Korzyści znacznie przewyższają ryzyko związane z jedzeniem ryb
Owoce morza to mądry wybór dla konsumentów dbających o zdrowie. Jest to chude białko, które dostarcza szereg korzyści zdrowotnych poprzez omega-3s, super-poli-nienasycone tłuszcze znalezione w oleju rybnym. W przeliczeniu na uncję, ryby i skorupiaki mają ogólnie niższą zawartość tłuszczów nasyconych niż inne białka mięsne (tylko pierś z kurczaka jest niższa), a mniej kalorii w owocach morza pochodzi z tłuszczu (patrz rys. 1).
Większość owoców morza jest również niska w cholesterol, inny duży problem dla tych, którzy starają się utrzymać zdrową dietę. Cholesterol sam w sobie nie jest dużym zagrożeniem, chyba że jego wysoki poziom pojawia się w pokarmach, które są również bogate w tłuszcze nasycone. Nawet owoce morza ze stosunkowo wysokim poziomem cholesterolu, takie jak krewetki, przy 152 miligramach na 3,5 uncji porcji, mają bardzo niski poziom tłuszczów nasyconych. Łosoś atlantycki, o wysokiej zawartości tłuszczów nasyconych w owocach morza, nadal plasuje się poniżej innych białek i dostarcza aż 1,9 grama korzystnych kwasów omega-3.
Omega-3s są klasą kwasów tłuszczowych niezbędnych dla zdrowia, ale organizm ludzki nie może ich produkować; muszą być uzyskane z olejów w niektórych pokarmach, w tym ryb, orzechów i roślin, takich jak soja i len. Nazywane również PUFA, te wielonienasycone kwasy tłuszczowe wspomagają wiele funkcji organizmu i stwierdzono, że chronią również przed chorobami serca i udarem, niektórymi rodzajami nowotworów i zaburzeniami neurologicznymi, wśród wielu innych korzyści (patrz poniżej).
Ryby zawierają dwa rodzaje kwasów omega- 3, kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA), które zapewniają największe korzyści zdrowotne. Ryby bogate w olej, takie jak łosoś, makrela i śledź mają najwyższy poziom omega-3 (patrz rys. 2). Chude ryby o białym mięsie, takie jak łupacz i flądra, zawierają mniejsze ilości tych kwasów tłuszczowych, podobnie jak większość skorupiaków.
Związek między omega-3s i zdrowiem serca został po raz pierwszy wykonany w latach 70. przez skandynawskich badaczy, którzy stwierdzili niską zapadalność na choroby serca wśród Eskimosów z Grenlandii, których dieta była bogata w owoce morza. Od tego czasu przeprowadzono ogromną ilość badań wiążących kwasy omega-3 z obniżonym ryzykiem chorób układu krążenia.
W 2000 roku American Heart Association zaleciło, aby zdrowi dorośli jedli ryby, szczególnie tłuste, co najmniej dwa razy w tygodniu.
Mózg może również korzystać z regularnego spożywania owoców morza. Na przykład, spożywanie ryb w czasie ciąży wydaje się wspomagać rozwój mózgu płodu, zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Harvard Medical School.
Podług wszystkich dobrych wiadomości o korzyściach zdrowotnych płynących z jedzenia owoców morza przyszły złowieszcze raporty o niebezpieczeństwach związanych z jedzeniem ryb zawierających metylortęć, neurotoksynę, o której wiadomo, że szkodzi rozwojowi mózgu płodu. Metylortęć jest wysoce skoncentrowana w długo żyjących, drapieżnych rybach. Żywności i Leków (U.S. Food and Drug Administration) oraz Agencji Ochrony Środowiska (Environmental Protection Agency) z 2004 r. wezwały kobiety w ciąży i karmiące, kobiety w wieku rozrodczym i małe dzieci do unikania spożywania rekina, ryb z rodziny tilefish, miecznika i makreli królewskiej oraz do ograniczenia spożycia tuńczyka białego w puszce do 6 uncji tygodniowo.
Część, która gubi się wśród ostrzeżeń jest to, że metylortęć jest zagrożenie tylko do segmentów populacji adresowane przez doradztwo, a US Department of Agriculture nadal wzywa tę grupę do jedzenia do 12 uncji (dwa do czterech porcji) tygodniowo z różnych owoców morza.
Dla konsumentów nie w grupie doradczej, odżywcze korzyści z jedzenia owoców morza znacznie przewyższają ryzyko z metylortęci. Badanie przeprowadzone przez Harvard Center for Risk Analysis wykazało, że jeśli konsumenci zmniejszyć spożycie owoców morza tylko o jedną szóstą, ryzyko rozwoju chorób układu krążenia wzrośnie. A utrata omega-3s w czasie ciąży zmniejszyłaby korzyści odżywcze dla niemowląt o 80 procent.
Dalej, bardziej aktualne badania pokazują, że selen chroni przed ekspozycją metylortęci. Z 25 żywności, które zawierają wysokie poziomy selenu, 16 są ryby oceaniczne, mówi Departament Rolnictwa USA.
Selen i metylortęć są mierzone w molach, liczba atomów w danej ilości materii. Większość ryb na rynku zawierają 5 do 20 moli selenu na każdy mol metylortęci, a jeden mol selenu może chronić przed 75 molami metylortęci, znaleziono University of North Dakota’s Energy and Environmental Research Center.
To jest rodzaj informacji konsumenci potrzebują, aby rozwiać swoje obawy o jedzenie owoców morza. Korzyści żywieniowe to chude, PUFA bogate białko oferuje daleko przewyższają ryzyko.
.