Technicy NASA podnoszą teleskop do czystego pomieszczenia za pomocą dźwigu w kwietniu 2017 r.

Zwierciadła Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba mają za zadanie podglądać pierwsze gwiazdy Wszechświata. Credit: Desiree Stover/NASA

NASA opóźni uruchomienie swojego ambitnego Teleskopu Kosmicznego Jamesa Webba (JWST) o prawie rok, do około maja 2020 roku. To prawdopodobnie spowoduje, że koszt misji – najbardziej złożonego teleskopu kosmicznego, jaki kiedykolwiek zbudowano – przekroczy limit 8 miliardów dolarów ustalony przez Kongres USA. Jest to pierwsze poważne niepowodzenie od czasu, gdy NASA zmieniła swoje plany dotyczące projektu w 2011 roku, po latach ślizgania się harmonogramu i rosnących kosztów.

NASA ogłosiła opóźnienie w dniu 27 marca, mówiąc, że inżynierowie potrzebują więcej czasu, aby złożyć i przetestować elementy statku kosmicznego w jego głównego wykonawcy, Northrop Grumman w Redondo Beach, Kalifornia. Wśród innych problemów, składana, wielkości kortu tenisowego osłona przeciwsłoneczna, która chroni 6,5-metrowe lustro obserwatorium, potrzebowała tygodni dłużej niż oczekiwano, aby złożyć i ponownie złożyć podczas testów.

„Szczerze mówiąc, testy trwają dłużej niż oczekiwano,” Robert Lightfoot, p.o. administratora NASA, powiedział reporterom.

Agencja nie powiedziała, ile będzie kosztować opóźnienie, ale niektóre szacunki sugerują, że może to dodać kilkaset milionów dolarów do projektu. W ostatnich latach Kongres mocno naciskał NASA, aby utrzymać koszty teleskopu i innych przyszłych misji na niskim poziomie.

Opóźnienie wpłynie na budżet astrofizyki NASA szerzej, w tym jego następny duży planowany obserwatorium kosmiczne, Wide-Field Infrared Survey Telescope (WFIRST). Agencja zamierzała wydać więcej na WFIRST w nadchodzących latach, ponieważ jej wkład w JWST kurczył się, przehandlowując koniec rozwoju jednej misji za początek innej. Teraz, opóźnienie JWST grozi pogłębieniem problemów z WFIRST. W zeszłym miesiącu prezydent Donald Trump zaproponował anulowanie WFIRST; astronomowie zaprotestowali, a Kongres przywrócił go na razie z zastrzykiem 150 milionów dolarów.

Astronomowie amerykańscy uznali JWST i WFIRST za najważniejsze duże misje kosmiczne, odpowiednio, w dekadowych badaniach ich priorytetów naukowych wydanych w 2000 i 2010 roku.

Off target

NASA opóźniła start JWST po tym, jak niezależna rada ekspertów stwierdziła w tym miesiącu, że projekt nie może osiągnąć celu, jakim jest start w czerwcu 2019 roku. Agencja niedawno przesunęła się do tego celu, porzucając datę startu w październiku 2018 roku, do której dążyła od czasu ponownego uruchomienia projektu w 2011 roku. Teraz kolejny niezależny panel – pod przewodnictwem byłego członka zarządu ds. przemysłu lotniczego Toma Younga – dokona przeglądu harmonogramu projektu. W oparciu o te oceny NASA podejmie decyzję o bardziej konkretnym celu startu w nadchodzących miesiącach.

„Mamy jeden strzał, aby uzyskać to prawo przed wyjazdem w kosmos,” mówi Thomas Zurbuchen, NASA’s Associate Administrator for Science.

Do niedawna, kierownicy projektu byli w stanie poradzić sobie z problemami harmonogramu przez przeniesienie zadań pracy wokół lokalizacji. Na przykład, inżynierowie zdecydowali się wyczyścić lustro teleskopu w NASA Johnson Space Center w Houston przed wysłaniem go do zatłoczonego zakładu montażu statków kosmicznych w Northrop.

Northrop personel pracuje teraz 3 zmiany, 24 godziny na dobę, ale nie może pracować na tyle części jednocześnie, aby utrzymać się na harmonogramie. Zwiększona liczba pracowników zwiększa ogólne koszty projektu, jak podał w zeszłym miesiącu amerykański Government Accountability Office.

Istnieją również inne problemy. W kwietniu 2017 r. technik zastosował zbyt wysokie napięcie podczas testu, uszkadzając elementy układu napędowego, których wymiana zajęła ponad miesiąc. W październiku inżynierowie odkryli kilka rozdarć w osłonie przeciwsłonecznej spowodowanych „błędem wykonania”. I część z pięciu-warstwy osłona przeciwsłoneczna snagged podczas testu deployment.

NASA wyśle starszych menedżerów do Kalifornii, upewniając się, że jeden jest zawsze obecny w obiekcie Northrop. W oświadczeniu Northrop powiedział, że „pozostaje niezłomny w swoim zaangażowaniu w NASA i zapewnieniu udanej integracji, uruchomienia i rozmieszczenia Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba”.

Plany w nieładzie

Wszystkie testy są kluczowe, ponieważ JWST będzie działał z orbity około 1,5 miliona kilometrów od Ziemi, gdzie nie może być obsługiwany przez astronautów, jak to było w przypadku Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. JWST będzie 100 razy potężniejszy od Hubble’a i będzie badał Wszechświat głównie w podczerwieni. Wśród wielu zjawisk niebieskich, które zamierza zbadać, są pierwsze gwiazdy i galaktyki, które uformowały się we Wszechświecie, a także planety w Układzie Słonecznym i poza nim.

NASA poprosiła naukowców o złożenie propozycji do przyszłego tygodnia na pierwszy zestaw obserwacji JWST, ale agencja odwołała ten termin. „Wolimy, żeby wystartował później i działał idealnie, niż żeby się spieszył i miał problemy,” mówi Emily Levesque, astronom z Uniwersytetu Waszyngtona w Seattle, która pracowała nad propozycją. „Ale będzie wiele osób rozważających, co to oznacza dla astronomii i przyszłych misji.”

Zurbuchen powiedział, że rozpoczyna dyskusje na temat tego, czy astronomowie powinni opóźnić kolejny przegląd dekadowy, który został zaplanowany na 2020 rok. „Czy powinno to być zrobione, gdy będziemy mieli prawdziwe dane z Webba w naszych rękach, czy wcześniej?” zapytał.

Podążaj za pieniędzmi

Opóźnienie oznacza, że NASA będzie musiała zgodzić się na nowy harmonogram z Europejską Agencją Kosmiczną, która ma wystrzelić JWST ze swojego kosmodromu w Gujanie Francuskiej. NASA będzie musiała również dowiedzieć się, jak dostosować dodatkowe koszty – być może przez wyjęcie ich z budżetu operacyjnego dla JWST, ukaranie Northrop lub opóźnienie WFIRST lub innych projektów. NASA wydała 7,3 miliarda dolarów na projekt do tej pory, Lightfoot powiedział; wydawanie więcej niż 8 miliardów dolarów musiałoby zostać ponownie zatwierdzone przez Kongres.

WFIRST ostatnio przeszedł ćwiczenie cięcia kosztów po jego własnym niezależnym przeglądzie. Kierownicy misji redukują niektóre z jej możliwości naukowych, aby utrzymać ją poniżej limitu budżetowego wynoszącego 3,2 miliarda dolarów.

JWST i WFIRST są bardzo różne technologicznie, mówi Jon Morse, dyrektor naczelny Boldly Go Institute, organizacji zajmującej się eksploracją kosmosu w Nowym Jorku i były szef działu astrofizyki NASA. JWST obejmuje skomplikowane projekty, które nigdy wcześniej nie były testowane, takie jak ogromna osłona przeciwsłoneczna. WFIRST użyje dobrze znanego projektu 2,4-metrowego lustra, który nie wymaga wielu nowych technologii.

„WFIRST prawdopodobnie nie będzie miał problemów z kosztami tej samej wielkości co JWST,” mówi Morse.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.