Miałam licealne zauroczenie, które zamieniło się w chłopaka z liceum i zostało ze mną do moich lat studiów. Byliśmy razem przez sześć lat, ale niestety, nie byłam dobrą dziewczyną przez wszystkie te lata. Pewnego lata, po tym jak wyjechał na kilka tygodni do swojej uczelni wojskowej, miałam jednonocną przygodę z facetem, z którym pracowałam i od tamtej pory tego żałowałam. Oto przez co przeszłam po tej nocy:

Na początku byłam w zaprzeczeniu.

Rano po tym, jak przespałam się z kimś innym, nie czułam się winna. Piłam tej nocy, kiedy doszło do romansu i byłam bardziej zainteresowana leczeniem kaca niż zrozumieniem sytuacji i powagi tego, co zrobiłam.

Potem przyszło nieznośne poczucie winy.

Tego dnia w pracy było mi dobrze, flirtowałam z facetem, z którym spałam i niczego nie żałowałam… dopóki nie miałam chwili samotności. Nagle, poczucie winy rzuciło się na mnie i wszystko stało się białe. Zdradziłam mojego chłopaka – jedyną osobę, z którą kiedykolwiek spałam, osobę, która mnie kochała. Jak mogłam to zrobić?

Byłam dla niego przesadnie miła.

Tej nocy zadzwoniłam do cioci i wyznałam wszystko. Byłam kompletnym wrakiem. Powiedziała mi, że to było OK i jednorazowy błąd i że po prostu muszę się poprawić i docenić go i kochać go lepiej, więc zacząłem robić wszystkie te over-the-top gesty dla niego, aby spróbować potajemnie pogodzić się za moją infidelity.

Próbowałem uniknąć konfrontacji z tym, co zrobiłem.

Przeniosłam się z powrotem do college’u i rzuciłam się w wir pracy w szkole On był zajęty szkołą, a ja UCZYNIŁAM się zajęta, aby spróbować nie przypominać sobie o tym, co zrobiłam.

Unikałam mojego chłopaka nieustannie.

Zadzwoniłby, a ja przełożyłabym to na pocztę głosową; chciałby przyjechać na weekend, a ja wymyślałam wymówki. Nie mogłam na niego patrzeć. Czułam się tak, jakby prawda miała być na całej mojej twarzy. Katolicka wina nosiła na mnie więcej niż mogłem take.

Prawie zostałem złapany, więc kłamałem więcej.

Kiedy w końcu wpadł na weekend, dostałem tekst od faceta, z którym oszukiwałem, mówiąc, że jego uczelnia grała w mój nadchodzący weekend i miał nadzieję, że pójdę na mecz. Mój chłopak zobaczył to, fipped się, i zaczął zadawać milion pytań. Skłamałem, mówiąc, że to była wiadomość grupy do wszystkich z nas, którzy pracowali razem. Powiedział, że mi wierzy, ale byłam w stanie wysokiej gotowości, aby upewnić się, że nic takiego się nie powtórzy.

Powiedziałam rodzicom, co zrobiłam.

Wiem. To może wydawać się szalone, ale musiałem im powiedzieć. Dali mi radę, żebym spróbowała przejść obok tego obojętnie i pocieszyli mnie mówiąc, że jestem na studiach i błędy się zdarzają. Zrobiło się tak źle, że codziennie wysyłałam mojej matce SMS-y z prośbą o rozmowę, co w końcu zaczęło ją męczyć.

Poszłam do poradni.

Po tym, jak poczułam się okropnie z powodu wyczerpania moich rodziców moim ciężarem, postanowiłam poszukać pomocy w poradni mojej uczelni. Cóż to był za błąd. Miałam nadzieję, że znajdę osobę, z którą będę mogła porozmawiać bez osądzania, ale ona była zatwardziałą chrześcijanką i tylko pogorszyła mój niepokój. Po dwóch sesjach przestałam chodzić.

Przepchnęłam mojego chłopaka bardziej.

Mógł wyczuć, że coś jest nie tak i ciągle próbował nas do siebie zbliżyć. Ja wciąż popychałem go dalej i dalej od siebie. Miałam nadzieję, że jeśli go odepchnę, on to zakończy i że będę miała nadzieję, że nie czuję się jak taka zła osoba.

Próbowałam z nim zerwać.

Noc, w którą próbowałam z nim zerwać, była okropna. Bardzo się zdenerwował i powiedział mi, że planuje oświadczyć się po ukończeniu studiów. Błagał i błagał, a ja się poddałam. Nie mogłam znieść powiedzenia mu, co się stało.

Próbowałam przekonać samą siebie, że jestem młoda i błędy się zdarzają.

To było jedyne pocieszenie, jakie mogłam znaleźć. Byłem w college’u, to zdarzyło się raz i czułem się okropnie. Osobisty pep talk będzie działać na trochę, ale w końcu wyblakły

Miałam załamanie psychiczne na Boże Narodzenie.

Podczas mojej rodzinnej imprezy świątecznej, spojrzałam na niego i zobaczyłam go pijącego piwo z moją rodziną, śmiejącego się, świetnie się bawiącego i zupełnie nieświadomego tego, jak bardzo byłam okropna. Zaciągnęłam moją mamę do łazienki i płakałam przez dwie godziny.

W końcu zerwaliśmy.

Po kilku kolejnych tygodniach, zerwanie było nieuniknione. Nie chodziło tylko o mnie. On zasługiwał na kogoś, kto będzie go szanował i pozostanie lojalny. Ciężko to przyjął i ja też. Był moją pierwszą miłością i puszczenie go było zakończeniem pewnej epoki w moim życiu.

Nigdy nie powiedziałam mu, że oszukiwałam. Czułam, że to tylko złagodziłoby moje poczucie winy i zraniło go bardziej. On jest teraz z piękną dziewczyną i wydają się być bardzo szczęśliwi (według Facebooka). Chociaż zakończenie tego z nim było trudne i był wspaniałym facetem, wiedziałem, że to była właściwa rzecz do zrobienia, nie kochałem go już i był to czas dla nas obu, aby przejść dalej.

Sponsorowane: Najlepsze porady dotyczące randek/związków w sieci.

Check out Związek Hero strona gdzie wysoce wyszkoleni trenerzy związku dostają ciebie, dostają twoją sytuację, i pomagają ciebie dokonywać co chcesz. Pomagają ciebie przez skomplikowanych i trudnych miłości sytuacje jak deciphering mieszane sygnały, dostawać nad zerwaniem, lub cokolwiek inny ty jesteś zmartwiony o. Możesz natychmiast połączyć się z niesamowitym trenerem przez tekst lub telefon w ciągu kilku minut. Po prostu kliknij tutaj…

Podziel się tym artykułem teraz!

Shelby Seekell Shelby to dziewczyna z Nowej Anglii, która uwielbia mimozy, edamame, nowe staniki i swojego Yorkie, Jacka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.