Istnieje kilka poglądów na temat tego, jak judaizm i chrześcijaństwo były pierwotnie powiązane.

Widok 1. Chrześcijaństwo jest prawdziwym Izraelem

Bardzo powszechnym poglądem wśród wczesnochrześcijańskich pisarzy jest to, że Kościół jest nowym Izraelem, i że judaizm stracił swój status ludu Bożego w wyniku wielu odstępstw i błędów. Kilka traktatów polemicznych adversus Judaeos („przeciwko Żydom”), takich jak ten autorstwa Tertuliana, wysuwa ten argument. Podobnie, ówcześni pisarze żydowscy powszechnie przyjmują pogląd, że chrześcijanie, poprzez swoje błędy i niedociągnięcia, zostali usunięci z Izraela. Dla teologów problem z poglądem Tertuliana polega na tym, że wydaje się on uzależniać łaskę Bożą od ludzkiej sprawiedliwości, co jest formąpelagianizmu. A pogląd ten jest mało pomocny dla historyków, których podstawowym pytaniem jest „Co się stało?”, a nie „Która strona miała rację?”.

Widok 2:Chrześcijaństwo stopniowo oddzielało się od judaizmu

W tym poglądzie, w czasach Jezusa, istniała dość duża liczba grup żydowskich (tak jak dzisiaj), ale zwyczajowo identyfikuje się dwie główne kategorie judaizmu:

  • typ prowadzony przez uczonych nauczycieli zwanych rabinami i skupiony na synagodze, który był typem faryzejskim; oraz
  • typ prowadzony przez arystokratyczne rodziny arcykapłanów i skupiony na świątyni, który był typem saduceuszowym.

Chrześcijaństwo powstało jako sekta w obrębie judaizmu i do około 70 r. n.e. stanowiło znaczne zagrożenie dla wiary macierzystej. W tym samym czasie, tj. w 70 r. n.e., armia rzymska zburzyła świątynię w Jerozolimie (model po lewej stronie), co położyło kres wpływom saduceuszy. W związku z tym przyszłość judaizmu miała należeć do typu rabinicznego. Wielkim krokiem w kierunku dominacji judaizmu rabinicznego było założenie przez ucznia rabina Hillela akademii rabinicznej w Javneh (Jamnia, Yavneh). Kolejnym krokiem było spotkanie ważnej rady żydowskiej w tym samym mieście w latach 70-tych, 80-tych lub 90-tych. Sobór ten formalnie potępił chrześcijan, a także ustanowił autorytatywny hebrajski kanon Starego Testamentu.

Sobór w Jamni reprezentuje „rozstanie dróg” między chrześcijanami i Żydami. Od tego momentu obie religie rozwijają się niezależnie, choć ze znaczną rywalizacją. Konwersja cesarza Konstantyna na chrześcijaństwo w 310 roku mniej więcej kończy rywalizację, ponieważ od tej pory Kościół będzie społecznie i politycznie ważny, podczas gdy synagoga będzie społecznie i politycznie marginalizowana.

Pogląd 3: Chrześcijaństwo było zasadniczo odrzuceniem judaizmu

Niektórzy liberalni historycy protestanccy, tacy jak Adolf von Harnack (1851-1930), i komentatorzy biblijni argumentowali, że Paweł, a może nawet sam Jezus, rozumieli chrześcijaństwo jako odrębne od judaizmu, i że faktycznie potępiali żydowską doktrynę, praktykę i tożsamość. Tak więc oddzielenie chrześcijaństwa od judaizmu nie było tylkookolicznościowym wydarzeniem w drugim lub trzecim pokoleniu chrześcijaństwa; jest to w rzeczywistości istotna część chrześcijańskiej ewangelii. Z historycznego punktu widzenia pogląd ten przyczynił się do wsparcia nazistowskich prześladowań Żydów w latach trzydziestych i wczesnych czterdziestych XX wieku. Został on również przyjęty przez bardziej radykalnych pisarzy, takich jak Rosemary Radford Ruether i Gregory Baum, z tą różnicą, że podczas gdy liberałowie uważają, że wczesnochrześcijańskie potępienie judaizmu było słuszne, radykałowie sądzą, że było ono błędne. Oxford Biblical Studies Online” podsumowuje sprawę za i przeciw antysemityzmowi w Nowym Testamencie.

Widok 4: Chrześcijaństwo i judaizm były dziećmi tego samego rodzica

W latach 50-tych kilku żydowskich uczonych, takich jak Jacob Lauterbach i Alan Segal, a także kilku uczonych chrześcijańskich, chciało uwzględnić dwie rzeczywistości:

  • W pierwszym wieku było wiele i wiele żydowskich sekt: Talmud identyfikuje dwadzieścia cztery. Chrześcijaństwo było jedną z nich. Nie było jakiegoś ogólnego judaizmu, z którego mogłoby się narodzić chrześcijaństwo; i
  • Nie tylko judaizm wpłynął na chrześcijaństwo, ale i chrześcijaństwo wpłynęło na judaizm.

Argumentowali oni zatem, że zarówno współczesny judaizm jak i współczesne chrześcijaństwo powstały ze wspólnego dziedzictwa religijnego z pierwszego wieku. Chrześcijaństwo i judaizm są jak Jakub i Ezaw, bliźniaczy synowie Rebeki.

Widok 5: Chrześcijaństwo jest starsze niż judaizm

Daniel Boyarin, badacz talmudu na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, i inni, ostatnio twierdzą, że zarówno judaizm jak i chrześcijaństwo były tak bardzo zróżnicowane przed Konstantynem, że nie jest możliwe wyznaczenie między nimi wyraźnych linii granicznych. (Zobacz linki po lewej stronie). Podobieństwa i wzajemne wpływy między tekstami, a także pewne rzadkie, udokumentowane przykłady wspólnego kultu, pojawiają się w tej argumentacji. Dopiero kiedy chrześcijanie wyszli ze swoich licznych podziałów w kierunku wspólnej tożsamości, i dopiero kiedy Żydzi zrobili to samo, możliwe było, aby chrześcijanie i Żydzi myśleli o sobie jako o dwóch rywalizujących ze sobą religiach. To zaczęło się dziać w latach po roku 160, i był to długi proces.

Nie było żadnego Soboru w Jamni, mówią ci uczeni. Dowody z Miszny na rywalizację między chrześcijanami i Żydami w pierwszym wieku muszą być zdyskontowane, ponieważ Miszna pochodzi z około 200 r. n.e. i została napisana częściowo po to, by usprawiedliwić separację chrześcijan i Żydów (poprzez wsteczne przeniesienie jej anachronicznie na wcześniejszy czas). W artykule dramatycznie zatytułowanym „Justin Martyr Invents Judaism” (dostępnym z linku po lewej stronie dla tych, którzy posiadają karty biblioteczne U of T), Boyarin argumentuje, że chrześcijański pisarz z Rzymu, Justin Martyr (zmarły ok. 165 r.), był pierwszą osobą, która nakreśliła granice wokół czegoś zwanego Kościołem, które celowo wykluczały Żydów. Przywódcy żydowscy zaczęli rozwijać ideę samoidentycznego judaizmu dopiero po tym, jak chrześcijanie rozwinęli już ideę Kościoła w odróżnieniu od judaizmu; w tym sensie chrześcijaństwo jest starsze od judaizmu.

Nieżyjący już wybitny rzymskokatolicki historyk wczesnego chrześcijaństwa Jean kardynał Daniélou opublikował swoją wpływową teologię żydowskiego chrześcijaństwa w języku francuskim w 1958 roku; angielskie tłumaczenie (z pewnymi nieścisłościami) ukazało się w 1964 roku. Analizując pozostałą literaturę z pierwszego wieku ery powszechnej, rozpoznaje on energiczny i zróżnicowany wachlarz chrześcijańskich i żydowskich form wyrazu. Odsuwa na bok skrajne odchyły i skupia się na dziełach, które wydają mu się bardziej normatywnie ortodoksyjne. Wiele z tych dzieł ma tak wiele wspólnego, że trudno je przypisać wyłącznie do judaizmu lub chrześcijaństwa. Wspólne elementy obejmują postać Jezusa, wątki mesjańskie, komentarze do Pisma Świętego Starego Testamentu, apokaliptyczne interpretacje wydarzeń, angelologie oraz prezentacje praktyk duchowych i moralnych. Nawet dzieła rozpoznawalnie chrześcijańskie, takie jak Didaché, I Klemens i listy Ignacego, mają wiele wspólnego z dziełami współczesnymi, które są rozpoznawalnie żydowskie. Niektóre apokryfy NT, apokryfy OT (takie jak Wniebowstąpienie Izajasza i Testamenty Patriarchów), niektóre dzieła subapostolskie, takie jak Pasterz Hermasa, oraz fragmenty cytowane w późniejszych dziełach mogą wyglądać zarówno na żydowskie, jak i chrześcijańskie, według późniejszych standardów judaizmu i chrześcijaństwa. Wniosek jest taki, że mogą one być postrzegane jako przejawy wczesnego „żydowskiego chrześcijaństwa”, które miało swoją własną spójność teologiczną.

,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.