The PopCulteer
October 12, 2018

To miejsce, w którym powstała magia, The legendary Chess recording Studio, znajdujące się przy 2120 S. Michigan Avenue w Chicago, adres uwieczniony przez The Rolling Stones w ich jedynym utworze instrumentalnym, a nagranym właśnie pod tym adresem.

Stonesi wybrali nagrywanie w Chess, ponieważ była to baza domowa wielu artystów, którzy ich inspirowali. Jak piszą na swojej stronie internetowej, „Chess Records, założona na początku lat 50. przez braci Leonarda i Phila Chessów i przez nich prowadzona, była jedną z największych amerykańskich wytwórni płytowych. Wyprodukowali i wydali wiele ważnych singli i albumów, które są obecnie uważane za centralne dla gatunku bluesa i muzyki rockowej.

„W pewnym okresie, Chess Records była uważana za „największą amerykańską wytwórnię bluesową” z godnymi uwagi aktami, w tym Muddy Waters, Howlin’ Wolf, Little Walter, Etta James, Chuck Berry i Bo Diddley. Willie Dixon był jednym z głównych producentów, autorów tekstów i aranżerów sygnatury „Chess Records Sound”.

„Chess Records miała siedzibę w kilku różnych miejscach na południowej stronie Chicago, Illinois. Najbardziej znaną lokalizacją była 2120 S. Michigan Avenue od około 1956 do 1965 roku. W tych latach w legendarnym studiu nagrywali tacy wykonawcy jak Willie Dixon, Chuck Berry, Bo Diddley i Sonny Boy Williamson II.

„W 1993 roku wdowa po Willie Dixonie, Marie, zakupiła budynek, który następnie został odnowiony i ponownie otwarty we wrześniu 1997 roku z ceremonią poświęcenia. Obecnie jest to dom dla Willie Dixon’s Blues Heaven Foundation. „

Podczas gdy wasz PopCulteer był w Chicago w zeszłym miesiącu, nasz hotel znajdował się tuż za rogiem od tego zabytku, i zanim wskoczyliśmy do pociągu do domu, musieliśmy się zatrzymać i zobaczyć ten ważny kawałek muzycznej historii.

Fundacja Willie Dixon’s Blues Heaven jest otwarta od wtorku do soboty od południa do 4 po południu, z wycieczkami co godzinę od południa do 3 po południu. Zaczynasz w lobby i przechodzisz przez cały budynek, kończąc w rzeczywistym studiu nagraniowym, które było używane do nagrywania tak wielu hitów.

Wystawione są znaki, które proszą, aby nie kręcić tam filmów ani nie nagrywać dźwięku. Powody tego są dwojakie. Po pierwsze i najważniejsze, wycieczki po muzeum są głównym źródłem dochodu dla fundacji non-profit Wille Dixon Blues Heaven Foundation, a im więcej filmów ludzie umieszczają na Facebooku, tym mniej powodów mają, aby wziąć udział w tej bardzo rozsądnie wycenionej wycieczce.

Drugim powodem jest to, że bardzo szybko studio nagrań zostanie ponownie otwarte jako działające studio, gdzie ludzie mogą nagrywać muzykę. Kiedy tam byliśmy, stara tablica kontrolna studia została odnowiona, a plan jest taki, aby przywrócić cały analogowy sprzęt nagrywający do idealnego stanu. Nie chcą po prostu rozdawać czasu studyjnego, który będzie szedł na premię, kiedy już się rozkręcą i będą działać.

Będąc szczerym, kiedy zobaczyłem, że kręcenie wideo było zabronione, trochę mi ulżyło. Obsesyjnie kręciłem wideo z każdej fajnej rzeczy, którą robiłem, prawie od początku istnienia PopCult, i czasami kręcenie wideo odbiera mi doświadczenie bycia w fajnych miejscach lub na fajnych imprezach. Byłem całkowicie zadowolony z nasiąknięcia tym doświadczeniem i zrobiłem tylko garść zdjęć (które są dozwolone).

Jedyną wadą było to, że pod koniec trasy, kiedy moja urocza żona Mel zapytała, czy mogę zaśpiewać i wypróbować niesamowitą akustykę tego fantastycznego pokoju ze sklepionymi sufitami i specjalnie zaprojektowanymi ścianami, nie mogłem nakręcić żadnego wideo z tego momentu. Zrobiłem jednak zdjęcie. Mel, po wahaniu się trochę podczas podejmowania decyzji co zaśpiewać, przyjął moją prośbę o „Summertime” Gershwina.”

Zaufaj mi, Mel brzmiał niesamowicie stojąc w miejscu, gdzie Etta James nagrała „At Last,” śpiewając do tego samego mikrofonu (który nie był włączony, ale mimo to Mel sprawił, że brzmiał jakby był).

Mogłabym mówić dalej i dalej o akustyce tego pokoju (patrz po prawej). Nasz przewodnik odtwarzał niektóre z nagranych tam utworów, a słuchanie ich w tym samym pomieszczeniu, w którym zostały nagrane, było po prostu niesamowite. W pewnym momencie ktoś z grupy wycieczkowej zakaszlał i zabrzmiało to tak, jak na oryginalnym nagraniu. Przysięgam, będąc w tym pokoju, nawet moje myśli brzmiały lepiej.

Każdy, kto interesuje się muzyką amerykańską, powinien odwiedzić Willie Dixon’s Blues Foundation. Więcej na jej temat można dowiedzieć się TUTAJ. Jeśli mieszkasz w Chicago i jeszcze tam nie byłeś, to na co czekasz, do cholery? To jest w odległości krótkiego spaceru od dwóch różnych przystanków L na Cermak, więc możesz wziąć czerwoną, zieloną lub pomarańczową linię tam bez problemu. Możesz nawet zjeść w White Castle po wycieczce.

Planujemy wrócić tam następnego lata i zatrzymać się na jeden z darmowych czwartkowych koncertów obok w Willie Dixon’s Blues Garden. Myślę, że wolno nam tam kręcić wideo.

Oto kilka zdjęć z naszej wycieczki do Chess Recording Studio.

Pomnik pamiątkowy.
Ziemia obiecana!
Pani i Pan PopCulteer, stojący wśród wspaniałości.
Nie chciałem zamieszczać szczegółowych zdjęć wszystkich fantastycznych eksponatów, ale Raymond Wallace nigdy by mi nie wybaczył, gdybym nie zamieścił tego ujęcia ekspozycji Bo Diddley’a.
Biuro Leonarda Chessa, obdarzone niebiańską poświatą przez to, że zapomniałem wytrzeć obiektyw aparatu w telefonie.
Bas Williego Dixona. Jeśli kiedykolwiek słuchałeś muzyki w ciągu ostatnich sześćdziesięciu lat, prawdopodobnie słyszałeś to.
Wspaniały sprzęt nagraniowy w sali prób.
W studiu nagraniowym, fortepiany Williego Dixona są flankowane przez mini-wystawę obrazów Rona Wooda.
W międzyczasie, w drugim końcu studia, Mel wypróbowuje akustykę.
Pokój kontrolny, który został odgrodzony w oczekiwaniu na renowację. Byłem w stanie pochylić się i zrobić jedno szybkie zdjęcie.
Jedno ostatnie zdjęcie szczęśliwej pary w legendarnym studiu nagraniowym.

Chciałbym podkreślić, że te zdjęcia jedynie zarysowują powierzchnię dziesiątek eksponatów i artefaktów znajdujących się w Blues Heaven Foundation Williego Dixona. Znajdziecie tu wszystko, od sukienek Koko Taylor, przez spodnie Chucka Berry’ego, po maski życia ponad trzydziestu legend bluesa i rocka. Jest tu sklep z pamiątkami, biura Chess Brothers, dawny dok załadunkowy, obecnie wypełniony pamiątkami, sala prób, studio nagrań, a nawet ściany korytarzy i klatek schodowych pokryte są historią rocka i bluesa. To niesamowite miejsce dla każdego miłośnika muzyki do odwiedzenia.

I to jest nasz PopCulteer w tym tygodniu. Jak zawsze, zaglądajcie codziennie po świeżą zawartość i wszystkie nasze regularne funkcje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.