Zapytaj Pastora Tylera: Często ludzie zadają mi niesamowite pytania poprzez email, tekst lub osobiście. Dlatego od czasu do czasu zamieniam je w posty na blogu dla zainteresowanych. Odkryłem, że tak wielu z nas myśli o tych samych rzeczach.

Dzisiejsze pytanie jest takie: Chrześcijaństwo wydaje się być bardzo krwawą religią. Czy ofiara ze zwierząt (dla bogów) jest pogańską koncepcją, którą chrześcijaństwo zerwało?

Jako chrześcijanie, śpiewamy dużo o „krwi Chrystusa”. Niektóre z tych pieśni jako słynne ulubione, ale obrazowanie jest nadal trochę dziwne: „Co może zmyć moje grzechy? Nic innego jak krew Jezusa. …O cenny jest ten strumień, który czyni mnie białym jak śnieg…”. .” Albo:

„Jest fontanna, którą widzę//Filled with blood drawn from Emmanuel’s ve vein//The sinners, sinners plunged under that blood//Lose all their guilty stains.”

Ten ostatni jest szczególnie dziwny; „fontanna krwi” brzmi bardziej jak horror niż dobra nowina dla współczesnych uszu. Chociaż ci autorzy piosenek prawdopodobnie posunęli się trochę za daleko, obraz i wizualizacja krwi pochodzi z Biblii, jak 1 Jana 1:7: „Lecz jeśli chodzimy w światłości, tak jak On jest w światłości, mamy społeczność ze sobą, a krew Jezusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu”. I Efezjan 2:13: „Ale teraz w Chrystusie Jezusie wy, którzy niegdyś byliście daleko, zostaliście przybliżeni przez krew Chrystusa.”

Jak zapytał mnie ostatnio mój przyjaciel, czy to czyni z chrześcijaństwa krwawą, barbarzyńską, pogańską religię?

Na pozór, ponieważ starożytna kultura Biblii tak bardzo różni się od naszej, wiele rzeczy w niej zawartych może wydawać się prymitywnych i pogańskich. Ale jeśli przyjrzymy się bliżej śmierci Chrystusa, zobaczymy, że bardzo różni się ona od tych starożytnych religii. Istnieją pewne wyraźne kontrasty z pogaństwem i judeochrześcijaństwem.

Na przykład, pogańscy bogowie są często głodni, potrzebujący, zmienni i wymagający. Są nastrojowi i potrzebują nieustannej krwi. A ich żądza krwi nie jest ograniczona tylko do zwierząt, pogańscy bogowie często żądali niemowląt, dzieci lub dorosłych. Ludzkiej krwi. A bogowie potrzebują ludzi, aby ich karmić i im służyć. W rzeczywistości, to jest „główny cel człowieka” pogaństwa: spacyfikować bogów i służyć im na zawsze.

Ale w chrześcijaństwie, Bóg stwarza ludzi, aby byli z nimi w relacji. Kiedy ta relacja zostaje zerwana i sprawy idą w złym kierunku, Bóg w końcu schodzi do nas, w osobie Jezusa, i służy nam poprzez ofiarę. W chrześcijaństwie Bóg nie żąda krwi, on staje się człowiekiem i daje swoją krew (poświęca swoje życie).

W tym, chrześcijaństwo nie jest wcale bardzo krwawe! Umiera tylko jedna osoba. On oddaje swoje życie dobrowolnie, biorąc na siebie cały grzech, cierpienie i zło. W ten sposób śmierć Chrystusa jest mniej pogańska, a bardziej przypomina historie, które wszyscy kochamy i pamiętamy. Tak wiele historii, książek i filmów pokazuje, że ten temat tak wiele znaczy dla nas jako ludzi, jak w Harrym Potterze czy Stranger Things. Twierdziłbym, że te mity, które głęboko z nami rezonują, wskazują na ich źródło – Boga, który poświęca się dla nas. W tym wszystkim nie tyle sama krew nam wybacza. Nie ma w niej nic magicznego. Ale krew jest potężnym elementem życia i śmierci. Kiedy mówimy, że „krew Jezusa” nam przebacza, mamy na myśli to, że zastąpienie i ofiarowanie życia przez Jezusa jest tym, co przynosi nam przebaczenie.

Teraz, kiedy niektórzy ludzie myślą o krwawym chrześcijaństwie, mogą odnosić się do Starego Testamentu. Ale nawet przed Jezusem, Judaizm (Stary Testament) jest również bardzo różny od pogaństwa.

A) Jednym z faktów, który często umyka jest to, że ofiary ze zwierząt, w Starym Testamencie, czasami funkcjonowały jako BBQ. Przyjęcie. Po prostu cieszenie się jakimś dobrym mięsem z rodziną i przyjaciółmi. Tak, to jest krwawe, w taki sam sposób, jak krwawy jest sklep mięsny. Nie jest to zła rzecz, jeśli się dobrze posprząta.

B) Również, jak wspomniano powyżej, Bóg nakazuje składanie ofiar ze zwierząt, w przeciwieństwie do otaczających kultur, które zabijały ludzi. Bóg kieruje swój lud w innym kierunku (ostatecznie kończąc wszelkie ofiary z Jezusem).

C) Czasami te ofiary mają pokazać powagę moralnej porażki, podkreślając zasadę, że nasze działania mają wpływ na tych, którzy są wokół nas. W tej starożytnej kulturze te znaki i symbole były niezwykle ważne. Ale chrześcijaństwo położyło kres tym praktykom.

Chrześcijaństwo jest zdecydowanie wciąż dziwne, i jak argumentował Russell Moore, powinniśmy utrzymać je w takim stanie. Nasza kultura jest spragniona tego, co transcendentne i prawdziwe. Powinniśmy wyjaśniać chrześcijaństwo w wernakularnym (potocznym) języku, bez religijnych klisz, ale w sposób, który zachowuje główne przesłanie (które jest dziwne). Ale pamiętajmy, że chrześcijaństwo było tak samo dziwne wtedy, jak i teraz. Bóg wdziera się zarówno w pogaństwo, jak i progresywizm, rozbijając przednowoczesność, nowoczesność i ponowoczesność. Tak więc, #KeepChristianityWeird, ale również w sposób, który jest historycznie wiarygodny i kulturowo zrozumiały.

-Pastor Tyler

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.