Można by pomyśleć, że otrzymywanie jest tak proste, jak to, że ktoś coś ci daje. Czy nie chcielibyśmy wszyscy żyć w świecie tak prostym jak ten? Rzeczywistość jest taka, że niezależnie od tego, czy ktoś nam coś daje, czy nie, nie zawsze możemy to przyjąć. Wszystkie różne pozytywne rzeczy, które ludzie nam dają, można by zaliczyć do kategorii miłości. Uwaga jest formą miłości, prezenty są formą miłości, pomoc jest formą miłości i tak dalej. Kiedy więc uznajemy, że nie możemy otrzymywać, musimy przyznać, że tym, czego naprawdę nie możemy otrzymywać, jest miłość. Nie możemy otrzymać miłości, ponieważ nigdy nie byliśmy kochani bezwarunkowo. Miłość i przyjmowanie zawsze obwarowane były warunkami. To sprawia, że miłość i przyjmowanie czujemy źle, a nie dobrze. Pierwszym składnikiem nauki otrzymywania miłości jest rozpoznanie barier, które mamy w otrzymywaniu miłości. Dla ludzi, którzy mają trudności z otrzymywaniem, barierą numer jeden jest nieufność wobec motywów dającego. Kiedy nie ufamy motywom osoby obdarowującej, boimy się konsekwencji zrzucenia naszej obrony i dlatego nie możemy się otworzyć, aby cokolwiek od niej otrzymać. Aby coś mogło być ofiarowane autentycznie, motywy, które za tym stoją, muszą być czyste. Dla wielu z nas, którzy mają trudności z przyjmowaniem, ludzie w naszym wczesnym życiu nie dawali miłości w sposób wolny i czysty. Zamiast tego ranili nas. To sprawia, że albo w ogóle nie widzimy i nie czujemy miłości, albo gdy ją nam ofiarowują (zamiast czuć się dobrze), czujemy panikę lub bezbronność. Pozwolenie sobie na bycie kochanym i docenianym za to, kim naprawdę jesteśmy, byłoby pogwałceniem werdyktu naszych rodziców, że jesteśmy wadliwi. Ich przekonanie, że jesteśmy wadliwi (przekonanie, które przyjęliśmy), usprawiedliwia sposób, w jaki nas traktowali i pomaga nam wierzyć, że nie byliśmy ofiarami, a zamiast tego byliśmy kochani w stopniu, na jaki zasługiwaliśmy. Aby pozwolić sobie być kochanym i cenionym za to, kim naprawdę jesteśmy, musielibyśmy przyznać się do rzeczywistości, że nie byliśmy bezwarunkowo kochani. Pozwolenie sobie na bycie kochanym i docenianym za to, kim naprawdę jesteśmy, budzi nasz strach, że jeśli będziemy robić, czuć lub myśleć pewne rzeczy, zostaniemy zaniedbani i porzuceni, a w najbardziej pierwotnym sensie pozostawieni na śmierć. „Tak więc otrzymanie miłości jest zarówno stawieniem czoła ponurej retrospektywnej rzeczywistości, jak i ryzykiem śmierci”
Ludzie, którzy nie potrafią przyjmować, mają szczególnie trudny czas z pomocą. Nie proszą o pomoc i nie otrzymują jej zbyt wiele, nie dlatego, że żadna pomoc dla nich nie istnieje, ale dlatego, że czują się tak, jakby świat był przeciwko nim. Czują się tak, jakby zdobycie tego, czego chcą, wymagało samotnej walki pod górę. To przekonanie zaślepia ich nawet przed zobaczeniem pomocy, kiedy jest im oferowana. A w przypadku, gdy widzą, że pomoc jest oferowana, nie ufają jej, myśląc, że istnieje niebezpieczny motyw zewnętrzny. Innymi słowy, postrzegają pomoc jako nic więcej niż wadę w przebraniu pomocy. W głębi duszy czują się niegodni pomocy lub tak, jakby pomoc oznaczała, że są niezdolni.
Zbyt często nasze motywy dawania miłości są egoistyczne. Dajemy, ponieważ chcemy otrzymać. Innymi słowy, dawanie jest naszym sposobem na branie od innych. Samolubstwo definiuje się jako troskę wyłącznie o własne dobro, korzyści i interesy, bez względu na wpływ na innych. Samolubstwo nie jest stanem naturalnym. Występuje tylko wtedy, gdy człowiek jest skupiony i przekonany o braku w swoim życiu. Często mylimy miłość własną z egoizmem. Ale jest między nimi ogromna różnica. Samolubstwo powstaje, gdy osoba, która nie wie, jak kochać siebie i zaspokajać swoje potrzeby, odczuwa wewnętrzny niedostatek, a następnie spędza życie, próbując wypełnić tę dziurę zewnętrznie. Bardzo niewygodnie jest spędzać czas wokół samolubnej osoby, ponieważ stale będziesz się czuł, jakby ta osoba brała i brała od ciebie. Nie wiedzą, jak zdobyć lub stworzyć to, czego chcą, nie biorąc tego od kogoś innego. Nie wiedzą, jak kochać siebie, więc ich życie zależy od tego, abyś dał im te rzeczy. Jeśli tego nie zrobisz, nie wiedzą, co robić, czują się bezsilni i złoszczą się, bo są przerażeni. Ale kiedy zrobimy krok wstecz, współczucie pokaże nam, że pochodzą one z przestrzeni wewnętrznego głodu. Oczekiwanie, że nie będą skakać przy okazji, by wziąć to, na co są głodni, jest jak oczekiwanie, że głodujące dziecko nie ukradnie jedzenia.
Większość z nas, którzy zmagają się z otrzymywaniem miłości, spędzała czas wokół samolubnych ludzi, dorastając. Teraz uważaj, najbardziej samolubni ludzie często szczycą się tym, że są najbardziej bezinteresowni. Samoofiarnicy, ludzie przyjemności i pomocnicy każą ci wierzyć, że robią wszystko dla ciebie; kiedy w rzeczywistości robią rzeczy dla ciebie tylko po to, by dostać to, czego chcą. Może to, czego chcą, to poczucie dobroci, twój dług wobec nich lub coś innego, co chcą, żebyś im zawdzięczał. Zasadniczo, samolubni ludzie mają niesamowite przebrania, więc będziesz musiał spojrzeć poza fasadę. Zamierzam dać ci jeden przykład tysięcy, które mogą stworzyć osobę, która nie może otrzymać miłości.
Brian dorastał z matką, która powiedziała mu, że poświęciła dla niego wszystko. To spowodowało, że Brian czuł poczucie winy i długu wobec matki. Często wykorzystywała to poczucie winy przeciwko niemu, kiedy chciała, żeby zrobił coś dla niej lub dla rodziny. Kiedy Brian wyjechał na studia, był podekscytowany możliwością rozpoczęcia nowego życia. Ale po kilku miesiącach matka Briana zadzwoniła i powiedziała: „Musisz się przeprowadzić do domu, żeby pomóc nam w rodzinnym biznesie”. Brian nie chciał tego zrobić. Kiedy początkowo się opierał, matka odpowiedziała mu: „Karmiłam cię, ubierałam i zrezygnowałam ze wszystkiego, żebyś miał lepsze życie niż ja, zrobiłam to wszystko dla ciebie; dlaczego nie możesz zrobić tej jednej rzeczy dla mnie, jesteś taki samolubny”. Poczucie winy i poczucie długu Briana zmusiły go do rzucenia studiów i powrotu do domu, aby prowadzić rodzinną firmę, gdzie ostatecznie był nieszczęśliwy, a wszystko to w imię miłości.
Ten przykład podkreśla pewną prawdę. Miłość, która jest dawana, aby otrzymać coś w zamian, nie jest miłością. W rzeczywistości, kiedy ludzie uczą nas, że miłość przychodzi z jakimś haczykiem lub oczekiwaniem, to sprawia, że mylimy się co do miłości i sprawia, że miłość staje się czymś brudnym.
Jest pięć głównych barier, które mamy w otrzymywaniu miłości. Zamierzam je teraz dla ciebie wymienić. Wszystkie z nich są produktem ubocznym bycia zranionym.
- Możemy mieć barierę w otrzymywaniu miłości, ponieważ kiedy ludzie dają nam rzeczy, to czujemy się tak, jakby mieli nad nami władzę, a my jesteśmy wobec nich bezbronni. Czujemy się w ten sposób, gdy ludzie w naszym życiu używali miłości jako dźwigni. Mamy tę barierę w przyjmowaniu miłości, jeśli miłość przychodzi z dodatkiem poczucia winy, obowiązku lub długu. Widzieliśmy, jak to się rozgrywa w poprzednim scenariuszu z Brianem i jego matką.
Znacie powiedzenie: „z przywiązanymi sznurkami”. To powiedzenie jest dokładnie tym, o czym mówimy, jeśli chodzi o naszą pierwszą barierę w miłości. Kiedy ktoś daje ci coś z przywiązanymi do tego sznurkami, czujesz się jak w pułapce. A tak naprawdę, nawet jeśli działo się to na poziomie podświadomym, ktoś dał ci coś, aby mieć nad tobą władzę i zagwarantować, że będzie miał przewagę. Jeśli cierpisz z powodu tej bariery, pozwól sobie na poczucie współczucia dla siebie, ponieważ ludzie w twoim świecie uczynili miłość jak konia trojańskiego. - Możemy mieć barierę w otrzymywaniu miłości, ponieważ czujemy się niegodni. Kiedy nasi rodzice traktowali nas w jakikolwiek sposób, który był krótki od miłości, doszliśmy do decyzji, że coś jest z nami nie tak. W końcu, jeśli coś naprawdę było z nami nie tak, dlaczego mielibyśmy być traktowani w ten sposób? Z tego powodu nie czujemy się wystarczająco dobrzy, aby ktoś mógł nas kochać. Nie czujemy się wystarczająco dobrzy dla kogoś, aby kochać wystarczająco, aby dać swoją energię do nas.
- Ta bariera idzie w parze z poprzednią barierą; możemy mieć barierę do otrzymywania, jeśli myślimy, że nie zasługujemy na to. Ci z nas, którzy mają problemy z zasługiwaniem na miłość, myślą, że musimy zasłużyć na miłość lub coś osiągnąć, aby być kochanym. Myślimy, że jeśli nie zdobyliśmy czegoś na tyle, aby na coś zasłużyć, to jesteśmy źli i zostaniemy za to ukarani przez wszechświat. Jeśli nie rozumiemy, co zrobiliśmy, aby zasłużyć na coś, co ktoś nam daje, zaczynamy panikować. Dla tych z was, którzy cierpią z powodu bariery zasługiwania na miłość, obejrzyjcie moje filmy na YouTube zatytułowane „Zasługiwanie vs. Uprawnienie” i „Wyrzuć zasługiwanie ze swojego słownictwa”. A także zadajcie sobie to pytanie: „Co jest złego w otrzymywaniu czegoś, na co nie zasługujecie?”
- Możemy mieć barierę w otrzymywaniu, jeśli jesteśmy uzależnieni od wzajemności. Wzajemność to idea, że coś musi być wymieniane dla obopólnej korzyści. Jeśli jesteś uzależniony od wzajemności, wierzysz, że miłość musi być równa. Tak dobrze, jak to brzmi, aby miłość była sprawiedliwa i równa, jest to błędne zrozumienie tego, jak działa miłość i nie jest to robione z dobrego powodu. Na przykład, dla osoby, która obawia się, że miłość jest dźwignią, wzajemność gwarantuje, że druga osoba nie ma przewagi i nie może jej winić lub usidlić później w wyniku okazania jej miłości. Możemy wiedzieć, że mamy barierę w otrzymywaniu, gdy ktoś nam coś daje, a my automatycznie świadomie lub podświadomie myślimy: „co mogę mu lub jej dać w zamian?” lub „co jestem im winien w zamian?”
- Możemy mieć barierę w miłości, jeśli boimy się straty. Częstym powodem niezdolności do przyjmowania są wcześniejsze doświadczenia z utratą ukochanej osoby lub utratą czyjejś miłości. Niezależnie od tego, czy jest to ktoś, kto cię nie akceptuje, czy ktoś, kto się od ciebie odwraca, czy utrata kogoś, kogo kochasz na śmierć, czy doświadczenie rozstania, czy coś innego, jednym z najbardziej bolesnych doświadczeń, jakie możemy mieć, jest posiadanie miłości, a następnie jej utrata. To doświadczenie tworzy bliznę i na podświadomym poziomie wierzymy, że lepiej jest w ogóle nie mieć miłości niż ją stracić. Wierzymy, że lepiej jest w ogóle nie akceptować czegoś, co może być odebrane.
Jeśli nie ufacie miłości, nie oczekujcie, że zaufacie miłości, kiedy jest wam dana. Idea zaufania jest miła, ale nie możesz po prostu zdecydować się zaufać. Nauczyłeś się nie ufać, ponieważ ludzie cię zranili. Jeśli powiesz: „Ufam tej miłości, którą otrzymuję”, będziesz okłamywał samego siebie, a część ciebie będzie mówiła: „Musisz myśleć, że jestem jakimś absolutnym idiotą”.
Rehabilitacyjny proces otrzymywania zaczyna się od całkowitej i całkowitej przejrzystości. Spraw, aby twoją praktyką było doprowadzenie do tego, aby ludzie WIEDZIELI, co otrzymują z dawania i WIEDZIELI, co ty otrzymujesz z dawania. To sprawia, że otrzymywanie jest bezpieczniejsze. Pozwala nam również zdecydować, czy przyjąć coś, co jest podszyte motywami innymi niż miłość, czy też nie. Uważaj, że mieszane motywy są możliwe. Możliwe jest zrobienie czegoś, ponieważ naprawdę lubisz widzieć, że druga osoba jest szczęśliwa, ale również dlatego, że chcesz czegoś w zamian. Pozwól, że podam ci przykład, jak działa przejrzystość w związku.
Powiedzmy, że Graciela zrobiła mi kilka czekoladek domowej roboty. Gdybym poprosił ją o ujawnienie jej prawdziwego motywu zrobienia ich dla mnie i zapytał, co miała nadzieję zyskać dzięki temu gestowi, kuszące byłoby dla niej po prostu powiedzieć: „Chcę, żebyś był szczęśliwy”. Ale gdyby była naprawdę szczera, powiedziałaby: „Chcę, żebyś czuł się dobrze, ponieważ chciałeś czekoladki przez cały tydzień, a także byłam zazdrosna o to, ile czasu spędzasz z Lauren i pomyślałam, że gdybym zrobiła coś takiego, jak zrobienie ci czekoladek, poczułbyś, że jestem lepszą przyjaciółką niż ona.”
Teraz powiedzmy, że zrobiłam śniadanie dla Gracieli. Jeśli Graciela zapytałaby mnie, dlaczego to zrobiłem i co miałem nadzieję na tym zyskać, kuszące byłoby powiedzieć: „Myślałem, że ci się spodoba”. Ale gdybym był całkowicie przejrzysty, mógłbym powiedzieć: „Wiedziałem, że ci się spodoba, a poza tym czułem się bardzo winny z powodu rzeczy, które dla mnie robiłaś, więc pomyślałem, że robiąc coś dla ciebie, mógłbym pozbyć się tego poczucia winy.”
Wyrób sobie nawyk ujawniania tego, co ludzie mają nadzieję zyskać z dawania, co ludzie chcą, abyś zyskał otrzymując, co ty masz nadzieję zyskać z dawania i co ty masz nadzieję, że oni zyskają otrzymując. Często, nawet jeśli motywy nie są całkowicie czyste, poznanie tych nieczystych motywów sprawia, że jesteś bezpieczny i zdolny do przyjmowania.
Musimy zacząć rozpoznawać konkretne sposoby, w jakie odwracamy się od przyjmowania. Niektóre przykłady tego, jak odwracamy się od otrzymywania są następujące: Dostaję rzeczy od innych tylko poprzez dawanie najpierw, sztywnieję, gdy ludzie mnie przytulają, wycofuję się emocjonalnie i odwracam uwagę od siebie poprzez zmianę tematu. Zapewniam cię, że lista sposobów, na jakie ludzie odwracają się od otrzymywania, jest nieskończona. Jeśli masz trudności z otrzymywaniem, zadaj sobie pytanie: „W jaki sposób odwracam się od otrzymywania i miłości, i wsparcia?”. I „W jaki sposób podważam miłość?”
Ważne jest, aby zauważyć, że wszyscy ludzie muszą otrzymać miłość w jakiś sposób. Jeśli nie możemy otrzymać, próbujemy przejść przez tylne drzwi, aby otrzymać. Myślimy, że musimy dawać, aby otrzymać. Więc możemy pomagać innym, aby otrzymać miłość lub możemy wyglądać jak najlepiej, aby otrzymać miłość lub możemy osiągnąć, aby otrzymać miłość lub możemy działać super miło, aby otrzymać miłość itd. Co robisz, aby zdobyć miłość?
Gdy dowiemy się, dlaczego nie rozpoznajemy miłości, dlaczego nie możemy jej przyjąć i dlaczego nie możemy się jej trzymać; nauka przyjmowania zaczyna się od trzech podstawowych kroków, pierwszy krok to rozpoznanie miłości, drugi to przyjęcie miłości, a trzeci to trzymanie się miłości.
- Rozpoznanie miłości. Pomyśl o tym, co oznacza dla ciebie miłość w jej najczystszej postaci. Pomyślcie o sposobach, w jakie ludzie okazują sobie nawzajem miłość. Dla tych z was, którzy naprawdę zmagają się z rozpoznawaniem miłości, proponuję lekturę książki „Pięć języków miłości” Gary’ego Chapmana. Udawaj, że jesteś jak obserwator ptaków, ale obserwator okazów miłości. Przez cały dzień zwracaj uwagę na miłość, która jest ci dawana, tak jakbyś musiał ją liczyć i śledzić. Zwróć się o pomoc do innej osoby, aby pomogła ci rozpoznać miłość. Czasami, gdy nie rozpoznajemy miłości, przyjaciel obserwujący nas w naszym życiu i mówiący nam: „to jest miłość” lub „to jest miłość” pomaga nam ją sobie uświadomić. Jakiś czas temu poprosiłem o pomoc przyjaciela, aby pomógł mi rozpoznać miłość. Tego dnia ktoś podszedł do mnie, aby mnie mocno uściskać. Nieświadomie, jak zwykle, emocjonalnie odrzuciłam ten uścisk. A moja przyjaciółka powiedziała pod nosem: „To jest miłość”. Bez jej pomocy nigdy nie zobaczyłabym tego gestu jako miłości.
- Przyjmowanie miłości. Kiedy już rozpoznamy, że miłość jest dawana, musimy ją świadomie wpuścić. Aby to zrobić, możemy ćwiczyć odczuwanie jej somatycznego doświadczenia. Spędzaj czas w tym odczuwaniu. Dużo czasu poświęcam na mówienie o wartości odczuwania negatywnych emocji. Ważne jest również, aby odczuwać emocje pozytywne. Oznacza to, że kiedy ktoś okazuje Ci miłość, doświadczaj tego doświadczenia w swoim ciele. Można to zacząć od pytania: „Jak bym się czuł, gdybym mógł poczuć (wypełnij puste miejsce)”. Na przykład, jak bym się czuł, gdybym mógł poczuć ten komplement lub uczucie, że dobrze wykonałem swoją pracę? Gdzie w twoim ciele jest poczucie akceptacji dawanej miłości jako prawdziwej lub rzeczywistej? Podczas gdy twoja klatka piersiowa może się temu opierać, twoje ręce lub kolana mogą tego pragnąć i akceptować. Pozwól, by uczucie akceptacji miłości przenikało twoje ciało. Oznacza to, że kiedy zidentyfikujesz, że twoje ręce czują pragnienie i przyzwolenie na miłość, świadomie wyobraź sobie rozprzestrzenianie tego uczucia po całym ciele. Spędzaj czas zanurzony w tym dobrym, obfitym uczuciu. Im dłużej doświadczasz tego uczucia, tym bardziej zakorzeni się ono w twoim mózgu i tym łatwiej będzie ci je odbierać w przyszłości. Innym dobrym sposobem na przyjmowanie miłosnych gestów jest świadome wyobrażenie sobie ich przyjmowania. Jeśli ktoś daje Ci prezent, zamknij oczy i wyobraź sobie, że przyciągasz tę energię prosto do swojego serca. Jeśli ktoś prawi Ci komplementy, weź głęboki wdech i wyobraź sobie, że wdychasz ten komplement do wnętrza swojej istoty, jak pociągnięcie z pozytywnego cygara. Jeśli ktoś cię przytula, wyobraź sobie, że miękniesz i pozwalasz temu uściskaniu przejść przez całą drogę przez ciebie. Wybierz mentalne rozwiązanie swoich własnych barier, aby wpuścić miłość.
Innym aspektem wpuszczania miłości jest znalezienie brakującego doświadczenia i pozwolenie sobie na jego zdobycie. Zaczyna się to od uniwersalnej prawdy. Możesz dostać to, czego potrzebujesz i chcesz i zasługujesz na to, aby twoje potrzeby zostały zaspokojone. Na uboczu notatka, jeden z najlepszych rzeczy ty możesz robić dla inny osoby jest odkrywać jaki doświadczenie w życiu brakuje i zapewniać je one dla one. Na przykład, ja mogę brakować doświadczenie znać że ja jest w porządku być dokładnie jak jestem. Może mi brakować doświadczenia, że moje emocje są potwierdzane, może mi brakować doświadczenia, że ktoś pomaga mi coś osiągnąć, albo może mi brakować doświadczenia zabawy. Moim zadaniem jest podjęcie kroków w kierunku posiadania tego brakującego doświadczenia.
Spędź czas na obserwowaniu ludzi, którzy są dobrzy w przyjmowaniu miłości. I pozostań otwarty na słuchanie nowych i różnych opinii o miłości, abyś mógł zacząć postrzegać miłość inaczej. To pozwoli oddzielić miłość od tego, czym miłość nie jest. Jednym z najlepszych sposobów uczenia się, jak przyjmować miłość, i zdobywania wiedzy o miłości jest obserwowanie dzieci. Małe dzieci żyją jeszcze w stanie, w którym dawanie i otrzymywanie miłości jest naturalne i czyste. - Utrzymywanie się miłości. Kiedy już przyjmiemy miłość, musimy się nauczyć, jak się jej trzymać. Dla niektórych z nas miłość jest ulotna. To tak, jakby w naszej istocie były dziury i miłość wyciekała w chwili, gdy się ją wkłada. Kiedy czujemy się niekochani, mamy tendencję do wycofywania się. Kiedy to robimy, zamykamy naszą zdolność do otrzymywania miłości i wszystkie rezerwy miłości, które były w nas, odpływają. Zamiast wycofywać się i izolować, gdy odczuwasz negatywne emocje, poszukaj połączenia. Nie kłam i nie mów: „Nic mi nie jest”. Wyraź siebie. Ćwicz sztukę pozwalania sobie na bycie wrażliwym. To gwarantuje, że twój wewnętrzny pojemnik na miłość nie będzie jak studnia z wodą na środku pustyni Sahara. Jednym z aspektów trzymania się miłości jest rozwijanie wsparcia dla samego siebie. Samopomoc to coś, na czym możesz stale polegać. Niektóre przykłady wsparcia to: Okazywanie miłości sobie, dbanie o siebie fizycznie, bycie tym, kim naprawdę jesteś, przetwarzanie, szukanie wglądu, otaczanie się ludźmi, którzy są kochający i którzy zwiększają twoją wartość siebie oraz Inicjowanie znalezienia pomocy. Pamiętaj, że znajdując wsparcie pomagasz sobie. Dobrym sposobem na rozwinięcie długotrwałego trzymania się miłości jest nauczenie się kochać w innym to, czego nienawidzisz w sobie. Jeśli zaczniesz otwierać swój umysł na aprobatę tego, czego nienawidzisz w sobie, aprobując to w nich, automatycznie poczujesz się bardziej kochany i w ten sposób będziesz w stanie przyjąć i utrzymać miłość.
Utrzymuj przypomnienia o miłości w pobliżu siebie. Nawet jeśli ktoś umrze i nawet jeśli z kimś zerwiesz, miłość między wami była prawdziwa. Miłość ta nie jest unieważniona przez upływ czasu lub zmianę okoliczności. Co przypomina ci, że jesteś kochany? Czy jest to obraz, czy jest to przedmiot, czy jest to cytat? Trzymaj w zasięgu wzroku wszystko, co przypomina ci, że jesteś kochany. Poszukaj dowodu na to, że miłość nie jest rzadka i nie zniknie. Czy jest w twoim życiu miłość, która jest trwała? Czy jest możliwe, że jeśli ktoś wycofa się ze swojej miłości, ktoś inny wypełni jego miejsce i zaoferuje ci jeszcze lepszy rodzaj miłości? Ci z nas, którzy mają opór przed otrzymywaniem miłości, żyją życiem pełnym desperacji i niedostatku. Nawet ludzie, którzy są wiecznie głodni jedzenia i wody, nie cierpią tak jak ci, którzy są głodni miłości. Zasługujesz na życie wolne od niedostatku. Jak powiedział kiedyś legendarny suficki mistyk Rumi: „Twoim zadaniem nie jest poszukiwanie miłości, lecz jedynie poszukiwanie i odnalezienie w sobie wszystkich barier, które zbudowałeś przeciwko niej”.