KOZHIKODE, Indie – Jak tylko wieczorne wezwanie do modlitwy zabrzmiało nad Kozhikode, wzdłuż esplanady utworzyła się linia. Wolontariusze zaczęli nakładać jedzenie na talerze, ostrożnie, aby utrzymać niski stosunek wołowiny do ryżu, upewniając się, że jest wystarczająco dużo, aby przejść wokół.

Jeden człowiek wyjął swojego smartfona, aby sfilmować akcję; filmy z jedzeniem wołowiny dobrze sobie radzą na Facebooku ostatnio. Kamery informacyjne z lokalnych stacji zrobiły zbliżenie na hasła wyświetlane na pobliskim ekranie, które brzmiały: „Nasze jedzenie nasz wybór.”

W tym sennym, otoczonym palmami mieście w południowych Indiach, jedzenie wołowiny stało się aktem politycznym. 23 maja rząd indyjski wprowadził nowe przepisy przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt, ograniczające sprzedaż bydła na rynkach. Posunięcie to zostało powszechnie zinterpretowane jako próba zamknięcia się na kwitnący w kraju przemysł wołowy, zgodnie z prawicową ideologią hinduistyczną, według której krowa jest uważana za świętą.

Niektórzy uważają, że nowe przepisy są zbyt drakońskie. Przez ostatni tydzień tutaj, w południowym stanie Kerala, ludzie zebrali się z garnkami, patelniami i drewnem opałowym, aby gotować wołowinę i dzielić się nią z nieznajomymi na ulicach, co stanowiło formę protestu. Wiele Hindusów, którzy zwykle unikają gotowania lub jedzenia wołowiny, dołączyli do uczt.

Stawka jest krajem $ 4,3 miliardów przemysłu wołowiny, która zapewnia 23 procent światowego eksportu wołowiny. Od rządu nowe zasady zostały wprowadzone, globalne ceny wołowiny wystrzelił w górę, a główne marki, takie jak Prada i Armani, które źródło skóry z Indii, są zaniepokojeni o stabilności ich łańcuchów dostaw.

Mali przedsiębiorcy zajmujący się handlem wołowiną i skórą poniosą największe straty w Indiach. Większość z nich to muzułmanie i najniższej kasty Dalitów – ludzie kiedyś nazywani „niedotykalni” – ponieważ hindusi historycznie uważali te prace za „nieczyste”. Według Jayakumari Devika, profesor nadzwyczajny i historyk w Center for Development Studies w Kerali, przepisy pozwolą dużym sieciom supermarketów kontrolować dostawy.

„Wołowina stanie się rzadkie,” powiedziała, „przynajmniej na razie.”

Ale dla wielu w Kerali, zasady są więcej niż gospodarczy błąd. Do nich, uosabiają arogancję hinduskich polityków w odległym New Delhi.

„Dla ciebie na północy, wołowina może być żywnością”, powiedział Muhais Mohammed, jeden z tych na festynie protestacyjnym na plaży Kozhikode. „Dla nas jest to głęboko zakorzeniona emocja.”

Od czasu wyboru premiera Narendry Modiego, krowy ambulanse, schroniska dla krów, a nawet system kart identyfikacyjnych do śledzenia krów zostały wprowadzone w czci dla świętego zwierzęcia. Ta bydlęca obsesja wskazuje na większy zwrot w prawo w rządzącej Bharatiya Janata Party (BJP). Ochrona „gau mata” – krowiej matki – od dawna znajduje się w programach hinduskich grup supremacjonistycznych, takich jak Rashtriya Swayamsevak Sangh, która ma bliskie powiązania z BJP i jej elitą rządzącą. W tradycji hinduskiej, jedzenie wołowiny jest uważane za niegodziwe, do pozostawienia dla moralnie gorszych.

Many powiedzieć, że rząd Modi anty-wołowiny retoryka poszła za daleko. Niektórzy twierdzą, że to ośmiela bandy obrońców krów, znanych z maltretowania, a nawet zabijania ludzi podejrzanych o przenoszenie wołowiny. W 2015 r. tłum wyciągnął z łóżka mężczyznę o nazwisku Mohammad Akhlaq i pobił go na śmierć, ponieważ podejrzewano, że zarżnął cielaka. W ostatnich miesiącach mężczyzna był nękany, ponieważ był podejrzany o posiadanie torby wykonanej ze skóry krowy. W innym przypadku zabito mleczarza transportującego bydło z rynku do swojej wioski.

Dla Keralczyków hinduizm północy jest nie do poznania. Hindusi tutaj pokojowo współistnieją z pokaźnymi muzułmańskimi i chrześcijańskimi mniejszościami. Uważają się za etnicznie i kulturowo różnych od tych z północy. Wołowina jest podstawą lokalnej kuchni i kultury. Nawet stanowa BJP tutaj zrywa z północnymi sojusznikami w tej kwestii; partia stanowa obiecała lepszą jakość wołowiny w niedawnej kampanii wyborczej.

„Edukacja publiczna w Kerali odgrywa dużą rolę w tworzeniu harmonii”, powiedział Biju Lal, urzędnik prawny i hinduista, który dołączył do muzułmanów na plaży. Rządząca Partia Komunistyczna Kerali jest orędownikiem edukacji państwowej od dziesięcioleci, a do szkół rządowych uczęszczają dzieci ze wszystkich warstw społecznych, zachęcając do mieszania się społeczności od najmłodszych lat.

„Są też powody historyczne”, dodał Lal. „Partition prawdopodobnie pozostawił większy ślad na północy”, odnosząc się do separacji Indii i Pakistanu w 1947 roku i późniejszej sekciarskiej przemocy między hindusami i muzułmanami.

Od czasu zakazu, hashtag #dravidanadu był trendy na Twitterze, wzywając do południowych Indii, aby oderwać się od północy. W sąsiednim stanie Tamil Nadu, studenci w elitarnym Indian Institute of Technology Madras nosił czarny i jadł mięso przed kamerami wiadomości.

Na jednej z imprez wołowiny, wół został zabity, a wideo zostało udostępnione online. Prawicowe partie odwetu, rzucając partii mleka własnych i przeprowadzania ataków mścicieli przeciwko protesters.

Na plaży Kozhikode, święto trwało mniej niż godzinę, wystarczająco długo, aby zeskrobać duży garnek curry bare.

Danish Subair był podróżujący z kuzynem przez miasto, kiedy natknął się na uroczystości. „My również przyniósł wołowinę z nami w naszej torbie,” powiedział. „Wszyscy w Kerali jedzą teraz wołowinę. Mam przyjaciela, który jest wielkim zwolennikiem BJP. Nawet on opublikował na Facebooku wczoraj o tym, jak bardzo kocha wołowinę.”

Biorąc wskazówki z południa, stany we wschodnich Indiach są crying foul, zbyt. W Bengalu Zachodnim, Chief Minister Mamata Banerjee, ostry krytyk Modi, powiedział, że przejście rządu zasad przy użyciu anty-zwierzęcego prawa okrucieństwa było underhanded i wyniosła do federalnej ingerencji w decyzje państwa. W Arunachal Pradesh, gdzie zdecydowana większość ludzi je wołowinę, Padi Richo, lider opozycyjnej partii Kongres, powiedział, że ruch był „dyktatorski”. „Nawet Chiny tego nie robią”, powiedział.

Modi, ścisły wegetarianin, często mówił o ochronie krów podczas swojej kampanii wyborczej w 2014 roku. Jednym z jego sloganów było „Głosuj na Modiego, daj życie krowie”.

W biurze, Modi próbował zdystansować się od skrajnej prawicy partii i pozycjonować się jako nowoczesny, przyjazny biznesowi mąż stanu, który może otworzyć Indie na świat. W 2016 r. potępił nadgorliwych obrońców krów jako „elementy antyspołeczne”.

Ale pobudzona przez niedawny triumf wyborczy w wyborach stanowych, BJP stała się coraz bardziej nacjonalistyczna.

W stanie Uttar Pradesh, twardy hinduski duchowny o imieniu Yogi Adityanath został mianowany na stanowisko szefa rządu i natychmiast rozpoczął rozprawę z nielegalnymi rzeźniami, dusząc kwitnący przemysł wołowiny.
On również zainicjował „anty-Romeo” oddziały, aby rozprawić się z publicznymi pokazami uczuć w stylu zachodnim.

Arun Jaitley, krajowy minister finansów, zasugerował, że protesty wołowiny były przesadną reakcją na zasady rządowe. Powiedział, że prawa państwowe pozostaną w effect.

BJP, już słaby na południu, pokazuje oznaki, że jest zaniepokojony przez Kerala’s reaction. Partia Prezydent Amit Shah zamachnął się w weekend, aby zrobić szkody kontroli, spotkanie z przywódców kościelnych i lojalistów partii.

Ale dla niektórych, wysiłki rządu w celu ograniczenia dostępu do wołowiny są oznaką ciemniejszych rzeczy, które mają nadejść. Odnosząc się do największej grupy etnicznej w Kerali, Devika powiedział: „Wołowina była częścią kultury Malajali przez wiele wieków. Jeśli byłby ruch, aby odmówić czegoś bardzo normalnego dla ciebie, czy nie protestowałbyś?”.

Dlaczego indyjscy politycy chcą zakazać wołowiny?

Na drodze z indyjskimi obrońcami krów

Rosnąca fala hinduistycznego nacjonalizmu w Indiach Modiego

Polub Washington Post World na Facebooku i bądź na bieżąco z zagranicznymi wiadomościami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.