W zeszłym tygodniu trochę miejsca zostało poświęcone pełzającemu, drapiącemu krabowi, więc być może rozszerzenie tematu „Krab w idiomach” nie będzie całkiem nie na miejscu. Liczba mnoga w poprzednim zdaniu jest przesadą, bo mam na myśli tylko jeden idiom. Reszta nie jest warta wzmianki: brak pewnego znaczenia i wyjaśnienia. Ale moja baza danych jest wszystkożerna i pochłania mnóstwo bzdur. Bibliografowie nie mogą być wybredni.

Tematem tego postu jest zwrot złapać kraba. Ci, którzy są czynnymi wioślarzami lub wiosłowali w przeszłości, na pewno słyszeli go nie raz. Półtora wieku temu, ożywiona wymiana zdań na temat pochodzenia tego wyrażenia bawiła czytelników niezastąpionego Notes and Queries. Szczególnie interesujący był długi artykuł Franka Chance’a, który rozpoczął dyskusję i którego staram się promować przy każdej okazji, bo szkoda, jak mało osób zna jego zasługi i jak rzadko się do nich odwołuje, zwłaszcza w porównaniu z osiągnięciami jego imiennika, baseballisty.

Catching a crab: Uroczystość.
Złapanie kraba: A celebration.

W wydaniu słownika Webstera z 1876 roku (najnowszym w tamtym czasie) wyjaśniono, że złapać kraba oznacza „upaść do tyłu przez brak pociągnięcia w wiosłowaniu”. Oczywiście, ta definicja jest niewystarczająca (nawet częściowo myląca), dla łapania kraba w wioślarstwie odnosi się do wyniku wadliwego pociągnięcia, w którym wiosło jest pod wodą zbyt długo (to jest, kiedy staje się zakleszczone pod wodą) lub nie trafia w wodę. (Jednakże, część, którą wyróżniłem kursywą wydaje się, zgodnie z OED Jamesa Murraya, być dodana przez niewtajemniczonych; zobacz poniżej). Dodatkowo, wioślarz, który złapie kraba, często kończy z wiosłem wbitym w brzuch w pozycji hara-kiri (seppuku) i upada do tyłu, wymachując rękami i nogami. Ten szczegół będzie odgrywał pewną rolę w dalszej dyskusji.

Jeśli zaczniemy nasze etymologiczne poszukiwania od zakleszczonego wiosła, to metafora brzmi oczywiście: wrażenie jest takie, że złośliwy krab pochwycił ostrze i nie chce go puścić. Ale dlaczego akurat krab? I skąd wziął się ten idiom? To Frank Chance zauważył, że „człowiek, który w ten sposób przewrócił się do tyłu i leży na dnie łodzi, z nogami i rękami w powietrzu, jest trochę podobny do kraba na grzbiecie, ale użycie czasownika to catch wskazuje, że to nie może być źródłem tego wyrażenia” (jednak w dalszej części swojej publikacji wraca do tego obrazu). Zastanawiam się, czy był on pierwszym, który porównał leżącego mężczyznę w łodzi do kraba i pierwszym, który przytoczył włoski zwrot pigliare un granchio (a secco), czyli „złapać kraba na suchym gruncie”, w przenośni „popełnić błąd”, i połączył go z jego angielskim odpowiednikiem. Murray wspomniał o włoskim zwrocie, ale nie podał żadnych odniesień do Chance’a (którego opinie szanował); czytał Notes and Queries dość regularnie i musiał być świadomy tej dyskusji. Niezależnie od pochodzenia idiomu, znaczenie przenośne pojawiło się po bezpośrednim, jak to zawsze bywa w takich przypadkach. Z włoskiego punktu widzenia, złapanie kraba jest złą rzeczą, i rzeczywiście, chwytanie kraba na suchej ziemi (a secco) lub w wodzie bez zachowania środków ostrożności nie powinno być zalecane. F. Chance zastanawiał się, w jakich okolicznościach krab wszedł do wody. Być może sprawił, że dość oczywista rzecz wygląda na zbyt skomplikowaną.

Kraby chodzą bokiem („crabwise”!), tak więc inspiracją dla idiomu mogło być skojarzenie krabów z niekonsekwentnym zachowaniem; taka była hipoteza słownika włoskiego, na którego autorytecie opierał się Chance. Ale ten sam słownik wskazał, że włoski zwrot odnosi się do sytuacji, w której palec jest mocno ściśnięty, tak że pojawia się krew. Frank Chance podsumował: „Większość ludzi, którzy chodzili po piaskach podczas odpływu… widzieli leżące kraby i bez wątpienia zdarzyło się niektórym z nich… chwycić jednego z nich nieostrożnie i uszczypnąć się w palec”. Nie jest jasne, czy uważał, że angielski zwrot jest zapożyczeniem włoskiego, czy też, jego zdaniem, oba języki ukuły go niezależnie od siebie, ale uważał, że w języku angielskim idiom ten miał kiedyś szersze znaczenie i dopiero później został ograniczony do wioślarstwa.

Catching a crab, the Italian way.
Catching a crab, the Italian way.

Kilku doświadczonych wioślarzy zaproponowało swoje uwagi na temat idiomu. I tak, w Cambridge, jak się okazało, chodziło o łapanie wody, gdy powinna być czysta, podczas gdy na Tamizie, „na pewno w okolicach Londynu”, rozumiano odwrotnie: złapać kraba znaczyło nie trafić w wodę w pociągnięciu i przewrócić się do tyłu przez falę, prawdopodobnie z piętami w powietrzu. Inni korespondenci potwierdzali tę drugą definicję. Ponieważ wszyscy oni mówili o rzeczach, które dobrze znali, wydaje się, że idea chybienia w skoku nie pochodzi od niewtajemniczonych.

Chance, całkiem rozsądnie, ripostował, że wszystkie te niuanse ani nie dowodzą, ani nie obalają jego wniosku. Jednak jego etymologia ma łatwo dostrzegalną wadę: wyprowadził idiom z sytuacji, która nie mogła być ważna dla zbyt wielu ludzi. Należałoby się spodziewać, że wyrażenie catch a crab powstało wśród rybaków (którzy zapewne nie raz byli przez kraby szczypani). Od nich stałby się powszechnie znany jako slang zawodowy, najpierw w społeczności, w której łowienie krabów było ważnym zajęciem. Później rozprzestrzeniłoby się na resztę populacji, tak jak to robią metafory sportowe, takie jak bet on the wrong horse, too close to call, down the wire (żeby pozostać przy żargonie wyścigów konnych) i dziesiątki innych. Jeszcze później zostałby przyjęty przez wioślarzy, ponownie jako slang i żartobliwe stwierdzenie.

Fakt, że pechowa osoba „leży na dnie łodzi, z nogami i rękami w powietrzu” prawdopodobnie przyczynił się do przejścia idiomu od rybaków do wioślarzy, ale szczegóły pozostają ukryte. Powtarzając to, co zostało powiedziane powyżej, znaczenie figuratywne wyrosło z bezpośredniego: pigliare un granchio nadal znaczy prawie to, co musiało znaczyć na początku, czyli „uszczypnąć się w palec”. Chociaż utracono odniesienie do kraba, oznacza to „popełnić błąd.”

Złapać kraba: Ignominy.
Złapanie kraba: Ignominy.

Jest raczej nieprawdopodobne, że dokładnie to samo wyrażenie zostało ukute w Anglii. Zwrot taki jak upuścić piłkę, by podać przypadkowy przykład, może powstać wszędzie i w każdym czasie wśród tych, którzy próbują złapać piłkę i nie udaje im się to, ponieważ gry w piłkę są uniwersalne. Ale bycie uszczypniętym przez kraba jest zbyt specyficzne na takie samo traktowanie. Sugeruję, że zwrot ten trafił do języka angielskiego (pisemne zapisy idiomu to catch a crab są późne, żaden nie pochodzi sprzed ostatniej ćwierci XVIII wieku), zachował swoje znaczenie „popełnić błąd” i został przejęty przez wioślarzy z jakiegokolwiek powodu: częściowo dlatego, że wiosło, które się zacięło, sprawiało wrażenie, jakby zostało złapane przez stworzenie o silnych pazurach, albo z powodu postury osoby, która skończyła leżąc na dnie łodzi jak krab, albo dlatego, że kraby mają ogólnie złą prasę, o czym świadczy przymiotnik crabbed, STD crabs i być może rzeczownik crabapple. Inne języki musiały zapożyczyć ten zwrot z angielskiego: fangen eine Krabbe po niemiecku, attraper un crabe po francusku, poimat’ kraba po rosyjsku i pewnie jeszcze gdzie indziej. Biorąc pod uwagę moją rekonstrukcję, można się zastanawiać, dlaczego i gdzie Anglicy usłyszeli włoski zwrot i co przyczyniło się do jego popularności. Jakieś wyścigi łodzi w Wenecji?

Zdjęcia: (1) IMG_1377b2S by [email protected], CC BY 2.0 via Flickr. (2) P5060343.JPG by Allen DeWitt, CC BY-SA 2.0 via Flickr (3) „Catching a Crab” by Anthony Volante, CC BY-SA 2.0 via Wikimedia Commons. Featured image: Fishing, nets, crabbing by JamesDeMers, Public Domain via .

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.