W marcu czasopismo Usable Knowledge opublikowało artykuł na temat etycznej współpracy, w którym badano pomysły naukowców na temat tego, jak rozwijać klasy i szkoły, w których współpraca jest pielęgnowana, ale unika się oszukiwania. W artykule przedstawiono kilka wyjaśnień, dlaczego uczniowie oszukują, a także mocne pomysły na to, jak tworzyć etyczne społeczności. Po przeczytaniu artykułu zastanawiałam się, jak sami uczniowie zareagują na te pomysły i czy ich doświadczenia z oszukiwaniem odzwierciedlają rozumienie badaczy. Innymi słowy, jak młodzi ludzie „czytają świat”, cytując Paulo Freire’a, jeśli chodzi o kwestie oszukiwania i czego możemy się nauczyć z ich perspektywy? Współpracowałam z Gretchen Brion-Meisels, by zbadać te pytania, rozmawiając z dwoma klasami uczniów z Massachusetts i Teksasu o ich doświadczeniach z oszukiwaniem. Poprosiliśmy tych młodych informatorów, aby połączyli swoje własne spostrzeżenia i pomysły na temat oszukiwania z ideami opisanymi w „Etycznej współpracy”. Pisali z różnych perspektyw, zastanawiając się nad tym, czym jest oszukiwanie, dlaczego ludzie oszukują, jak oszukują i kiedy oszukiwanie może być etycznie dopuszczalne. W ten sposób dostarczają nam dodatkowych spostrzeżeń na temat tego, dlaczego uczniowie oszukują i jak szkoły mogą lepiej wspierać etyczną współpracę.

Dlaczego uczniowie oszukują

„Zbyt często uczniowie są wyłączeni z rozmów o polityce i kulturze szkoły. Rzadko mają dostęp do informacji na temat aktualnych badań edukacyjnych, częściowo dlatego, że nie są zamierzonymi odbiorcami takich prac.”

Uczniowie krytykowali zarówno indywidualne decyzje rówieśników, jak i struktury szkolne, które zachęcają do oszukiwania. Na przykład Julio (Massachusetts) napisał: „Nauczycielom zależy na oszukiwaniu, ponieważ to niesprawiedliwe, że uczniowie otrzymujący dobre stopnie nie przestrzegają zasad nauczyciela”. Jego perspektywa reprezentuje jeden z zestawów pomysłów, które usłyszeliśmy, który sugeruje, że oszukiwanie jest nieetyczną decyzją spowodowaną osobistą błędną oceną. Umna (Massachusetts) powtórzyła tę ideę, zauważając, że „oszukiwanie to… nieużywanie dowodów w swojej głowie i używanie tylko dowodów z głowy kogoś innego.”

Inni uczniowie skupili się na czynnikach zewnętrznych, które mogą sprawić, że ich rówieśnicy poczują presję do oszukiwania. Na przykład Michima (Massachusetts) napisała: „Presja rówieśników sprawia, że uczniowie oszukują. Czasami mają powód, by oszukiwać, na przykład czują, że muszą być najmądrzejsi w klasie”. Kayla (Massachusetts) zgodziła się z tym, zauważając: „Niektórzy ludzie oszukują, ponieważ chcą się wydawać fajniejsi od swoich przyjaciół lub próbują zaimponować swoim przyjaciołom. Uczniowie oszukują, bo myślą, że jeśli będą oszukiwać przez cały czas, staną się mądrzejsi”. Oprócz presji ze strony rówieśników, uczniowie mówili o presji ze strony dorosłych, presji związanej ze standardowymi testami i wymaganiami konkurujących ze sobą obowiązków.

Kiedy oszukiwanie jest akceptowalne

Uczniowie zauważyli kilka rodzajów okoliczności łagodzących, w tym momenty, w których stawka jest wysoka. Na przykład Alejandra (Teksas) napisała: „Zdarzało mi się oszukiwać, kiedy oblewałam klasę, a gdybym nie zdała egzaminu końcowego, musiałabym powtarzać klasę. Nienawidziłam tej klasy i nie chciałam jej powtarzać”. W tym miejscu identyfikuje ona wierność równoległej wartości etycznej: Ukończenie szkoły średniej. W tym przypadku, choć oszukiwanie może być złe, jest akceptowalnym środkiem do osiągnięcia wyższego celu.

Zachęcanie do etycznej społeczności szkolnej

Kilku starszych uczniów, z którymi rozmawialiśmy, było w stanie przedstawić nam pomysły na to, jak szkoły mogą tworzyć bardziej etyczne społeczności. Sam (Teksas) napisał: „Szkoła, w której oszukiwanie nie jest konieczne, skupiałaby się na indywidualizacji i nauce. Uczniowie uczyliby się informacji i byliby testowani z tych informacji. Następnie nauczyciele ocenialiby postępy uczniów w przyswajaniu tych informacji, tworzone byłyby nowe materiały, aby pomóc poszczególnym uczniom w tym, czego nie rozumieją. Ten sposób nauczania nie opierałby się na skracaniu czasu każdej lekcji, ale bardziej na pomaganiu uczniowi w zrozumieniu koncepcji”

Sam przedstawia wizję klimatu szkolnego, w którym współpraca, a nie oszukiwanie, byłaby najbardziej pożądana. Kaith (Texas) uzupełnia tę wizję, pisząc: „Moim zdaniem uczniowie nie potrzebowaliby oszukiwać, gdyby wiedzieli, że nauczyciele poświęcają im należytą, niepodzielną uwagę i pokazują, że zależy im na nauce. Tak więc szkoła, w której oszukiwanie nie byłoby konieczne, byłaby niesamowita zarówno dla nauczycieli, jak i dla uczniów, ponieważ nauczyciele faktycznie wprowadzaliby nowe rzeczy do naszych mózgów, a my jako uczniowie bylibyśmy nie tylko uważni na naszych nauczycieli, ale także faktycznie uczylibyśmy się.”

Obydwie te wizje są echem wielkiej idei z „Etycznej współpracy”: Znaczenie zmniejszenia presji na osiągnięcia. W komentarzach uczniów słyszeliśmy o tym, jak presja własna, presja rówieśników i presja dorosłych może zachęcać do oszukiwania.

Gdzie opinie uczniów odbiegają od badań

Sposoby, w jakie uczniowie mówili o wsparciu, różniły się od opisów w „Etycznej współpracy”. Badacze wyjaśniają, że aby ograniczyć oszukiwanie, uczniowie potrzebują „wsparcia pionowego”, czyli standardów, wytycznych i modeli etycznego zachowania. Sugeruje to, że uczniowie potrzebują wsparcia w zrozumieniu, co jest etyczne. Jednak nasi młodzi informatorzy opisują taki rodzaj wsparcia pionowego, który koncentruje się na słuchaniu i reagowaniu na potrzeby uczniów. Chcą, by nauczyciele umożliwiali zachowania etyczne poprzez całościowe wspieranie indywidualnych stylów uczenia się i celów. Podobnie badacze opisują „wsparcie poziome” jako tworzenie „środowiska szkolnego, w którym uczniowie wiedzą i potrafią przekonać swoich rówieśników, że nikt nie czerpie korzyści z oszukiwania”, co znów sugeruje, że uczniowie potrzebują pomocy w zrozumieniu etyki oszukiwania. Nasi informatorzy doprowadzili nas raczej do przekonania, że rodzaj potrzebnego wsparcia horyzontalnego może być taki, w którym wspólny sukces jest postrzegany jako ważniejszy niż indywidualna rywalizacja.

Why Youth Voices Matter, and How to Help Them Be Heard

Naszym celem w dotarciu do młodych respondentów było lepsze zrozumienie, czy perspektywy badawcze dotyczące oszukiwania przedstawione w „Ethical Collaboration” odzwierciedlają doświadczenia młodych ludzi. Ten wpis na blogu jest tylko małym krokiem w tym kierunku; perspektywy młodych ludzi różnią się znacznie w różnych wymiarach geograficznych, demograficznych, rozwojowych i kontekstowych, i nie zamierzamy sugerować, że ci młodzi informatorzy mówią za wszystkich młodych ludzi. Nasze krótkie rozmowy sugerują jednak, że pytanie młodzieży o jej doświadczenia życiowe może korzystnie wpłynąć na sposób, w jaki edukatorzy rozumieją struktury szkolne.

Zbyt często jednak uczniowie są wyłączeni z rozmów o polityce i kulturze szkoły. Rzadko mają nawet dostęp do informacji na temat aktualnych badań edukacyjnych, częściowo dlatego, że nie są odbiorcami tych prac. Aby poszerzyć możliwości zabierania głosu przez uczniów, musimy stworzyć przestrzeń – zarówno w Internecie, jak i w szkołach – gdzie uczniowie będą mogli badać interesujące ich aktualne tematy. Następnie mogą zbierać informacje, tworzyć argumenty, które chcą przedstawić, i wygłaszać swoje przesłanie. Nauczyciele mogą stworzyć przestrzeń dla tej pracy inspirowanej przez młodzież w szkołach, społecznościach, a nawet w polityce – pomagając wspierać młodych ludzi jako twórców i konsumentów wiedzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.