Kaldery są produkowane przez bardzo rzadkie, ale niezwykle gwałtowne erupcje. Chociaż w ciągu ostatnich kilkuset tysięcy lat nigdzie na Ziemi nie wystąpiła żadna, w ciągu ostatniego miliona lat doszło do co najmniej 10 erupcji kaldery, z czego trzy w Ameryce Północnej. Duża erupcja tworząca kalderę może eksplozywnie wyrzucić do 1000 km sześciennych (240 ) gruzu piroklastycznego, składającego się głównie z popiołu. Jest to około 1000 razy więcej niż ilość wyrzucona przez erupcję Mount St. Helens w 1980 roku! Taka erupcja mogłaby wytworzyć kalderę o średnicy ponad 10 km (6,2 mil) i pokryć popiołem obszar kilkudziesięciu tysięcy kilometrów kwadratowych. Te pokłady popiołu mogą mieć grubość 100 m w pobliżu krawędzi krateru i około metra w odległości 100 km od źródła.6 Ostatnie erupcje tworzące kaldery w Ameryce Północnej miały miejsce około 600 000 lat temu w Parku Narodowym Yellowstone w Wyoming i 700 000 lat temu w Long Valley w Kalifornii. Obszar pokryty popiołem w czasie erupcji, która wytworzyła kalderę Long Valley w pobliżu słynnego ośrodka narciarskiego Mammoth Mountain. Ostatnie erupcje wulkaniczne w Long Valley miały miejsce około 400 lat temu. Wymierne wypiętrzenie terenu, któremu towarzyszyły trzęsienia ziemi o sile do M 6 na początku lat 80-tych, sugerowało, że magma porusza się w górę, co skłoniło U.S. Geological Survey do wydania ostrzeżenia o potencjalnym zagrożeniu wulkanicznym, które następnie zostało zniesione. Jednak przyszłość Long Valley pozostaje niepewna. Główne wydarzenia w kalderze powodujące erupcję mogą nastąpić szybko, w ciągu kilku dni do kilku tygodni, ale przerywana aktywność wulkaniczna o mniejszej skali może utrzymywać się przez miliony lat. Tak więc, wydarzenie z Yellowstone pozostawiło nam gorące źródła i gejzery, w tym Old Faithful, podczas gdy wydarzenie z Long Valley pozostawiło nam potencjalne zagrożenie wulkaniczne. W rzeczywistości, oba miejsca są nadal zdolne do produkcji aktywności wulkanicznej, ponieważ magma jest nadal obecna na różnych głębokościach pod podłogami kalder. Oba są uważane za kaldery odradzające się, ponieważ ich dna powoli wypiętrzają się od czasu wybuchowych erupcji, które je uformowały. Najbardziej prawdopodobne przyszłe erupcje w Long Valley lub Yellowstone byłyby znacznie mniejsze niż gigantyczne erupcje w kalderach, które miały miejsce setki tysięcy lat temu.