Upadek Rzymu jest mocno dyskutowanym tematem z niezwykłą gamą teorii, jak taka wielka potęga ostatecznie upadła i jak albo kulała, albo nawet jak żyje do dziś. Niektóre teorie, takie jak skażenie ołowianymi rurami, wydają się oburzające, podczas gdy inne, takie jak utrata cnoty obywatelskiej, można by zastosować do niektórych współczesnych narodów. Oto niektóre z najczęstszych pomysłów na temat upadku Rzymu.
Pamiętajcie, że wiele z powodów zidentyfikowanych dla upadku jest podawanych jako ważne czynniki przyczyniające się do niego, a nie jako jedyna przyczyna. Większość historyków przyznaje, że podczas gdy różne problemy nękały Rzym, inwazje barbarzyńców były dosłowną przyczyną upadku Rzymu na Zachodzie.
Zatrucie ołowiem
Przedstawmy to jako pierwsze. Zatrucie ołowiem jest często odrzucane jako główna przyczyna upadku Rzymu, ale teoria ta ma pewne zalety. Rzymianie używali ołowiu na wiele sposobów, wiele z nich dotyczyło żywności i wody.
Szczególny środek słodzący i konserwujący, Defrutum, był gotowany w specjalnych garnkach z ołowiu, gdzie wydłużony czas gotowania pomagał w zanieczyszczeniu ołowiem. Mieszanina ta została dodana do wielu win i przedłużyć żywotność żołnierskich racjach. Mieszano ją również z sosem rybnym, którego popularność dorównuje mniej więcej współczesnemu ketchupowi. Stosowano go również w paszach dla zwierząt, gdzie ołów mógł łatwo zanieczyścić mięso i zostać wchłonięty przez ludzi.
W dodatku wiele rur wodociągowych wyłożono ołowiem, a ołów stosowano w amforach magazynowych. Ołów znalazł również drogę do rzymskiego makijażu. Choć wszystkie te przypadki dostarczają jedynie niewielkich ilości ołowiu, nadal może on okazać się niebezpieczny. Ołów pozostaje w organizmie przez długi czas i nawet niewielkie ilości w regularnych odstępach czasu mogą doprowadzić do toksycznych poziomów.
Zatrucie ołowiem spowodowałoby bezpłodność, utratę pamięci i zmniejszone zdolności poznawcze, wśród wielu innych objawów, głównie wśród szlachty. Łatwo zauważyć, że jeśli populacja nie była podtrzymywana, a klasy rządzące stawały się coraz mniej inteligentne, mogło to bardzo dobrze spowodować załamanie prowadzące do znacznie łatwiejszego podboju barbarzyńców.
Ta teoria jest mocno dyskutowana. Warto zauważyć, że Rzymianie byli świadomi ołowiu i jego wpływu na zdrowie. Ołowiane garnki wydawały się być najlepszym Defrutum, choć wydaje się, że inne metale były bardziej praktyczne i powszechne.
Nie wszystkie akwedukty posiadały ołowiane rury, a nawet jeśli tak, to sposób przemieszczania się wody nie pozwalał na wychwytywanie ołowiu. Woda płynęła wystarczająco szybko, by nie stagnować nad ołowiem, ale na tyle wolno, że w rurach często powstawały skorupy osadów, co w naturalny sposób zapobiegało większemu skażeniu. Chociaż debata trwa, jest prawdopodobne, że zatrucie ołowiem miało przynajmniej jakiś wpływ na Rzymian w czasie ich upadku.
Upadek cnoty obywatelskiej i przyjęcie chrześcijaństwa
Edward Gibbon, pomimo wielu błędów odkrytych przez lata, jest nadal uważany za niezbędną lekturę dla studenta starożytnego Rzymu. Jego słynnym twierdzeniem jest po prostu to, że Rzymianie stali się miękcy. Rzymianie z czasów Republiki byli brutalni i uparci; ich zacięty opór w obliczu takich legend jak Pyrrus i Hannibal zbudował ich przyszłe imperium. Najbardziej żenującą historią wczesnego Rzymu było spłacenie Brennusa podczas jego złupienia Rzymu. Po tym spotkaniu Rzymianie traktowali Galów z ogromną nienawiścią i stoczyli przeciwko nim wiele udanych kampanii.
W końcu jednak Rzymianie przyjęli Germanów i innych do swojego wojska. Pomimo wczesnych przykładów wad takiego postępowania – pokazanych np. w zasadzce teutoburskiej – Rzymianie nadal zatrudniali obce wojska. Prawdziwi Rzymianie byli wtedy zbyt zrelaksowani i słabi, by bronić swojego imperium, a opłacanie barbarzyńców stało się bardziej powszechną praktyką.
Gibbon był również głównym zwolennikiem tego, jak chrześcijaństwo przyczyniło się do upadku Rzymu. Zasadniczo dyskutował o tym, że chrześcijaństwo było bardziej dostępną religią i że zbytnio skupiało się na znalezieniu szczęśliwego życia pozagrobowego niż na życiu w teraźniejszości.
Chociaż poglądy Gibbona na temat upadku cnoty obywatelskiej wciąż mają pewną wagę, pogląd na chrześcijaństwo jest często odrzucany, zwłaszcza że Cesarstwo Bizantyjskie było funkcjonalnie chrześcijańskim Cesarstwem Rzymskim na Wschodzie i miało okresy wielkiego sukcesu. Civic virtue is harder to pin down than lead poisoning but often sounds reasonable in theory.
Military, Political and Economic Decline
Though each of these can be seen separately, they all fit well together to explain the fall. Barbarzyństwo armii jest tu również wykorzystywane, ale upadek wojskowości można prześledzić do okresu zanim jeszcze Imperium się zaczęło. Rzymskie armie po Mariuszu w końcu stały się bardziej lojalne wobec swoich dowódców niż wobec samego Rzymu. Doprowadziło to, na przykład, do zajęcia Rzymu przez Sullę, i zdolności Cezara do rozpoczęcia wojny domowej.
To prowadzi nas do kwestii upadku politycznego. Niektórzy historycy, tacy jak Adrian Goldsworthy, utrzymują, że armia rzymska była wciąż skuteczna i odnosiła wielkie zwycięstwa pod koniec swego istnienia, ale powtarzające się wojny domowe znacznie osłabiły imperium, aż jego upadek był nieunikniony.
To osłabienie najlepiej obrazuje kryzys trzeciego wieku, kiedy to imperium rzymskie pogrążyło się w wojnie domowej między trzema walczącymi frakcjami, co doprowadziło do wielu oportunistycznych inwazji zagranicznych. Kryzys został ostatecznie rozwiązany i wiele z sił najeźdźczych zostały solidnie pokonane przez wojska Rzymu, ale wewnętrzne szkody zostały zrobione.
Na koniec, upadek gospodarczy Rzymu jest kolejnym ważnym aspektem. Gospodarka Rzymu przez wieki była uzależniona od grabieży i niewolnictwa, więc kiedy podboje ustały, ustała również gospodarka. Napływ złota i niewolników nie mógł już dłużej stymulować gospodarki, która miała masy biednych tłoczących się w miastach i żyjących na rządowych racjach żywnościowych.
Najbogatsza elita była często zwolniona z podatków, które spadały na rolników z klasy średniej, zmuszając ich do sprzedawania swoich posiadłości, aby włączyć je do ogromnych gospodarstw bogatych. Pozbawieni biznesu rolnicy przenosili się do miasta i przyczyniali się do problemów państwa z wyżywieniem mas.
Cesarze często musieli przeznaczać absurdalne sumy pieniędzy na armię, zwłaszcza na Gwardię Pretoriańską, aby mieć pewność, że nie zostaną zamordowani, choć wielu z nich nadal było zamordowanych. Szalone wydatki prowadziły do osłabienia waluty, co z kolei prowadziło do rosnącej inflacji. Ponadto korupcja była endemiczna, zwłaszcza na zachodzie, co sprawiło, że reformy podatkowe stały się jeszcze trudniejsze, ponieważ administratorzy wciąż szukali nielegalnych cięć.
Choroba
Ciekawe oblicze upadku to wpływ choroby na Imperium Rzymskie. Zgadza się, że wyludnienie Zachodu było poważnym wydarzeniem, choć wciąż dyskutuje się, jak poważne było to zjawisko. Argumentowano, że utrzymująca się choroba uderzyła w populację rzymską na tyle mocno, by barbarzyńcy mogli dokonać inwazji.
Geografia Imperium Rzymskiego jest istotna dla tej teorii, ponieważ wiele chorób, przynajmniej na początku, ogranicza się do zlokalizowanego regionu. Sercem Rzymu były Włochy, które dostarczały różnych chorób, na które Rzymianie byli prawdopodobnie dobrze odporni. Granice Afryki, poprzez handel, przyniosły wszelkiego rodzaju choroby tropikalne. Bliski Wschód zapewnia własne rodzaje chorób, a Rzymianie często handlowali tak daleko jak Indie i Chiny oraz w dół wschodniego wybrzeża Afryki.
Dwie główne plagi, Antonina i Cyprian plagi, być może ospy prawdziwej, rozerwały imperium rzymskie w drugim i trzecim wieku. Ciasne miasta i rozszerzone sieci handlowe przyczyniły się do ich rozprzestrzeniania. Dokładna liczba zgonów jest trudna do ustalenia, ale najazdy Germanów i Partów były trudne do odparcia z powodu braku zdrowych żołnierzy.
Jeden z historyków doniósł również, że wiele miast zostało opuszczonych, ponieważ straciły tak wielu mieszkańców. Niestety, brak twardych liczb utrudnia stwierdzenie, jak bardzo choroba wpłynęła na rzeczywisty upadek, ale ze źródeł wynika, że była ona dość wpływowa.
Dość powszechne jest łączenie wielu z tych teorii. Niepodlegająca kwalifikacji utrata cnoty obywatelskiej miesza się z poznawczymi i płodnościowymi spadkami zatrucia ołowiem, aby osłabić ludzi, którzy byli przywódcami Rzymu. Do tego dochodzą nieustające wojny domowe, przynoszące śmierć niezliczonym rzymianom, oraz plagi, które zabijają jeszcze więcej. Skorumpowani cesarze, którzy stale obniżali wartość waluty i doprowadzali do bankructwa skarbiec, w połączeniu z brakiem ambicji przyniesionej przez chrześcijaństwo. Zbierając to wszystko razem, można się dziwić, że Imperium przetrwało tak długo, jak przetrwało. Przypomina to również, że poszczególne czynniki nie mogły mieć tak wielkiego wpływu, jak twierdzą ich autorzy. Gdyby tak było, trudno sobie wyobrazić, by imperium funkcjonowało dłużej niż rok, nie mówiąc już o stuleciach.
Ale czy Imperium w ogóle upadło?
Na to pytanie niektórzy odpowiedzieliby jednoznacznie, że tak, upadło w 476 roku, kiedy to Odoacer obalił cesarza Romulusa. Jednak Imperium Rzymskie ma o wiele więcej do zaoferowania. Jeśli chodzi o Zachód, niektórzy wierzą, że Imperium nie zostało zastąpione przez podbijających barbarzyńców, ale że Rzymianie i Germanie przekształcili i połączyli kultury.
Powszechnie panująca opinia jest taka, że plemiona najeźdźców często nie dążyły do zniszczenia Rzymu, ale raczej do korzystania z dobrodziejstw Imperium Rzymskiego. Jest to często widoczne w wielu przykładach plemion po prostu proszących o pozwolenie na osiedlenie się wewnątrz rzymskiego terytorium.
Indeed, even after barbarians settled all of the Western Empire they still lived in a very Roman fashion in many places. Północna Afryka rozwijała się na sposób rzymski przez wieki w miastach stosunkowo nietkniętych przez inwazje. Karol Wielki jako prawdziwy cesarz rzymski jest trochę naciągany, ale pomysł ten ma pewne następstwa.
Najbardziej oczywisty argument za kontynuacją Rzymu znajdujemy w Cesarstwie Bizantyjskim, mocno znanym przez jego mieszkańców jako Imperium Rzymskie. Ci, którzy żyli pod jego panowaniem, nie mieli wątpliwości, że są Rzymianami. Cesarze bizantyjscy rządzili jak cesarze rzymscy, a ludzie zachowywali się jak Rzymianie, wciąż mający obsesję na punkcie wyścigów rydwanów i wielkich budowli. To imperium przetrwało przez wiele setek lat, choć ostatecznie dobiegło końca wraz ze złupieniem Konstantynopola w 1204 roku.
Na koniec mamy cień imperium w Kościele katolickim. Zaczynając od tytułów, cesarz rzymski miał tytuł Pontifex Maximus, naczelnego kapłana. Tytuł ten jest często używany w odniesieniu do papieży teraz i przez większość papieskiej historii. W rzeczywistości, nawet nazwa Twittera papieża to @pontifex. Struktura Kościoła katolickiego jest również bardzo podobna do struktury rządu cesarskiego, zwłaszcza z centralnym władcą papieżem i kardynałami jako senatem, choć ich role nie są takie same.
Istnieją liczne teorie na temat Upadku Rzymu, a niektóre z nich mogły nawet nie zostać jeszcze odkryte lub omówione. Niektóre z nich mają wiele zalet, niektóre wydają się niewiarygodnie daleko posunięte, niektóre muszą mieć zastosowanie i jest to prawie nieuchronnie jakaś kombinacja tych czynników, które doprowadziły do ostatecznego końca zachodniego imperium rzymskiego.
Wydaje się rozsądne, że imperium trwało w jakiś sposób z Bizantyjczykami. Można prześledzić jego wpływ, dziedzictwo i samą kontynuację aż do Świętego Cesarstwa Rzymskiego, a nawet w rosyjskim tytule cara, choć może to prowadzić do przekręcenia tego, czym Imperium naprawdę było.
By William McLaughlin for War History Online