Zawsze byłem gruby. Kiedy byłem małym, grubym dzieckiem, była to ujmująca cecha. Po pójściu do szkoły, staje się to o wiele mniej atrakcyjne. To nie pomaga, gdy twoje imię faktycznie rymuje się ze słowem fat, ale przychodzisz do zaakceptowania go jako część tego, kim jesteś.
Kiedy byłem w gimnazjum i walczyłem z dwoma braćmi, którzy mieszkali po drugiej stronie ulicy od mojej rodziny, zaatakowali zmieniając słowo na We Are the World, więc śpiewali, „Pat jest światem, zjadł dzieci.”
W szkole średniej, byłem częścią grupy uczniów szkoły średniej w Santa Fe, NM zbierających pieniądze na tygodniową wycieczkę Close Up do Waszyngtonu, DC. Pewnego dnia dołączyłem do kilku kolegów z klasy i naszego nauczyciela, aby poprosić prezesa lokalnego banku o darowiznę z jego banku. Po tym, jak mówiłem o znaczeniu obywatelstwa i edukacji obywatelskiej, zwrócił się do nauczyciela i powiedział: „Chyba lepiej wpłacimy darowiznę, żebyś mógł sobie pozwolić na nakarmienie tej jednej osoby”. Po prostu uśmiechnąłem się, bo potrzebowaliśmy pieniędzy.
Byłem zawsze świadomy linii Animal House, że „gruby, pijany i głupi nie jest sposób, aby przejść przez życie”, więc w dużej mierze skupiłem swoje uwagi na nie byciu głupim. Jeśli byłem gruby, miałem zamiar być naprawdę mądrym grubasem. Miałem zamiar dążyć do tego, by być najmądrzejszą osobą w pokoju. Będę sukcesem zawodowym pomimo mojej wagi, i to wszystko po prostu zrównoważy się.
Po latach wkładania długich godzin i przewyższania moich rówieśników w pracy, uznałem, że rzeczywiście zaczynałem stawać się tym sukcesem zawodowym. Wiedziałem również, że byłem niewiarygodnie samotny. Poszukałem znanego serwisu randkowego w DC. Moje pisemne odpowiedzi na wszystkie ich pytania były świetne. Ale kiedy poszedłem na rozmowę, powiedziano mi, że mogą w końcu znaleźć kogoś dla mnie, ale mój rozmiar będzie to utrudniać. Nigdy nie zawracałem sobie głowy wypisywaniem czeków.
Nauczyłem się ogarniać to, kim i czym byłem. Byłem grubym facetem. Ciężko pracowałem. Byłem szanowany zawodowo. Ubierałem się dobrze, starając się zrekompensować to, co było pod spodem. Zaakceptowałem, że mogę nigdy nie znaleźć miłości. Nawet racjonalizowałem, że byłem zdrowym grubasem, a ponieważ moje ciało znało mnie tylko jako grubego faceta, wszystkie moje narządy i systemy właśnie się dostosowały.
Po spotkaniu i poślubieniu najbardziej niesamowitej kobiety, która kochała mnie za mnie, zabawiałem się z uzyskaniem kształtu. Jak moja żona dieta przed naszym ślubem, dołączyłem do niej w niskim tłuszczu pościg. Straciłem trochę kilogramów przed ślubem, a potem znowu je przytyłem. Gdy pięć lat później próbowaliśmy zajść w ciążę, a moja żona zmagała się z PCOS, przeszedłem na dietę Atkinsa, tak jak ona na South Beach. Tymczasowy sukces dla mnie, a potem wszystko wróciło.
Byłem wygodny z tym, kim byłem. W dużej mierze jadłem to, co chciałem. Unikałem ćwiczeń jak zarazy. Skupiłem swoją energię najpierw na pracy, a potem na mojej żonie. Byłem w porządku z tym wszystkim. Posiadałem bycie Patem, grubym facetem.
To się zmieniło, kiedy urodził się nasz syn. Szukałam ubezpieczenia na życie i odmówiono mi go, ponieważ miałam niezdiagnozowaną cukrzycę. Więc ja crash dieted na kilka miesięcy, wziął leki, i zrobił to, co było konieczne, aby uzyskać jakiś rodzaj ubezpieczenia na życie. Gdy spotkanie z lekarzem ubezpieczeniowym się skończyło i moja polityka została zatwierdzona, wróciłam do swoich sposobów.
Walczyłam, by nadążyć za dwójką moich dzieci. Byłam emocjonalną zjadaczką. Byłam zjadaczką stresu. Byłam świętującą zjadaczką. Byłam po prostu zjadaczem. I siedzącym przy tym.
Przez większość mojego dorosłego życia, ważyłam między 350 a 400 funtów. Nie mogę powiedzieć konkretnie, bo unikałem wagi. Nie chciałem wiedzieć. Nie sądziłem, że muszę wiedzieć. Miałem rodzinę. Odnosiłem sukcesy zawodowe. Bycie grubym facetem było teraz częścią mojego uroku.
Potem pięć lat temu, zostałem uderzony z kryzysem zawodowym, który pozostawił mnie wątpiącym do samego rdzenia, kim właściwie byłem. Po raz pierwszy w życiu postanowiłem nadać priorytet mojemu zdrowiu. Wydawało się, że jest to jedna rzecz, którą mogę kontrolować, więc I would.
Przez dwa lata, skupiłem się na mojej diecie i próbuje jeść zdrowiej. Spędziłem czas na spacerach, aby oczyścić głowę. Waga zaczynała schodzić. Ale widziałam to już wcześniej. Widziałem to jako tymczasowe.
Wtedy zacząłem dodawać prawdziwe ćwiczenia. Trzy lata temu zacząłem uprawiać kickboxing. Zrobiłem to wiedząc, że chodzenie na bieżni w siłowni po prostu by mnie znudziło. Teraz spędzam trzy lub cztery wieczory w tygodniu na macie, często sparując z mężczyznami mniej niż w połowie mojego wieku. Nie jestem świetny w tym sporcie, ale daję sobie radę. Tak jakby.
Uzupełniam to porannym cardio, każdego ranka. Każdego. I w tym roku dodałem trening siłowy (chociaż staram się trzymać z dala od braci na siłowni).
Moje jedzenie nie wygląda jak to, czym cieszyłem się w przeszłości. Teraz jem sześć lub siedem małych posiłków dziennie (jedząc co dwie godziny lub tak). Każdy posiłek to tylko około 300 kalorii. Dużo białka, dużo tłuszczu, mało węglowodanów (z wyjątkiem tych oszukanych posiłków). I mogę podziękować Tiger Schulmann’s MMA i Dwayne (The Rock) Johnson za wzmocnienie tego podejścia żywieniowego.
W zeszłym tygodniu, poszedłem do mojego lekarza na moje coroczne badanie kontrolne. Moja waga trzyma się teraz stabilnie przez ostatnie pięć lat. Moja cukrzyca całkowicie zniknęła. Moje ciśnienie krwi i liczba cholesterolu są całkowicie normalne. Nie biorę ani jednego leku na receptę.
Po raz pierwszy lekarz wyjaśnił mi rzeczy w sposób, który miał sens. Przez całe moje życie żyłam z chorobą. Choroba ta (chorobliwa otyłość) była teraz w całkowitej remisji. W wieku 45 lat, właśnie teraz potrzebowałem utrzymać ją w ten sposób.
Nie opowiadam tej historii dla wiwatów i plusów. Opowiadam ją, ponieważ jest to historia często nieopowiedziana. W większości przypadków historie o otyłości są opowiadane oczami kobiet. Kiedy dzielimy się opowieściami o zbyt powszechnym zawstydzaniu grubasów, zazwyczaj dotyczą one osób płci żeńskiej. Może to tylko pokazuje, że kobiety są znacznie silniejsze o nazwie to się, lub że mężczyźni są zbyt zakłopotany, aby porozmawiać o takich sprawach obrazu ciała.
Codziennie, choć, jestem świadomy, że za każdym razem patrzę w lustro wciąż widzę moje 400 funtowe ja. To nie ma znaczenia, że straciłem około połowy mojej wagi ciała, nadal widzę grubego faceta. Wciąż myślę, że nie mogę usiąść na środkowym miejscu w samolocie. Nadal noszę ubrania, z wyjątkiem ubrań do ćwiczeń, za duże i zbyt workowate. Nadal czuję się jakbym był największą osobą w pokoju.
Byłoby mi łatwo powiedzieć, że w końcu zacząłem, bo obudziłem się do zagrożeń dla zdrowia. Pozwólcie mi zapewnić was, jako gruby facet, że zawsze byłem dobrze świadomy wszystkich problemów zdrowotnych. Ci, którzy nigdy nie byli naprawdę daleko, mogą myśleć, że to tylko kwestia siły woli, świadomości i „bycia zdrowym”. Dla większości z nas, grubych ludzi, wiemy to wszystko. Wiemy więcej o makrach i opcjach dietetycznych i każdej innej rzeczy, którą chcesz się z nami podzielić. Zostaliśmy wyedukowani, zachęceni i zawstydzeni. Badałyśmy możliwość za możliwością. Zaczęliśmy, zatrzymaliśmy się i wznowiliśmy wysiłki.
Dla mnie to zajęło rozpoznanie, że chodzi o podróż, a nie o miejsce docelowe. Gdybym mógł kontynuować wyznaczanie ostatecznego celu, a potem wrócić do starych sposobów, gdy już go osiągnąłem. Albo mógłbym zobowiązać się do ciężkiej pracy nad tym każdego dnia, uznając, że chodzi o poprawę, a nie o absolutne osiągnięcie.
Byłem, jestem i zawsze będę grubym człowiekiem. Po prostu tak siebie widzę i prawdopodobnie zawsze będę. Ale każdego dnia staram się to poprawić. Gdybyś powiedział mi pięć lat temu, że przebiegnę trzy półmaratony (wiedząc, że jestem facetem, który zawsze szuka miejsca parkingowego najbliżej drzwi), powiedziałbym, że jesteś szalony. Gdybyś mi powiedział, że będę brał udział w wielu turniejach MMA i złamię dwa żebra w jednej walce, a tydzień później wrócę na matę trenując, powiedziałbym ci, że jesteś szalony. Ale to jest prawda.
Mógłbym powiedzieć, że robię to, aby dać dobry przykład moim dzieciom, szczególnie mojemu synowi. Mógłbym ci powiedzieć, że robię to, aby żyć długo i zobaczyć moje wnuki. Mógłbym powiedzieć, że robię to, bo miałem prawdziwy strach na zdrowie. Mógłbym powiedzieć, że zostałem do tego zawstydzony. Żadne z tych stwierdzeń nie jest prawdopodobnie poprawne. Szczerze mówiąc, nie wiem, dlaczego to robię. Nie wiem też, dlaczego nie zrobiłam tego wcześniej. Wszystko co wiem to to, że jest to część tego kim jestem teraz, i jest to długoterminowa podróż, którą właśnie zaczynam, nawet po pięciu latach.
Nazywam się Pat, i jestem grubym człowiekiem. Ale jestem w remisji.