With the seeding games at Disney’s Wide World of Sports in the rearview, we’re now heading to the postseason.

The standings for the unprecedented, bubble-secured affair read as follows:

East

1. Milwaukee Bucks
2. Toronto Raptors
3. Boston Celtics
4. Indiana Pacers
5. Miami Heat
6. Philadelphia 76ers
7. Brooklyn Nets
8. Orlando Magic

Zachód

1. Los Angeles Lakers
2. Los Angeles Clippers
3. Denver Nuggets
4. Houston Rockets
4. Oklahoma City Thunder
6. Utah Jazz
7. Dallas Mavericks
8. Portland Trail Blazers

Brak przewagi własnego parkietu, brak kibiców i brak podróży sprawiają, że przewidywanie tych playoffów jest trudniejsze niż zwykle. Jednak dzięki podziałowi na grupy, przynajmniej wiemy, które mecze pierwszej rundy należy ocenić.

Po tym, jak te zostaną rozłożone na czynniki pierwsze, przejdziemy do analizy każdej następnej rundy, aż do przewidywania mistrza NBA na 2020 rok.

Kim Klement/Associated Press

Milwaukee Bucks (1) nad Orlando Magic (8)

Bucks mają 11. najlepszy jednosezonowy prosty system ratingowy (różnica punktów połączona z siłą terminarza) w historii NBA. Magic są na 930 miejscu (na 1,543).

Drugi sezon z rzędu Nikola Vucevic jest znacznie lepszy niż ludzie zdają sobie z tego sprawę, ale jest daleki od tego, aby nadrobić ogólną różnicę talentu między tymi dwoma zespołami.

Toronto Raptors (2) over Brooklyn Nets (7)

Ta seria nie będzie dużo bardziej konkurencyjna niż mecz 1-8. Nets są bez Kevina Duranta, Kyrie Irvinga, DeAndre Jordana i Spencera Dinwiddie, którzy stanowią nieco ponad 70 procent pensji zespołu na lata 2019-20.

To, co pozostało, było scrappy w bubble, ale zostaną przytłoczeni przez broniących tytułu Raptors.

Boston Celtics (3) nad Philadelphia 76ers (6)

Ben Simmons jest prawdopodobnie zrobiony do końca sezonu. A w dwóch ostatnich meczach Philly, Joel Embiid doznał kontuzji kostki i ręki. Nie wyglądają one jednak na poważne i jeśli Embiid będzie w pełni sił, ta seria powinna być konkurencyjna.

The Sixers są plus-11.5 punktów na 100 posiadań, gdy Embiid gra bez Simmonsa (w porównaniu do plus-1.8, gdy są razem). I choć Daniel Theis zapewnia wszechstronność na piątce dla Bostonu, to jest on bardzo niewymiarowy (6’8″) na matchup z Embiidem (7’0″).

Znacząca przewaga rozgrywających Celtics powinna być w stanie przezwyciężyć ten mankament. Kemba Walker, Jayson Tatum, Jaylen Brown i Gordon Hayward mogą wziąć na siebie obowiązki głównego ball-handlera i nieźle się przy tym napracować. Bez obrony na obwodzie Simmonsa, Philadelphia musi sięgnąć po ławkę rezerwowych, aby znaleźć stoperów.

Miami Heat (5) over Indiana Pacers (4)

TJ Warren, notujący średnio 31.0 punktów w Orlando, był jedną z największych historii tej bańki, ale spotkał się ze swoim przeciwnikiem w meczu z Heat.

Miami ma wielu obwodowych obrońców, których może wysłać w swoją stronę, a drużyna zatrzymała go na 12 punktach przy 5-of-14 rzutach (jego najniższy wynik w jednym meczu w Orlando).

Bez Domantasa Sabonisa i Victora Oladipo, który wciąż wydaje się odnajdywać swoje koszykarskie nogi, Heat mogą skupić się na Warrenie w siedmiomeczowej serii.

With two All-Stars in Jimmy Butler and Bam Adebayo, as well as one of the league’s best shooters in Duncan Robinson, they should have more than enough firepower on the other end.

Pierwsza runda Konferencji Zachodniej

Sue Ogrocki/Associated Press

Los Angeles Lakers (1) nad Trail Blazers (8)

Nawet z Blazers ledwo wślizgującymi się na ósme miejsce, ta seria ma jakiś potencjał.

Damian Lillard jest na absolutnej łezce w bańce. Jeśli będzie w pobliżu tego poziomu w playoffach – a Lakers nie będą mieli Avery’ego Bradleya, by mu przeszkadzać – Portland może ukraść kilka meczów.

Gary Trent Jr. i Carmelo Anthony też to czują. CJ McCollum ma doświadczenie w przejmowaniu wielkich meczów. Wrócił też Jusuf Nurkic. Wszystko układa się w całość w dokładnie odpowiednim momencie dla Blazers.

Ale LeBron James to wciąż LeBron James. A Portland nie ma nikogo, kto mógłby go sprawdzić. Lakers prawdopodobnie wygraliby tę serię, ale doszliśmy do punktu, w którym upset Blazers nie byłby szokujący.

Los Angeles Clippers (2) nad Dallas Mavericks (7)

Ta seria ma potencjał, żeby być wybuchowa. Podobnie jak Lillard, Luka Doncic był nierealny w Orlando. W zasadzie jest jedynym graczem z co najmniej 100 minutami i lepszym box plus/minus w sierpniu. A sposób, w jaki konstruuje ofensywę, gdy jest otoczony strzelaniną, jest piorunujący.

Ale ten roster Clippers jest po prostu zbyt załadowany. Mogą rzucić na Doncica Paula George’a, Kawhi Leonarda, Marcusa Morrisa czy nawet Patricka Beverleya. Może nie będą w stanie go zatrzymać, ale to grupa, która z pewnością utrudni zadanie.

Na drugim końcu, Kawhi, PG i Lou Williams rozniosą obronę, która w tym sezonie zajmuje 18 miejsce (i 19 w bańce).

Denver Nuggets (3) nad Utah Jazz (6)

Gdy te dwie drużyny grały 8 sierpnia, potrzebowały dwóch dogrywek, aby Nuggets wyszli na prowadzenie. Nawet bez swojego drugiego najlepszego strzelca, Bojana Bogdanovica, Jazz nie poddadzą się bez walki.

Rudy Gobert pozostaje jednym z najbardziej wpływowych graczy i trzyma Nikolę Jokica poniżej jego typowej produkcji w meczach head-to-head. Donovan Mitchell może być podatny na dzikie wahania skuteczności (w Orlando trafia 38,2% rzutów z gry), ale w każdej chwili może się wyłączyć.

Nuggets powinni jednak mieć mnóstwo odpowiedzi. With Jokic orchestrating from the middle of the floor or low post and Jamal Murray and Michael Porter Jr. (averaging 22.0 points in the bubble) flying around him, Utah’s defense (15th in the bubble) will be overwhelmed.

Oklahoma City Thunder (5) over Houston Rockets (4)

Tachometry w maszynach take w całym internecie będą redline, jeśli Chris Paul wybije Rockets z playoffów.

Zeszłego lata, Houston wymieniło go i ładunek picków do Thunder za Russella Westbrooka, który może opuścić sporą część tej serii.

And while Houston is banged up, the Thunder are at full strength. W sezonie OKC jest plus-7.4, gdy CP3 dzieli parkiet z Danilo Gallinarim. Obaj powinni grać więcej w playoffach.

Steven Adams może być jednak największym problemem dla Rockets. Przeciwko filozofii micro-ball, powinien ucztować na tablicach i dostawać mnóstwo otwartych spojrzeń od Paula, Dennisa Schrodera i wschodzącej gwiazdy Shai Gilgeous-Alexandera.

Półfinały Konferencji Wschodniej

Michael Dwyer/Associated Press

Milwaukee Bucks nad Miami Heat

Miami ma więcej potencjalnych „spowalniaczy” Giannisa (bo nie ma stoperów) niż większość drużyn w lidze. Bam Adebayo, Jimmy Butler i Jae Crowder – wszyscy będą dostawać swoje rzuty. Nawet jeśli nie wyłączą go całkowicie, to sprawią, że będzie pracował na swoją produkcję.

Erik Spoelstra będzie miał przygotowaną również resztę drużyny. Można się spodziewać, że rotacje w defensywie będą ostre, a każdy z graczy będzie powiększał swoją rolę.

Tak jest zwłaszcza w przypadku Duncana Robinsona. W tym sezonie Miami jest plus-13.4 punktów na 100 posiadań (98 percentyl), gdy dzieli parkiet z All-Stars Adebayo i Butlerem. Zespół jest minus-8.9 (12 percentyl), gdy Adebayo i Butler grają bez Robinsona.

Mając jednego z najlepszych strzelców w grze czyni cuda dla rozstawienia wokół duetu gwiazd, który robi większość swoich szkód wewnątrz łuku.

Z zacieśnioną rotacją w playoffach, ta trójka powinna spędzać jeszcze więcej czasu razem, ale to prawdopodobnie nie wystarczy, by pokonać historycznie dobrych (i głębokich) Bucks.

Trzeba dużo więcej niż spowolnienie Giannisa, by pokonać Milwaukee.

Khris Middleton był gwiazdą w sezonie 2019-20. Jest 13. w lidze w box plus/minus, a od dołączenia do ekskluzywnego klubu dzieli go jedna dziesiąta punktu procentowego. Stephen Curry, Kevin Durant, Dirk Nowitzki i Larry Bird (dwukrotnie) są jedynymi graczami w historii ligi, którzy zdobywali średnio 20-plus punktów, jednocześnie notując 50-40-90 shooting splits.

Brook Lopez i Eric Bledsoe są również w pierwszej pięćdziesiątce w box plus/minus, a reszta składu jest naładowana ponadprzeciętnymi graczami.

Boston Celtics nad Toronto Raptors

Tego nie da się przewidzieć.

Pomimo utraty Kawhi Leonarda i Danny’ego Greena, broniący tytułu mistrzowskiego Raptors mają lepszy SRS w sezonie 2019-20 niż w 2018-19.

Continued development from Fred VanVleet, Pascal Siakam, Norman Powell and OG Anunoby, as well as a surprise rookie season from Terence Davis, made up for the loss of one of the game’s best wing combinations.

Ale Boston’s ceiling somehow feels just a bit bit higher. Najlepszym graczem Toronto w box plus/minus jest Kyle Lowry, który obecnie zajmuje 22. miejsce. Zarówno Walker, jak i Tatum są przed nim. Gordon Hayward i Daniel Theis również są w pierwszej czterdziestce.

This is shaping up to be a depth vs. star power kind of matchup. Podczas gdy Celtics i Raptors mają po trochu jednego i drugiego, Boston ma przewagę w sile gwiazd. A to oznacza jeszcze więcej w playoffach.

Półfinały Konferencji Zachodniej

Kim Klement/Associated Press

Los Angeles Lakers nad Oklahomą City Thunder

CP3 powinien być w stanie poradzić sobie z obwodowymi obrońcami L.A. w podobny sposób, jak Damian Lillard. Ditto for Shai Gilgeous-Alexander and Dennis Schroder.

Unlike Houston, however, the Lakers will be able to control the paint against Steven Adams. Często grają tradycyjnym centrem obok Anthony’ego Davisa, co pozostawi Danilo Gallinariego do krycia AD. To przepis na wielkie mecze dla Davisa.

Jeśli L.A. zmniejszy rozmiary i wystawi Davisa na 5, LeBron nagle stanie się jeszcze większym koszmarem matchupowym na 4.

Thunder dali nam jedną z najlepszych historii sezonu, ale prawie na pewno skończy się ona, jeśli Lakers uświetnią te strony.

Los Angeles Clippers over Denver Nuggets

Clippers będą mieli pełne ręce roboty w środku z Nikolą Jokiciem, który schodzi z historycznego indywidualnego runu playoffowego w 2019 roku. Mają jednak kilka opcji na utrudnienie życia wielkoludowi.

Ivica Zubac nie jest blisko poziomu talentu Jokicia, ale jest duży. Nieustanna walka o pozycję może dać się we znaki All-Starowi. Skuteczniejszą kontrą jest jednak Montrezl Harrell. Jokic będzie miał problem z utrzymaniem się przy nim w pick-and-rollach L.A., co oznacza, że Clippers prawdopodobnie będą mu ich dostarczać na bieżąco.

Innym problemem Denver będzie obrona obwodowa. Clippers mają w swoich szeregach dwóch najlepszych skrzydłowych w grze – Paula George’a i Kawhi Leonarda. Lou Williams też może sprawić mnóstwo problemów. A Nuggets po prostu nie mają wystarczającej liczby blokujących, których mogliby rzucić w ich stronę. Torrey Craig będzie miał swoje momenty, ale Jamal Murray i Michael Porter Jr. będą prawdopodobnie narażeni na wiele okazji.

Gary Harris i Will Barton pomogą, ale trudno przewidzieć, jakie nogi będą mieli po kontuzjach.

Denver to drużyna na fali wznoszącej, ale Nuggets nie są do końca tak gotowi do walki o tytuł jak Clippers.

Finały Konferencji

Ashley Landis/Associated Press

Milwaukee Bucks nad Boston Celtics

W pewnym sensie Boston wydaje się stworzony do tego, aby zdenerwować Bucks. Jaylen Brown, Jayson Tatum, Gordon Hayward, a nawet Marcus Smart powinni być w stanie przynajmniej przeszkadzać Giannisowi Antetokounmpo i Khrisowi Middletonowi. Daniel Theis jest bardzo wygodny w podążaniu za Brookiem Lopezem na obwód, a Kemba Walker powinien być w stanie poradzić sobie z obroną point-of-attack Erica Bledsoe lepiej niż większość.

Ale kombinacja siły gwiazd i głębi Milwaukee wciąż powinna wystarczyć, aby Bucks dostali się do Finałów.

Giannis ma jeden z najwspanialszych sezonów wszech czasów (więcej o tym później) i ma mnóstwo opcji, do których może kopnąć, jeśli Boston skutecznie utworzy przed nim mur. Bucks mają dziewięciu graczy z co najmniej 500 minutami i ponadprzeciętnym box plus/minus (Raptors są jedyną drużyną, która ma ich więcej).

Donte DiVincenzo, George Hill, Pat Connaughton i Marvin Williams raczej nie będą dominować przez długie odcinki, ale wszyscy oni będą mieli swoje momenty w całych playoffach.

Backing up a starting five as loaded as Milwaukee’s with the kind of depth the team has makes it difficult to predict anyone pulling off an upset.

Los Angeles Clippers nad Los Angeles Lakers

To jest matchup, na który wszyscy czekali od zeszłego lata, kiedy Kawhi Leonard, Paul George i Anthony Davis trafili do walczących ze sobą drużyn NBA w Los Angeles.

Podczas gdy analiza kilku poprzednich serii wybrała przewagę siły gwiazd nad głębią składu, ta idzie w drugą stronę.

Usprawiedliwienie jest jednak dość proste. LeBron i AD są lepszym duetem, ale różnica między nimi a pierwszą dwójką Clippers nie jest wystarczająca, by pokonać przewagę głębi składu tych drugich.

Według box plus/minus, JaVale McGee, Danny Green, Dwight Howard i Alex Caruso są jedynymi ponadprzeciętnymi graczami rotacji w rosterze Lakers poza Jamesem i Davisem. Żaden z tej czwórki nie jest powyżej 2.0 box plus/minus (mniej więcej odpowiednik „dobrego startera”).

Clippers, meanwhile, have Montrezl Harrell, Ivica Zubac and Patrick Beverley all above 2.0. Lou-Will, Patrick Patterson i Reggie Jackson są wszyscy powyżej średniej.

Najważniejsze jest to, że mają Kawhi.

LeBron jest prawdopodobnie najbardziej płodnym wykonawcą postseason w historii NBA, ale ta seria może służyć jako oficjalna zmiana warty. LeBron ma 35 lat, a Kawhi wyglądał momentami jak drugie nadejście Michaela Jordana podczas playoffów 2019.

Finały

Nell Redmond/Associated Press

Milwaukee Bucks nad Los Angeles Clippers

Kawhi Leonard zwyciężył w I rundzie nad Giannisem Antetokounmpo w Finałach Konferencji Wschodniej 2019.

W tamtej serii Leonard notował średnio 29.8 punktów, 9.5 zbiórek, 4.3 asyst, 2.2 kradzieży i 1.0 bloków przy 57.4 true shooting percentage.

Giannis był znacznie poniżej standardu, który wyznaczył sobie w tamtym sezonie notując 22.7 punktów, 13.5 zbiórek, 5.5 asyst i 51.8 true shooting percentage. Przeciwko Kawhi’emu, konkretnie, był 7-of-20 z pola.

Bucks zdobyli 99 punktów w około 100 posiadaniach, w których Leonard był na Giannisie, znacznie poniżej ich typowego poziomu efektywności.

Można by pomyśleć, że to wszystko może być dowodem na poparcie wyboru Clippers tutaj. Może i tak jest. Ale ten slajd to wotum zaufania dla panującego MVP.

Historia pierwszego tytułu dla mnóstwa legend zaczyna się od rosnących bólów. MJ i LeBron doznali wielu rozdzierających serce porażek, zanim w końcu się przełamali.

Giannis był już cztery razy eliminowany z playoffów, z czego ostatni sezon był największym rozczarowaniem.

To mogło go napędzić do dosłownie bezprecedensowych 33.2 punktów, 15.3 zbiórek, 6.3 asyst, 1.2 bloków i 1.1 kradzieży na 75 posiadań, które średnio notował w tym sezonie.

Ale to nie wystarczy. Gracze NBA często nie dostają w pełni należnej im nagrody, dopóki nie wygrają wszystkiego. Giannis jest u progu swojego prime’u i ma wsparcie, by zrobić to w tym roku.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.