Gwiazdorska para JFK Jr i Carolyn Bessette żyła za fasadą idealnego małżeństwa, ale prawda była o wiele bardziej normalna.

Dwadzieścia jeden lat po tragicznej śmierci Johna F. Kennedy’ego Juniora i jego żony Carolyn w katastrofie lotniczej, ukazała się książka, która analizuje burzliwy związek tej pary.

J Randy Taraborrelli „The Kennedy Heirs” bada zawiłości małżeństwa, które gołym okiem wydawało się być z bajki.

Zapisz się do newslettera IrishCentral, aby być na bieżąco ze wszystkim co irlandzkie!

Subskrybuj IrishCentral

JFK Jr. poznał Carolyn Bessette w połowie lat 90. i była to miłość od pierwszego wejrzenia dla syna 35. prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Pochodząc z jednej z najsłynniejszych rodzin w Ameryce, łatwo byłoby Kennedy’emu Jr. zaprzątać sobie głowę swoim rodowodem. Według Taraborrelli, chciał on jednak, aby jego narzeczona „znała go jako kogoś innego niż syna prezydenta.”

Ale nawet jako piękna publicystka Calvina Kleina, Bessette zmagała się ze stylem życia i presją związaną z niezwykle potężną rodziną Kennedy’ego.

Ciotka Kennedy’ego Jr., Ethel Kennedy, zapytała Bessette o to, czy federalne ustawodawstwo dotyczące broni szturmowej wpłynie na przestępczość w USA podczas jednej z wizyt w rodzinnym kompleksie w Hyannis Port, na co Bessette mogła się tylko jąkać.

„Ja… um… ja… uh… myślę, że tak?” odpowiedziała zakłopotana Bessette.

„Jestem pewna, że tak, kochanie,” odpowiedziała Ethel Kennedy. „Może zechcesz poczytać na ten temat. To dość ważne.”

Wciąż jednak Kennedy pozostawał nieświadomy zmagań swojej żony, mimo dowodów, które patrzyły mu w twarz. Będąc synem jednego z najbardziej znanych prezydentów w historii USA i bratankiem jednego z najbardziej znanych senatorów, Kennedy Jr. był bardziej niż przyzwyczajony do życia w świetle reflektorów. Jego żona nie była.

John F. Kennedy, Jr. i żona Carolyn uczestniczą w funkcji na cześć swojej matki, Jacqueline Onasis, 4 października 1998 r. na Grand Central Station w Nowym Jorku. 16 lipca 2000 roku mija rok od dnia, w którym John F. Kennedy Jr, lat 38, zginął w katastrofie lotniczej u wybrzeży Martha's Vineyard wraz z żoną Carolyn Bessette Kennedy, lat 33, i jej siostrą Lauren Bessette, lat 34. (Photo by George De Sota/Liaison)

John F. Kennedy, Jr. i żona Carolyn uczestniczą w uroczystości na cześć swojej matki, Jacqueline Onasis, 4 października 1998 na Grand Central Station w Nowym Jorku. 16 lipca 2000 roku mija rok od dnia, w którym John F. Kennedy Jr, lat 38, zginął w katastrofie lotniczej u wybrzeży Martha’s Vineyard wraz z żoną Carolyn Bessette Kennedy, lat 33, i jej siostrą Lauren Bessette, lat 34. (Zdjęcie George De Sota/Liaison)

Carolyn Bessette i jej mąż zwrócili się w kierunku swobodnego zażywania narkotyków w obliczu narastającego stresu. Taraborrelli twierdzi, że żadne z nich nie było uzależnione, ale oboje zostali po prostu złapani na fali zażywania narkotyków, która rosła przez całe lata dziewięćdziesiąte.

Dla JFK Jr. był to „sposób na przeżywanie życia w inny sposób.”

„To były lata dziewięćdziesiąte, kiedy młodzi ludzie, tacy jak John i Carolyn, czasami imprezowali. Mieli doświadczenia tak, jak to często robią ludzie. Nie znalazłem żadnych dowodów na uzależnienie czy problemy żadnego z nich”, dodał Taraborrelli.

Jak ich poziom stresu osiągnął apogeum, Kennedy Jr. i jego żona zaczęli wykazywać pierwsze oznaki problemów małżeńskich. Śmierć kuzyna Kennedy’ego, Anthony’ego Radziwiłła, po walce z rakiem, spowodowała dla niego dewastację i wywołała jeszcze bardziej szkodliwe skutki dla jego małżeństwa. Kennedy Jr. był najwyraźniej nierozerwalnie związany ze swoim kuzynem, a jego śmierć sprawiła, że odciął się od żony.

„John i Anthony mieli związek, do którego nikt nie mógł się wtrącić”, powiedział Taraborrelli, „a Carolyn miała do niego utrudniony dostęp.”

Rozdźwięk w ich związku spowodował, że w 1998 roku Bessette ponownie nawiązała kontakt ze starym przyjacielem. Jedna z rozmów z nim doprowadziła do pozamałżeńskiego pocałunku, któremu natychmiast położyła kres i o którym zwierzyła się mężowi.

Dwie noce później ten stary przyjaciel został wezwany przez zdenerwowanego Kennedy’ego Jr. we wczesnych godzinach porannych. Kennedy wymierzył mu cios i powiedział, żeby trzymał się z dala od jego żony.

W kwietniu 1998 roku pary rozpoczęły konsultacje małżeńskie, ponieważ oboje dążyli do poprawy swojego małżeństwa. Według Taraborrelli, „John nie chciał być jednym z tych Kennedych, którzy nie dbają o to, co czuje jego żona.”

Mniej więcej w tym samym czasie para otrzymała jego licencję pilota, coś, co niechcący okazało się fatalne w skutkach. Rok później, podczas lotu Bessette i jej siostry Lauren na ślub kuzyna Rory’ego Kennedy’ego, mały samolot Johna F Kennedy’ego Jr. rozbił się u wybrzeży Martha’s Vineyard, zabijając wszystkich trzech pasażerów.

Para zmarła, wciąż rozwiązując problemy w swoim małżeństwie. Taraborrelli twierdzi, że „myśleli, że mają cały czas na świecie, aby to rozgryźć”.

„Oni naprawdę się kochali, ale pytanie, które zadaję w książce i pytanie, które zadawali sobie sami, brzmiało: „Czy to wystarczy?”. Ich miłość do siebie była niezaprzeczalna, ale czy to wystarczyło, biorąc pod uwagę wszystko, co działało przeciwko nim?”

H/T: People

* Oryginalnie opublikowane w czerwcu 2019 r.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.