Niewola Izraela w Egipcie, oraz ich podporządkowanie w różnych czasach przez Filistynów i inne narody, są czasami objęte tytułem niewoli. Sami Żydzi, być może w odniesieniu do wizji Daniela, zaliczają swoje narodowe niewole do czterech – babilońskiej, medyjskiej, greckiej i rzymskiej. Pod koniec VI wieku p.n.e. upadło imperium asyryjskie, a Babilończycy pod wodzą Nabuchodonozora oblegli Jerozolimę, pojmali króla i zakończyli pierwszą wspólnotę. Jeszcze przed pierwszym wygnaniem prorok Jeremiasz stwierdził, że Izraelici nie potrzebują państwa, aby wypełniać misję daną im przez Boga. Po wygnaniu Ezechiel wyraził podobne przekonanie: nie liczyły się państwa i imperia, bo one zginą dzięki mocy Boga, lecz człowiek.
Miasta Samarii były stopniowo zajmowane przez ludzi przysłanych z Babilonu, Cuthah, Ava, Hamath i Sepharvaim, którzy przynieśli ze sobą kult swoich rodzimych bóstw; a Halah, Habor, Hara i rzeka Gozan stały się siedzibami wygnanych Izraelitów.
Sennacherib p.n.e. 701 jest twierdzony, że zabrał do Asyrii 200.000 jeńców z żydowskich miast, które wziął (cp. 2 K. xviii. 13). Nabuchodonozor, w pierwszym okresie swego panowania (606-562 p.n.e.), wielokrotnie najeżdżał Judeę, oblegał Jerozolimę, zabierał jej mieszkańców do Babilonu i zniszczył miasto oraz świątynię. Dwie różne deportacje są wspomniane w 2 K. xxiv. 14 (w tym 10.000 osób) i xxv. 11; jedna w 2 Ch. xxxvi. 20; trzy w Jer. Iii. 28, 29, włączając 4,600 osób, i jedna w Dan. i. 3. Dwie główne deportacje były, (1) ta, która miała miejsce BC 597, kiedy Jehoiachin ze wszystkimi szlachcicami, żołnierzami i sztukmistrzami zostali przeniesieni na obczyznę: i (2) ta, która nastąpiła po zniszczeniu Świątyni i schwytaniu Sedekiasza BC 586. Nic nie wiadomo, z wyjątkiem wnioskowania z Księgi Tobita, o religijnym lub społecznym stanie izraelskich wygnańców w Asyrii. Bez w±tpienia stała polityka siedemnastu kolejnych królów skutecznie odsuwała lud od religii, która skupiała się w ¦wi±tyni. Oderwani od swej ojczystej ziemi, prawdopodobnie coraz bardziej upodabniali się do swych pogańskich sąsiadów w Medei. A gdy po upływie ponad stu lat dołączyli do nich pierwsi wygnańcy z Jerozolimy, bardzo niewiele rodzin zachowało dostateczną wiarę w Boga swych ojców, by docenić i zastosować się do instrukcji Ezechiela. Ale czy było ich wielu czy niewielu, ich genealogie zostały prawdopodobnie utracone, nastąpiła fuzja z Żydami, Izrael przestał zazdrościć Judzie (Iz. xi. 13); a Ezechiel mógł zobaczyć swoje własne symboliczne proroctwo (xxxvii. 15-1.°) częściowo spełnione. Jeńcy Żydzi byli prawdopodobnie początkowo zdruzgotani swoim wielkim nieszczęściem, aż chwalebna wizja Ezechiela w piątym roku niewoli ożywiła ich i zjednoczyła. Życzenia ich zdobywcy zostały zaspokojone, gdy pokazał on swoją potęgę, przewożąc ich daleko do innej ziemi, i zaspokoił swoją dumę, wypisując na ścianach królewskiego pałacu swoje zwycięskie postępy i liczbę jeńców. Nie mógł mieć na celu zwiększenia populacji Babilonu, gdyż wysłał babilońskich kolonistów do Samarii. Jeden cel polityczny z pewnością został osiągnięty – łatwiejsze rządzenie ludem oddzielonym od lokalnych tradycji i stowarzyszeń. Wielką korzyścią dla króla asyryjskiego było również usunięcie z egipskiej granicy swego imperium ludu, który był notorycznie dobrze nastawiony do Egiptu. Jeńcy byli traktowani nie jako niewolnicy, ale jako koloniści. Nic nie stało na przeszkodzie, aby Żyd wzniósł się na najwyższe stanowisko w państwie (Dan. ii. 48), lub zajmował najbardziej poufny urząd przy osobie króla (Neh. i. 11; Tob. i. 13, 22). Rada Jeremiasza (xxix. 5, &c.) była ogólnie przestrzegana. Wygnańcy wzrastali w liczbę i w bogactwo. Przestrzegali prawa Mojżeszowego (Esth. iii. 8; Tob. xiv. 9). Zachowywali między sobą różnice w randze (Ezech. xx. 1). I chociaż twierdzenie Talmudu nie jest poparte dowodem, że tak wcześnie nadali oni jednemu ze swoich rodaków tytuł głowy niewoli (lub kapitana ludu, 2 Esd. v. 16), jest pewne, że przynajmniej zachowali oni swoje tablice genealogiczne i nie byli w stanie powiedzieć, kto był prawowitym spadkobiercą tronu Dawida. Nie mieli oni ani miejsca, ani czasu zgromadzeń narodowych, ani świątyni; nie składali też żadnych ofiar. Ale obrządek obrzezania i ich prawa dotyczące jedzenia były przestrzegane; ich kapłani byli z nimi (Jer. xxix. 1); i prawdopodobnie praktyka wznoszenia synagog w każdym mieście (Dz. Ap. 21) została zapoczątkowana przez Żydów w niewoli babilońskiej. Od czasu zniszczenia Pierwszej Świątyni w 586 r. p.n.e., większość Żydów żyła poza Ziemią Świętą. Kilka Hebrajczyków znalazło drogę do Egiptu i Wysp Jońskich, a także do Etiopii, Arabii, Indii i Chin. Inni mogli przybyć z Fenicjanami na zachodnie wybrzeża Europy i Afryki. Wciąż jednak większość Hebrajczyków, z dwóch dawnych królestw Izraela i Judy, zamieszkiwała imperium medo-perskie. Prorocy i wieszczowie podtrzymywali w sercach wielu hebrajskich patriotów nadzieję narodowego powrotu do ziemi ojców, odbudowy świątyni na górze Moriah, przywrócenia ich starożytnego ustroju i odbudowy Królestwa Niebieskiego. Bez państwa i rozproszeni wśród ludów Bliskiego Wschodu, Żydzi musieli znaleźć alternatywne metody, aby zachować swoją szczególną tożsamość. Zwrócili się ku prawom i rytuałom swojej wiary, które stały się elementami jednoczącymi społeczność. W ten sposób obrzezanie, przestrzeganie szabatu, festiwale, prawa dietetyczne i prawa czystości stały się szczególnie ważne. Dołącz do listy mailingowej GlobalSecurity.org .