Santería, lub La Regla Lucumi, przybyła do Stanów Zjednoczonych wraz z kubańskimi imigrantami. Santería jest zazwyczaj praktykowana w rytualnych wspólnotach zwanych „domami”, a nie w publicznych miejscach kultu; w rzeczy samej, wielu praktykujących Santerię jest ostrożnych z powodu braku zrozumienia i wrogości społeczeństwa wobec ich tradycji.

View Full Album

Wśród wszystkich społeczeństw Nowego Świata, Kuba otrzymała jeńców z największej mieszanki afrykańskiego pochodzenia. Pochodzili oni ze wszystkich części wybrzeża i wnętrza zachodniej Afryki, a ich liczba przewyższała wszystkie wiarygodne szacunki liczby jeńców przywiezionych do całych Stanów Zjednoczonych. Między 500.000 a 700.000 Afrykańczyków dotarło na Kubę, większość z nich przybyła w XIX wieku. Wielkość, różnorodność i ciągłe uzupełnianie tej populacji pozwoliło na bogaty wachlarz inspirowanych Afryką religii, aby tam kwitnąć, nawet po zakończeniu handlu niewolnikami.

Bogowie Afryki Zachodniej nazywani są orisha w języku Yoruba, oricha w języku hiszpańskim. Ludzie Yoruba mówią również o najwyższej istocie, Olorun lub Olodumare, której moc lub energia życiowa, zwana ashe, przejawia się zarówno poprzez duchy przodków, jak i orisha. Na Kubie, podobnie jak na Haiti, bogowie zachodnioafrykańscy zostali połączeni z rzymskokatolickimi świętymi w synkretycznych związkach. Na Kubie władca piorunów, zwany Shango w języku Joruba i Chango w języku hiszpańskim, utożsamiany jest ze świętą Barbarą. Ogun, władca żelaza i technologii, jest utożsamiany ze świętym Jerzym, Babalu Aye jest identyfikowany ze świętym Łazarzem, a Yemaya, bogini morza, z Matką Boską z Regli, patronką jednego z przedmieść Hawany.

Przez długi czas powszechne było nazywanie kubańskiego kultu oricha – Santerią lub „drogą świętych” z powodu identyfikacji orichas ze świętymi. Jednakże termin ten jest obecnie odrzucany przez tych, którzy uważają, że zbyt mocno podkreśla on elementy katolickie i synkretyczne. Coraz częściej wielu przedstawicieli tradycji afrokaraibskiej woli nazywać ją La Regla Lucumi, „zakonem Lucumi”, lub La Regla de Ocha, „zakonem orichas”. Mówi się, że termin Lucumi pochodzi od pozdrowienia Yoruba oznaczającego „mój przyjaciel.”

W ciągu ostatnich kilku dekad, Santería, lub La Regla Lucumi, przybyła do Stanów Zjednoczonych wraz z kubańskimi imigrantami: w Nowym Jorku, na przykład, niektórzy wierzą, że Statua Wolności ucieleśnia obecność Yemaya. Botaniki sprzedające artykuły religijne, zioła, świece i wizerunki związane z tą tradycją rozrastają się w Miami, Seattle i Nowym Jorku. Szacuje się, że od 250.000 do miliona osób praktykuje Santerię w Stanach Zjednoczonych. Jednak nie ma widocznej infrastruktury, a większość praktykujących, gdyby ich zapytać, publicznie identyfikują się jako katolicy.

Praktyka Santerii jest zorganizowana w „domach” – luźnych wspólnotach wtajemniczonych i aspirantów prowadzonych przez konkretnego kapłana (babalocha) lub kapłankę (iyalocha). Większość członków domu została przez niego lub nią inicjowana i dlatego nazywa się ich „chrześniakami”. Podczas inicjacji, zwanej asiento, czyli „usadowieniem” boga w głowie wyznawcy, rodzic chrzestny i jego zespół golą głowę inicjowanego i robią małe nacięcia, umieszczając w nich święte i tajemne substancje, które na stałe połączą boga z nowym inicjowanym i wzmocnią jego ochronę. Wtajemniczony jest następnie tymczasowo opętany przez boga, wydarzenie, które będzie się powtarzać przy pewnych okazjach rytualnych przez całe życie wtajemniczonego.

Nowi wtajemniczeni są nazywani „oblubienicami boga” w języku Lucumi, na który wpływ ma język Yoruba, po podjęciu zobowiązania na całe życie wobec boga, który staje się centralnym elementem życia i świadomości wyznawcy. Wyznawca, od momentu inicjacji, zobowiązuje się do regularnego składania ofiar bogu panującemu nad jego głową. Po roku rytualnego odosobnienia, nowy wtajemniczony staje się santero lub santera, a z czasem może inicjować swoich własnych „chrześniaków.”

Niektórzy kapłani płci męskiej są inicjowani nie po to, aby poddać się opętaniu, ale aby prowadzić wróżbiarstwo lub rozeznawać ukryte rzeczywistości za pomocą wyroczni. Ci wysoce prestiżowi wróżbici (babalaos) pracują z jednostkami i rodzinami, rzucając i odczytując muszle kowry lub święty łańcuch, aby określić duchowe przyczyny osobistych problemów. Kapłan może zalecić takie rozwiązania jak oczyszczające fumigacje i kąpiele ziołowe lub nałożenie ochronnych naszyjników z koralików reprezentujących bogów oricha. Babalao odgrywa również kluczową rolę w wielu ceremoniach inicjacyjnych.

Na ołtarzach wyznawców, oricha są często reprezentowane przez kamienie-embodiments of the divine power-placed alongside other sacred emblems inside lidded calabash gourds, bowls, tureens, or jars. Każda oricha ma też swoje własne potrawy, charakterystyczne mity, liczby, kolory, tańce i rytmy bębnów. Na przykład na festiwalu tańca sakralnego w Miami Kubańczycy z łatwością rozpoznają każdą manifestującą się orichę po jej ruchach.

W doroczną rocznicę inicjacji santero/a składa się ofiarę konkretnej oricha, która opętała wyznawcę podczas jego inicjacji. W „domu” Santerii są też inne doroczne uroczystości, w tym cykl tambores, z których każde honoruje inną orichę. Wiele z tych tambores pokrywa się w przybliżeniu z dniami świętych rzymskokatolickich – co ponownie odzwierciedla symbiotyczny związek między tradycjami Lucumi i chrześcijańskimi. W Ameryce tradycja Santerii rozwinęła się poprzez te wspólnoty domowe, które nie są zazwyczaj publicznymi miejscami kultu.

Chociaż istnieją duże kubańskie wspólnoty imigrantów, publiczny profil Santerii pozostał bardzo niski, częściowo z powodu wrogości i niezrozumienia ze strony dominującej kultury. Chociaż ofiara ze zwierząt jest tylko jedną z części ceremonii uzdrawiania i uczt dewocyjnych, to jest to aspekt najbardziej zauważany przez ogół społeczeństwa. Konflikt wokół tej kwestii stał się publiczny w Hialeah na Florydzie, kiedy miasto uchwaliło prawo zakazujące składania ofiar ze zwierząt. Miasto twierdziło, że ustawodawstwo było religijnie „neutralne”, ale Kościół Lukumi Babalu Aye w Hialeah utrzymywał, że ustawodawstwo było skierowane konkretnie na praktyki Santerii. Ernesto Pichardo, ksiądz Kościoła Lukumi Babalu Aye, wniósł sprawę do sądu. Ostatecznie, w 1993 roku, Sąd Najwyższy ustalił, że Hialeah przekroczył granice prawa, kierując takie ograniczenia na praktyki Santería religii (Kościół Lukumi Babalu Aye, Inc v. Hialeah).

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.