jeden z synów” lub córek Króla. To jest łaska do dziewiątego stopnia.

Jak Bóg nas widzi

Jedną z najbardziej niezwykłych doktryn Biblii jest to, że możemy mieć przypisaną sprawiedliwość samego Jezusa. Dzieje się tak tylko dlatego, że „Dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą” (2 Kor 5,21). To była „sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy wierzą. Nie ma bowiem różnicy: wszyscy bowiem zgrzeszyli i uchybili chwale Bożej, a usprawiedliwieni są z łaski jego jako dar, przez odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie, którego Bóg wystawił jako ubłaganie przez krew jego, aby był przyjęty przez wiarę. Miało to na celu wykazanie sprawiedliwości Bożej, ponieważ w swej boskiej wyrozumiałości przemilczał dawne grzechy” (Rz 3:22-25). Po tym, jak człowiek żałuje i pokłada ufność w Chrystusie, otrzymuje łaskę i w tym momencie jest „usprawiedliwiony z łaski jego jako daru”, dzięki kosztowi, jakim było „odkupienie, które jest w Chrystusie (…) przez krew jego”. A dokonało się to „dla okazania sprawiedliwości Bożej”, ponieważ „przeszedł nad dawnymi grzechami”. Jak bardzo się do tego przyczyniliśmy? Nic!

Konkluzja

Głosz łaskę tak często, jak możesz, tak bardzo, jak możesz, dla tak wielkiej chwały Bożej, jak możesz, ponieważ tym właśnie jest ewangelia. Jest to niezasłużona, niezasłużona łaska Boża na koszt Chrystusa. To jest to, co On nam daje, na co nie zasługujemy. Dlatego właśnie łaska jest tak niesamowita. Teraz, kiedy Bóg patrzy na nas, nie widzi już grzesznego, złego, nędznego grzesznika, ale widzi sprawiedliwość Chrystusa. Widzi w nas syna lub córkę Króla. Ponownie, to wszystko jest dziełem Boga… i wszystko dla chwały Bożej.

Może Bóg bogato cię błogosławi

Republished by Blog Post Promotor

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.