Mitch Mitchell, perkusista legendarnego Jimi Hendrix Experience z lat 60-tych, został znaleziony martwy w swoim pokoju hotelowym w Oregonie. Miał 61.

Erin Patrick, zastępca lekarza orzecznika w Multnomah County, powiedział Mitchell został znaleziony martwy krótko po 3 rano w środę w swoim pokoju w Benson Hotel w centrum Portland. Powiedziała, że Mitchell najwyraźniej zmarł z przyczyn naturalnych. Planowana jest autopsja.

Hendrix, jeden z najbardziej znanych gitarzystów w muzyce, dołączył do Mitchella i basisty Noela Reddinga, aby stworzyć Jimi Hendrix Experience w Londynie w 1966 roku.

W następnym roku zespół wydał swój debiutancki album „Are You Experienced?” zawierający utwory „Hey Joe” i „Purple Haze.”

Grupa rozwiązała się na krótko przed śmiercią Hendrixa w 1970 roku w wieku 27 lat. Redding zmarł w 2003.

Mitchell występował z zespołem Hendrix tribute, który dał koncert w piątek w Portland. To był ostatni przystanek na Zachodnim Wybrzeżu część trasy, która zagrała 2 listopada w Greek Theatre w Los Angeles.

The Jimi Hendrix Experience dokonał trwałego śladu na muzyce podczas jego trzyletniego biegu. W ciągu 18 miesięcy, grupa nagrała „Axis: Bold as Love” i „Electric Ladyland,” jak również „Are You Experienced?”. Wszystkie trzy były „przełomowymi albumami”, według Rock and Roll Hall of Fame.

Dodatkowo, „teatralne, zapalające występy Hendrixa na festiwalach Monterey Pop i Woodstock, w tym uroczyste podpalenie jego gitary w Monterey, stały się częścią legendy rock and rolla”, Hall of Fame mówi w internetowym hołdzie dla grupy, która została wprowadzona do hali w 1992 roku.

Mitchell grał z Hendrixem na Woodstock po rozpadzie Experience. Wraz z basistą Billym Coxem pracował również z gitarzystą nad albumem „Cry of Love” z 1970 r..

„Perkusja Mitchella, tak samo instynktowna jak praca gitarowa jego lidera, była doskonałą folią” – czytamy w Encyklopedii Muzyki Popularnej w liście dotyczącym Jimi Hendrix Experience.

John „Mitch” Mitchell urodził się 9 lipca 1947 r. w Anglii. Zanim dołączył do tria Hendrixa w 1966 roku, grał na perkusji z angielskimi zespołami, które specjalizowały się w coverach R&B. W późniejszych latach był muzykiem sesyjnym dla różnych zespołów rockowych.

W recenzji z 1990 roku książki Mitchella „Inside the Experience”, londyński Times opisał go jako „zadziorną postać o drobnej, twardej budowie dżokeja i wypolerowanym sposobie bycia, który przeczy ostrożnemu usposobieniu.”

Recenzent David Sinclair zauważył dalej, że Hendrix miał w Mitchellu „wyjątkowo pomysłowego perkusistę, którego gra w znacznym stopniu przyczyniła się do brzmienia Hendrixa.”

[email protected]

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.