W ciągu ostatnich kilku tygodni usłyszałem od kilku osób stwierdzenie „cała religia jest mitologią”

Nie. Mitologia jest ważną częścią religii, ale daleko jej do jedynej części.

Pomysł, że religia jest mitologią jest bękartem protestantyzmu i ateizmu. Protestantyzm pokłada ostateczny autorytet w słowie pisanym, podczas gdy ateizm upiera się, że bogowie i duchy opisane w słowie pisanym nie są prawdziwe. „Religia to mitologia” pozwala ateo-protestantom trzymać się historii, które są niezaprzeczalnie znaczące i pomocne, jednocześnie wyrywając je z ich animistycznego i teistycznego kontekstu i umieszczając je na akademicko akceptowalnym gruncie psychologii i socjologii. 1

Jest to również próba zatarcia bardzo realnych i bardzo znaczących różnic między religiami. „To wszystko mitologia” to inny sposób na powiedzenie „w głębi duszy wszystkie religie są takie same”. Takie podejście brzmi ładnie dla tych, którzy są zaniepokojeni (i słusznie) przemocą motywowaną religijnie. Ale ignoruje krytyczne różnice w podstawowych założeniach i wartościach operacyjnych, które wykraczają daleko poza „bądźcie dla siebie mili”.”

Mity są ważną częścią religii, ale daleko im do jedynej części.

Sanktuarium Dagdy - Trout Lake Abbey
Sanktuarium Dagdy – Trout Lake Abbey

Mity

„Mity to rzeczy, które nigdy się nie wydarzyły, ale zawsze są.” Ten cytat pochodzi z późnego okresu rzymskiego pisarza Sallustiusza i jest tak samo prawdziwy teraz, jak i wtedy. Mity uczą prawdy. Stwierdzenie „wszystkie mity mają w sobie element prawdy” jest źle sformułowane. Mity mogą – lub nie – mieć w sobie element historyczności, ale historyczność i prawda to nie to samo.

Mity to historie, dzięki którym możemy żyć. Mówią nam, kim jesteśmy, skąd pochodzimy i gdzie jest nasze miejsce. Mówią, co jest ważne w życiu – przekazują wartości. Mówią nam coś o naturze bogów i bohaterów – przekazują cnoty. Wbrew temu, czego nauczał Joseph Campbell, żadne mity nie są uniwersalne dla całej ludzkości. Ale obecność mitu jest uniwersalny, lub bardzo prawie tak.

Jestem obecnie ponownie czytając Star.Ships przez Gordon White. Bada rozprzestrzenianie się mitów na całym świecie i porównuje je z dowodami z archeologii, genetyki i lingwistyki, aby namalować dość dokładny obraz prehistorycznych migracji ludzi z Afryki. Mity te były – i są – tak ważne dla ludzi, że zachowały się przez dziesiątki tysięcy lat, pomimo braku pisma przez większość tego okresu.

Biorąc pod uwagę to znaczenie, nie jest niespodzianką, że mity są jednym z fundamentów religii. Ale nie są jedynym fundamentem.

Nie-mitologiczne elementy religii

Kiedy porzucamy złe założenie, że religia jest wszystkim, w co wierzysz, zaczynamy dostrzegać, że w religii jest o wiele więcej niż słowo pisane.

Religia ma elementy kulturowe: Sikhowie noszą turbany, a Żydzi nie jedzą wieprzowiny. Tradycyjnie czarne kościoły chrześcijańskie mają jeden styl muzyki gospel, a tradycyjnie białe kościoły południowe mają inny. Religia ma elementy polityczne: wejdź do Pierwszego Kościoła Baptystów w Dallas, a usłyszysz, że głoszona jest jedna marka polityki – wejdź do Pierwszego Kościoła Unitariańskiego, a usłyszysz coś zupełnie innego.

Najważniejsze jest to, że religia ma elementy praktyki duchowej: Muzułmanie modlą się pięć razy dziennie, a buddyści medytują. Katolicy odmawiają różaniec, a baptyści chodzą na studia biblijne. Poganie robią najróżniejsze rzeczy: Modlę się, medytuję, składam ofiary moim bogom i przodkom oraz studiuję zarówno religijne, jak i świeckie materiały, aby pogłębić moje zrozumienie świata i mojego w nim miejsca.

Wszystkie te rzeczy są robione, ponieważ praktykujący wierzą w pewne rzeczy na ich temat, a te wierzenia są często wyjaśniane przez mity. Ale to nie są rzeczy, w które należy wierzyć – to są rzeczy, które należy robić. Nie są mitologią.

drogowy odbiór śmieci - nie mitologia
drogowy odbiór śmieci – nie mitologia

Prawdziwi Bogowie nie mogą być zredukowani do mitologii

Mity są jednym ze sposobów, w jaki wiemy o Bogach. Ale wiemy też o Bogach z naszych doświadczeń z pierwszej ręki i z doświadczeń z pierwszej ręki naszych współwyznawców.

Modlimy się do nich i oni odpowiadają. Albo nie odpowiadają, co jest odpowiedzią samą w sobie. Czasami Oni do nas przemawiają. Nasza kultura głównego nurtu (i niestety, duża część ruchu pogańskiego) nie ma kontekstu dla słyszenia Boga – zakłada, że albo jesteś szalony, albo to wszystko zmyślasz. Ale chociaż możemy i powinniśmy dyskutować o tym, co to znaczy doświadczyć Boga z pierwszej ręki, to fakt, że mamy takie doświadczenia jest niezaprzeczalny. Jak zareagujesz zależy od ciebie, ale pamiętaj, że brak odpowiedzi jest również odpowiedzią.

Mitologia może pomóc nam zinterpretować nasze doświadczenia religijne. Może dać nam wgląd w to, co nasi przodkowie myśleli o swoich doświadczeniach religijnych i zapewnić kontekst dla naszych. Lore vs. UPG (niezweryfikowana osobista gnoza) jest fałszywą dychotomią – cała religia potrzebuje obu.

Badanie Bogów jest teologią. Teologia nie jest dziedziną wyłącznie chrześcijańską – politeistyczni Grecy zajmowali się nią na długo przed powstaniem chrześcijaństwa. Zawiera ona w sobie wkład z doświadczenia, filozofii i logiki. Stwierdzenie „cała religia jest mitologią” zaprzecza miejscu teologii w religii.

the Ring of Brodgar - Orkney - Scotland
the Ring of Brodgar – Orkney – Scotland

Animizm nie jest mitologią

Wiele mitów ma kontekst animistyczny – występują w nich postacie takie jak mówiące zwierzęta i chodzące drzewa. Odzwierciedla to intuicyjną obserwację, że cokolwiek ożywia ciebie i mnie, ożywia również ptaki i wiewiórki, rzeki i drzewa. Możemy odnosić się do tych wszystkich istot nie jak do rzeczy, ale jak do osób, nawet jeśli nie są one osobami ludzkimi. Mają one swoją własną wrodzoną wartość i wartość, która nie zależy od ich użyteczności dla ludzi.

„Religia jest mitologią” ignoruje animistyczny kontekst tych mitów. Sprawia, że te historie dotyczą nas i ignoruje pośrednictwo nie-ludzkich osób – ich zdolność do robienia własnych rzeczy z własnych powodów.

Chociaż mój animizm jest animizmem przepełnionym duchem, nie jest to wymóg. Animizm działa równie dobrze jako nieteistyczny, naturalistyczny światopogląd. Tak jak wiele innych rzeczy, opiera się na naszych działaniach, nie na naszych wierzeniach.

Dobra religia jest niewygodna

Próba przekształcenia religii w mitologię czyni religię bardziej wygodną. Choć mity są prawdziwymi historiami (tzn. przekazują prawdę), w większości są to historie fikcyjne. Etykietowanie czegoś jako fikcji daje nam pozwolenie na ignorowanie części, których nie lubimy… części, które nas przerażają… części, które wzywają nas do podjęcia pobożności, poszukiwań i projektów, które są długie, trudne i niebezpieczne.

Wygodna religia jest słabą religią. Mówi nam, że wszystko jest w porządku tak, jak jest, a przynajmniej byłoby, gdyby inni ludzie przestali to spieprzyć. Nie wymaga od nas niczego ponad to, co już chcemy dać.

Dobra religia jest wyzwaniem. Wyzwania te są różne dla każdego z nas – to, co tobie wydaje się łatwe, może być niemożliwe dla mnie, i vice versa. Dobra religia jest niewygodna, a czasami niebezpieczna. Wszystko co wartościowe wymaga pracy i niesie ze sobą ryzyko.

Zbadaj więc mitologię swojej religii, jakakolwiek by ona nie była. Zobacz, jakich prawd mogą cię nauczyć twoje święte historie.

Ale pamiętaj, że religia to o wiele więcej niż mitologia.

Trout Lake Abbey
Trout Lake Abbey

1 Żeby było jasne: nie atakuję ani protestantyzmu, ani ateizmu. Obie drogi są ważne. Atakuję bezrefleksyjne połączenie protestanckiego sola scriptura z ateistycznym uporem, że nie ma żadnych bogów ani duchów. Jest to mieszanka niegodna żadnej z tych tradycji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.