W okresie Bożego Narodzenia często można zobaczyć wystawę szopki: mały żłóbek z Dzieciątkiem Jezus i jego rodziną, pasterzami, trzema mędrcami, którzy, jak się uważa, odwiedzili Jezusa po jego narodzinach i kilkoma zwierzętami z zagrody.

Można zapytać, jakie są początki tej tradycji?

Opis biblijny

Najwcześniejsze opisy biblijne, Ewangelia Mateusza i Ewangelia Łukasza, napisane między 80 a 100 r. n.e., podają szczegóły narodzin Jezusa, łącznie z tym, że urodził się w Betlejem za panowania króla Heroda.

Ewangelia Łukasza mówi, że kiedy pasterze udali się do Betlejem, „znaleźli Maryję i Józefa, i Niemowlę, które leżało w żłobie”. Mateusz opowiada historię trzech mędrców, czyli Magów, którzy „upadli” w pokłonie i złożyli dary ze złota, kadzidła i mirry.

Ale jak pokazują moje badania nad związkiem między Nowym Testamentem a rozwojem popularnych tradycji chrześcijańskich, najwcześniejsze opisy biblijne nie wspominają o obecności jakichkolwiek zwierząt. Zwierzęta po raz pierwszy zaczynają pojawiać się w tekstach religijnych około siódmego wieku.

Seria wczesnochrześcijańskich opowieści, które informowały o popularnej pobożności religijnej, w tym to, co jest znane jako Ewangelia Mateusza o niemowlęctwie, próbowała wypełnić lukę między niemowlęctwem Chrystusa a początkiem jego publicznej posługi. Tekst ten był pierwszym, który wspominał o obecności zwierząt przy narodzinach Jezusa. Opisuje on, jak „Najświętsza Maryja wyszła z groty i wszedłszy do stajni, umieściła Dziecię w stajni, a wół i osioł adorowały Je.”

Ten opis, przytoczony następnie w kilku średniowiecznych tekstach chrześcijańskich, stworzył popularną dziś historię Bożego Narodzenia.

Początek szopek

Ale szopka, którą obecnie odtwarza się na rynkach miast i w kościołach na całym świecie, została pierwotnie wymyślona przez świętego Franciszka z Asyżu.

Większość tego, co uczeni wiedzą o Franciszku, pochodzi z „Życia świętego Franciszka”, napisanego przez XIII-wiecznego teologa i filozofa, świętego Bonawenturę.

W 1209 r. założył zakon żebraczy franciszkanów, grupę religijną, która poświęciła się dziełom miłosierdzia. Franciszka z Asyżu przygotowującego szopkę bożonarodzeniową w Greccio. Bazylika św. Franciszka z Asyżu, Asyż, Włochy

Według Bonawentury, Franciszek w 1223 roku starał się o pozwolenie papieża Honoriusza III, aby uczynić coś „dla rozpalenia pobożności” z okazji narodzin Chrystusa. W ramach przygotowań, Franciszek „przygotował żłób i przyniósł siano, razem z wołem i osłem” w małym włoskim miasteczku Greccio.

Jeden ze świadków, wśród tłumu, który zebrał się na to wydarzenie, relacjonował, że Franciszek dołączył rzeźbioną lalkę, która płakała łzami radości i „wydawała się zbudzona ze snu, kiedy błogosławiony Ojciec Franciszek objął ją w oba ramiona.”

Ten cud płaczącej lalki poruszył wszystkich, którzy byli obecni, pisze Bonawentura. Ale Franciszek sprawił też inny cud: Siano, w którym leżało dziecko, uzdrawiało chore zwierzęta i chroniło ludzi przed chorobami.

Wizerunki szatańskie w sztuce

Adoracja Magów. Fra Angelico

Opowiadanie o Narodzeniu Pańskim rozwijało się w chrześcijańskiej kulturze dewocyjnej jeszcze długo po śmierci Franciszka. W 1291 r. papież Mikołaj IV, pierwszy papież franciszkański, nakazał wzniesienie stałej szopki w Santa Maria Maggiore, największym kościele poświęconym Najświętszej Marii Pannie w Rzymie.

Wizerunki szopek zdominowały sztukę renesansu.

Ta pierwsza żywa szopka – która została sławnie przedstawiona przez włoskiego malarza renesansowego Giotto di Bondone w kaplicy Arena w Padwie we Włoszech – zapoczątkowała nową tradycję inscenizacji narodzin Chrystusa.

W tondo, okrągłym obrazie przedstawiającym Adorację Magów, namalowanym przez XV-wiecznych malarzy Fra Angelico i Filippo Lippi, znajdują się nie tylko owce, osioł, krowa i wół, ale nawet kolorowy paw, który spogląda ponad żłóbek, aby zobaczyć Jezusa.

Polityczny zwrot w jasełkach

Po narodzinach Jezusa król Herod, czując, że jego władza jest zagrożona przez Jezusa, nakazał egzekucję wszystkich chłopców poniżej drugiego roku życia. Jezus, Maria i Józef zostali zmuszeni do ucieczki do Egiptu.

W uznaniu, że Jezus, Maria i Józef sami byli uchodźcami, w ostatnich latach niektóre kościoły wykorzystały swoje szopki jako formę aktywizmu politycznego, aby skomentować potrzebę sprawiedliwości wobec imigrantów. Konkretnie, te „protest nativities” skrytykowały rozporządzenie wykonawcze prezydenta Donalda Trumpa z 2018 r. w sprawie separacji rodzin na granicy USA z Meksykiem.

Na przykład w 2018 roku kościół w Dedham w stanie Massachusetts umieścił dzieciątko Jezus, reprezentujące dzieci imigrantów, w klatce. W tym roku w Claremont United Methodist Church w Kalifornii, Maria, Józef i dzieciątko Jezus wszyscy zostali umieszczeni w oddzielnych klatkach z drutu kolczastego w ich szopce na świeżym powietrzu.

Te wyświetlacze, które zwracają uwagę na trudną sytuację imigrantów i osób ubiegających się o azyl, wprowadzają tradycję chrześcijańską w XXI wiek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.