Jest to najbardziej obciążający dowód przeciwko establishmentowi futbolu amerykańskiego do tej pory.
Nowe badanie wykazało, że 110 ze 111 zmarłych byłych graczy National Football League (NFL) miało dowody na przewlekłą encefalopatię pourazową (CTE), czyli trwałe uszkodzenie mózgu w wyniku powtarzających się urazów tępych w głowę. Takie urazy mogą powodować zmiany behawioralne lub poznawcze, jak utrata pamięci lub demencja.
Badania, przez zespół naukowców kierowany przez Boston University i Veteran’s Association w Bostonie, został opublikowany 25 lipca w Journal of the American Medical Association. Naukowcy patrzyli na związek z CTE w futbolistów w ogóle, i były finansowane w części zarówno Concussion Legacy Foundation i NFL sam. Szerzej, stwierdzili, że 177 z 202 zmarłych graczy, którzy grali na dowolnym poziomie (w tym college’u i półprofesjonalnym) przez średnio 15 lat (od około 10 do 20 lat) również miało dowody CTE.
Badacze przeprowadzili badanie w dwóch częściach. Po pierwsze, zespół neuronaukowców przeprowadził wywiady z członkami rodziny na temat zdrowia i zachowania piłkarzy. Pytali o dowody na wszelkiego rodzaju nadużywanie substancji, chorobę Parkinsona, PTSD, zaburzenia snu, a nawet przewlekłe bóle głowy. Następnie, oddzielny zespół zaślepiony na wyniki wywiadu przeprowadził badania na mózgach zmarłych graczy i szukał dowodów, które badacze wcześniej zdecydowali, że wskazują na CTE-rzeczy takie jak zmiany lub wzory splątanych lub zaciemnionych włókien w mózgu.
CTE spada na spektrum, i-niezaskakująco-zawodowi gracze piłkarscy mieli tendencję do posiadania jednych z najpoważniejszych uszkodzeń mózgu w porównaniu z graczami na poziomie półprofesjonalnym lub uczelni. Osiemdziesiąt sześć procent profesjonalnych graczy miało poważne CTE, podczas gdy tylko 56% innych grup graczy miało (wyłączając byłych graczy szkół średnich, z których trzech na 14 miało jakikolwiek rodzaj CTE). W sumie 84 z 202 graczy miało ciężką postać CTE. Według wywiadów rodzinnych, 89% z tych graczy wykazywało zmiany behawioralne lub poznawcze, a 85% z nich wykazywało oznaki demencji. Wśród pozostałych 27 graczy, którzy mieli tylko łagodne CTE, 95% z nich miało zmiany w zdrowiu psychicznym, takie jak oznaki depresji lub lęku.
Ten dowód jest największym do tej pory, który sugeruje, że granie w futbol amerykański prowadzi do trwałego uszkodzenia mózgu. W 2015 roku badania wykazały, że 87 z 91 graczy, którzy oddali swoje ciała nauce, miało również dowody na CTE.
FNFL rozstrzygnęła pozwy z byłymi graczami, zgodziła się ubezpieczyć ich za wstrząśnienia mózgu i inne obrażenia, które ponieśli, na kwotę do 5 milionów dolarów, a nawet wprowadziła nowy protokół wstrząsu mózgu, aby spróbować interweniować, gdy gracze doznają obrażeń. Ale według SB Nation, ten protokół działa tylko w niektórych przypadkach. Specjaliści medyczni muszą dać graczom „all-clear” zanim wrócą na boisko, ale gracze mają motywację, aby spróbować pozostać w grze.
Jest oczywiście szansa, że ta próbka jest stronnicza: Rodziny graczy mogły zdecydować się na oddanie ciał swoich bliskich do badania, ponieważ wierzyły, że istnieje związek między futbolem amerykańskim a urazem mózgu, lub że ich bliscy cierpieli na tę chorobę.
CTE może być zdiagnozowana dopiero po śmierci, i nie ma dowodów, które pokazują niezbicie, że ostra gra w piłkę nożną bezpośrednio powoduje trwałe uszkodzenie mózgu. Jednakże, biorąc pod uwagę silną korelację między ludźmi grającymi w piłkę nożną i cierpiącymi na tego typu urazy, coraz trudniej jest ignorować rosnące dowody na istnienie związku.
.