(CNN) Ponad milę pod powierzchnią Morza Czarnego, naukowcy znaleźli statek tak stary, że nigdy nie spodziewali się zobaczyć jeden jak to.

Członkowie Black Sea Maritime Archaeology Project z powodzeniem datowali radiowęglowo mały kawałek statku na 400 r. p.n.e. To sprawia, że jest to najstarszy nienaruszony wrak statku, jaki kiedykolwiek odkryto.

„Statek, zachowany w nienaruszonym stanie, z klasycznego świata, leżący w ponad 2 kilometrach wody, to coś, w co nigdy nie uwierzyłbym, że jest możliwe”, powiedział profesor Uniwersytetu w Southampton Jon Adams, główny badacz MAP na Morzu Czarnym. „To zmieni nasze rozumienie budowy statków i żeglugi w starożytnym świecie.”

Zobacz więcej

Statek był greckim statkiem handlowym, który badacze dopasowali do starożytnej greckiej ceramiki, takiej jak „Waza Syreny”, wystawionej w British Museum.

„Tam są statki, które nigdy nie były widziane oprócz murali i obrazów i w książkach, i to jest pierwszy raz, kiedy zostały one widziane, ponieważ były one na powierzchni”, powiedział Edward Parker, dyrektor generalny Black Sea MAP.

The quot;Siren Vasequot; przedstawia statek Odyseusza. „Waza Syreny” przedstawia statek Odyseusza.

W ciągu ostatnich trzech lat, globalna grupa badaczy wykorzystała zdalnie sterowane podwodne pojazdy pomiarowe, wyposażone w kamery wysokiej rozdzielczości, lampy błyskowe i lasery do mapowania dna Morza Czarnego. Rodzaj technologii, którą wykorzystali, był wcześniej dostępny tylko dla firm zajmujących się wydobyciem ropy, gazu i energii odnawialnej.

„Celem całego projektu jest zbadanie wzrostu poziomu morza w ciągu ostatnich 10 000 lat z perspektywy społeczeństw ludzkich, które żyły wzdłuż brzegów Morza Czarnego i sposobu, w jaki ludzie reagowali na zmieniające się środowisko” – powiedział Dragomir Garbov, członek zespołu i archeolog morski w Centrum Archeologii Podwodnej. „Odkryliśmy fantastyczne dowody na istnienie żeglugi morskiej na Morzu Czarnym.”

Ogółem znaleziono ponad 60 wraków statków, w tym XVII-wieczną kozacką flotę rajdową i rzymskie statki handlowe nadal obładowane towarami. Statki, które tu zatonęły pochodzą z wielu miejsc ze względu na szlaki handlowe.

Grecki statek jest wyjątkowo dobrze zachowany, ponieważ w głębinach Morza Czarnego brakuje tlenu.

„Mamy kompletny statek z masztem wciąż stojący z ćwierć sterami w miejscu,” powiedział członek zespołu Kroum Batchvarov, asystent profesora archeologii morskiej na University of Connecticut wydział antropologii i Program Studiów Morskich. „To niesamowite znalezisko. Pierwsze tego typu w historii. Mamy nawet zwoje liny wciąż takie, jakie bosman zostawił na rufie, gdy statek poszedł na dno.”

Byli nawet w stanie odzyskać średniowieczną linę ze statku.

„Mówimy o całkowicie zachowanych wrakach statków, które dosłownie wyglądają tak, jakby zatonęły wczoraj” – powiedział Garbov. „Patrzymy na migawkę momentu w czasie, prawdopodobnie nawet tysiąc lat temu. Patrzymy na ostatni moment w życiu statku.”

Sam statek pozostanie na dnie morza, gdzie może pozostać zachowany. Dane zebrane przez zdalnie sterowane pojazdy podwodne zostały przesłane do drukarek 3-D, które były w stanie stworzyć replikę wraku w małej skali. Pozwoli to przyszłym pokoleniom z jeszcze lepszą technologią wykorzystać swoje umiejętności, aby dowiedzieć się jeszcze więcej o statku, według Dani Newman, głównego opiekuna naukowego zespołu.

„To pokazuje, jak niesamowite jest nasze dziedzictwo morskie” – powiedziała Newman. „To naprawdę jest historia nas wszystkich, tego jak dotarliśmy do miejsca, w którym jesteśmy na tym świecie.”

Ale zespół znalazł więcej niż tylko statki, w tym wczesną osadę z epoki brązu w Ropotamo w Bułgarii, która jest teraz ponad 8 stóp pod samym dnem morskim. Kiedy poziom morza był niższy, byłaby to starożytna linia brzegowa – prawdopodobnie opuszczona, kiedy woda się podniosła. Znaleziono drewno domowe, ceramikę i paleniska.

Zobacz więcej

„Odkryliśmy, gdzie krajobraz Paleo był w około 9000 r. p.n.e.”, powiedział Parker. „To tam żyli mężczyźni i kobiety, a teraz jest to pogrzebane pod morzem.”

Zespół wierzy, że to, czego mogą się nauczyć z tych statków, może wypełnić niektóre luki w historii.

„My, archeolodzy, jesteśmy w roli Sherlocka Holmesa”, powiedział Batchvarov. „Zbieramy wskazówki, a im dokładniej je zbieramy i im dokładniejsze są relacje między wskazówkami, tym bardziej prawdopodobne jest, że uda nam się odtworzyć to, co się wydarzyło.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.