IMAGE: Logo Tesli - E. Dans (CC BY)

IMAGE: Logo Tesli – E. Dans (CC BY)

Jakiś czas temu, po rygorystycznym przestudiowaniu strategii marki Tesla, a następnie skontrastowaniu moich pomysłów z pomysłami czołowych menedżerów z całego świata, wyjaśniłem, dlaczego uważam, że większość analityków, zarówno z branży finansowej, motoryzacyjnej, jak i energetycznej, myli się co do tej firmy. Moim głównym argumentem było to, że przyszłość Tesli nie leży w jej zdolności do produkowania pojazdów silnikowych, ale baterii.

Od czasu, gdy napisałem ten artykuł, pojawiło się wiele danych na poparcie tego argumentu: z jednej strony, marka zdołała, dzięki Modelowi 3, ogromnie zwiększyć produkcję, dzięki czemu stała się nie tylko liderem na amerykańskim rynku samochodów luksusowych, ale potroiła swoją sprzedaż w Europie na rynku, który skurczył się o 8%, pozycjonując się jako jeden z najlepiej sprzedających się pojazdów w kilku krajach. Chociaż jej strategia zamknięcia salonów i przeniesienia całej sprzedaży do Internetu była postrzegana przez wielu jako ryzykowna, zadziałała, dając jej bardzo udany 2018 rok, podczas gdy znaki są takie, że 2019 będzie jeszcze lepszy.

Niektórzy z najbardziej ekstremalnych krytyków Tesli, w tym Bob Lutz, który przewidywał jej zbliżające się bankructwo, już zmienili zdanie, a teraz chwalą cechy jej pojazdów i jej dbałość o szczegóły. Jeśli szukasz dowodów na to, jak ważne w strategii firmy są akumulatory, znajdziesz je od A do Z, od Australii po Zimbabwe. Intensywna koncentracja na akumulatorach i silne zaangażowanie w budowę gigafaktur sprawiły, że firma dokonała strategicznych przejęć i była w stanie przyciągnąć i skoncentrować talenty, aby stać się potęgą badawczą w tej dziedzinie.

Wyniki są oczywiste: jej klienci są najbardziej lojalni w sektorze motoryzacyjnym, co niektórzy krytycy mylą z fanatyzmem, ale co w rzeczywistości jest obiektywizmem: jej pojazdy są nie tylko imponujące w prowadzeniu, ale przekazują poczucie życia w przyszłości, lub jak sam Musk powiedział jakiś czas temu, zakup jakiegokolwiek innego pojazdu nie ma sensu dla przyszłości. Zapomnijmy o stacjach benzynowych, możliwość przejechania 600 km bez konieczności dotykania przycisków i z kilkoma krótkimi postojami na kawę wystarczy, by zmienić wyobrażenie o prowadzeniu samochodu, przenosząc je w inny wymiar. Przemysł naftowy wkrótce straci swojego najlepszego klienta i patrzy w ponurą przyszłość.

Przyszłość firmy to większa wydajność produkcji, zróżnicowane ulepszenia technologii self-driving, przejście na największy na świecie rynek motoryzacyjny oraz długoterminowa orientacja, którą niektórzy analitycy zaczynają teraz rozumieć. W przyszłości może nas nawet czekać jedna z największych zmian kierunku, jaką kiedykolwiek rozważała firma tej wielkości: przejście od sprzedaży samochodów prywatnym właścicielom do sprzedaży transportu jako usługi poprzez własne floty autonomicznych pojazdów. Do tego dochodzą oczywiście akumulatory i systemy generujące energię. To tylko kwestia czasu.

Niektórzy ludzie kochają Elona Muska, inni go nienawidzą. Niektórzy z tych drugich obstawiają giełdowy krach Tesli dla osobistych korzyści, przywodząc na myśl „A Confederacy of Dunces”, gdzie autor John Kennedy Toole poprzedza swoją książkę mądrymi słowami Jonathana Swifta: „Kiedy na świecie pojawia się prawdziwy geniusz, można go poznać po tym znaku, że wszyscy dunces są w konfederacji przeciwko niemu.”

Nie jest łatwo w 700-słowowym artykule, nawet z 38 starannie dobranymi linkami w nim, zmienić opinię ludzi o firmie, niezależnie od czasu, jako pracownik naukowy, zainwestowałem w ten temat. O Tesli można powiedzieć wiele, ale wyniki mówią same za siebie: to nie jest tradycyjna firma, o czym mówiłem w innym artykule ponad rok temu: Jaka jest misja Tesli? Prosta: CHCEMY ZMIENIĆ ŚWIAT. Przed nami samochody były napędzane olejem napędowym lub benzyną; po nas będą elektryczne. To bardzo proste. Misją Tesli nie jest sprzedaż samochodów, ani nawet baterii, ona idzie o wiele dalej. Jej misją jest przewidywanie przyszłości, znacznie lepszej przyszłości, i ułatwienie nam myślenia o tym, jak się tam dostać.

Otrzymuj to, co najlepsze w Forbes do swojej skrzynki odbiorczej z najnowszymi spostrzeżeniami ekspertów z całego świata.

Śledź mnie na Twitterze lub LinkedIn. Sprawdź moją stronę internetową lub inne moje prace tutaj.

Loading …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.