Jeśli jesteś przyrodnikiem, wystawianie fiuta na działanie promieni ultrafioletowych jest po prostu częścią doświadczenia au naturale (tak długo, jak stosujesz jakiś filtr przeciwsłoneczny). Ale ostatnio, mój przyjaciel dał do zrozumienia (i proszę wybaczyć kalambury), że jego brat jest aktywnym promotorem tego, co określił jako „sun-cock”, a raczej „sun-cocking”. Zasadniczo, jego brat wierzy, że sekretem większej potencji jest pozwolić swojemu kutasowi nasiąknąć promieniami, aby podnieść jego ogólne, powiedzmy, morale. Naturalnie, wygooglowałem tego zdumiewającego przedstawiciela płci męskiej w jego zdecydowanej wierze w słońce i ze wstydem muszę przyznać, że nie byłem zaskoczony, gdy znalazłem kilku współwyznawców.

Jeden zarejestrowany użytkownik na bodybuilding.com zauważył historyczny kąt do tego konspiracyjnego wymiaru kutasa. „Wczesne przodkowie chodzili na zewnątrz nago w słońcu, patrząc wstecz na starożytnych posągów tych facetów wszyscy mieli masywne penisy … każdy nosi ubrania te dni, więc nie są one coraz słońce na ich dink,” napisał. „Promienie słoneczne do penisa może zrobić to rosną do maksymalnego potencjału podczas dojrzewania. Jak roślina rosnąca w ciemności w porównaniu do rośliny rosnącej w gorącym słońcu.”

(Chciałbym wziąć na bok tutaj, aby wskazać, jak przygnębiające jest to, że wierzy, że posąg penisa jest „masywny.”)

Inny zgodził się, oferując dodatkową korzyść do tej rzekomej doktryny vintage wellness: „Yea, robię to codziennie”, napisał. „Nie tylko sprawia, że twój cawk jest większy, ale także staje się opalony. Just remember to put on sunscreen.”

For the record, yes, science agrees that Vitamin D – which you mostly get from sunlight – is vital to the proper functioning of a human being, which of course includes the penis. Ale nie musisz faktycznie wystawiać swojego fiuta na działanie czynników zewnętrznych, aby cieszyć się tymi korzyściami. Jak podaje selfgrowth.com:

„Nakładanie kremu bogatego w witaminę D bezpośrednio na penisa może szybko poprawić wygląd skóry, częściowo dzięki jej właściwościom nawilżającym. Witamina D uzupełnia wysuszoną skórę, zwiększa elastyczność i może wygładzić drobne linie i zmarszczki w starzejącej się skórze. Witamina D jest również stosowana w leczeniu łuszczycy, która jest stanem, który często atakuje penisa. Schemat witaminy D może pomóc zmniejszyć swędzenie i łuszczenie się problemów związanych z łuszczycą; jej właściwości przeciwutleniające mogą również poprawić metabolizm komórek skóry i wzrost przyczyniając się do zdrowia skóry penisa.”

Several studies have also found that low levels of vitamin D appear to increase the risk of ED. „Rola witaminy D wydaje się grać w ED jest produkcja wolnych rodników,” donosi Observer. „Kiedy mężczyźni mają niski poziom witaminy D, może to zwiększyć produkcję wolnych rodników zwanych jonami ponadtlenkowymi, które mogą wyczerpać tlenek azotu. Tlenek azotu jest niezbędny, aby pomóc naczyniom krwionośnym funkcjonować prawidłowo. Aby człowiek mógł osiągnąć erekcję, musi być wystarczający przepływ krwi do penisa.”

Still, MEL’s board-certified rezydent arbiter wszystkich rzeczy dick zdrowia, urolog Jamin Brahmbhatt, mówi, że jest zbyt wcześnie, aby potwierdzić, czy niski poziom witaminy D są naprawdę skorelowane z zaburzeniami erekcji. „Rzeczy witaminy D wynika z badania przeprowadzonego w 2016 roku, które wykazało, że mężczyźni z niedoborem witaminy D mieli nieco wyższe ryzyko ED”, mówi. „Badanie miało teorie, co do tego, dlaczego, ale nie było wniosku końcowego. Więc nie można iść zalecając suplementację witaminy D dla ED po prostu jeszcze. Istnieją inne znane, wypróbowane i udowodnione powody przyjmowania witaminy D, ale impotencja nie jest na tej liście jeszcze.”

A jeśli chodzi o to, czy jest jakaś prawda do przekonania, że trzeba wystawić kutasa do gwiazdy w centrum naszej galaktyki na trochę nadprzyrodzonego sol flair? Lekarz zaleca, by trzymać kutasa w spodniach. „Twój penis potrzebuje prysznica i musi być chroniony przed urazami” – mówi Brahmbhatt.

Niech to będzie światło przewodnie w życiu twojego penisa.

Andrew Fiouzi

Andrew Fiouzi jest pisarzem personalnym w MEL.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.