Wspierający małżeństwa gejowskie świętują po tym, jak Sąd Najwyższy uznał zakazy małżeństw gejowskich za niekonstytucyjne.
Źródło: Avianne Tan, „Celebrations Break Out After Same-Sex Marriage Legalized Nationwide”, abcnews.go.com, June 26, 2015

W dniu 26 czerwca 2015 roku Sąd Najwyższy USA orzekł 5-4 w sprawie Obergefell v. Hodges, że zakazy małżeństw gejowskich naruszają klauzulę Due Process Clause Konstytucji USA. Sąd orzekł, że „pary tej samej płci mogą korzystać z fundamentalnego prawa do zawarcia małżeństwa we wszystkich stanach.”

W opinii większości Sądu, Associate Justice Anthony Kennedy napisał, że „Żaden związek nie jest głębszy niż małżeństwo, ponieważ ucieleśnia najwyższe ideały miłości, wierności, oddania, poświęcenia i rodziny… Nieporozumieniem byłoby zrozumienie tych mężczyzn i kobiet, gdyby powiedzieli, że nie szanują idei małżeństwa. Ich prośba jest taka, że oni ją szanują, szanują ją tak głęboko, że szukają jej spełnienia dla siebie. Ich nadzieją nie jest skazanie na życie w samotności, wykluczenie z jednej z najstarszych instytucji cywilizacji. Domagają się równej godności w oczach prawa. Konstytucja przyznaje im to prawo.”

Argumentując, że Konstytucja gwarantuje prawo do zawierania małżeństw, Kennedy powołał się na orzeczenie Sądu Najwyższego z 1967 roku, które obaliło zakazy zawierania małżeństw międzyrasowych: „W sprawie Loving przeciwko Wirginii… jednomyślny Sąd orzekł, że małżeństwo jest 'jednym z żywotnych praw osobistych niezbędnych do uporządkowanego dążenia do szczęścia przez wolnych ludzi'”. Przyznając, że sprawy takie jak Loving „zakładały związek partnerów przeciwnej płci”, Kennedy wyjaśnił, że „historia małżeństwa to historia zarówno ciągłości, jak i zmian. Instytucja ta – nawet jako ograniczona do związków osób przeciwnej płci – ewoluowała w czasie”. Do Kennedy’ego przyłączyli się w jego opinii sędziowie pomocniczy Ruth Bader Ginsburg, Stephen G. Breyer, Sonia Sotomayor i Elena Kagan.

Zdania odrębne napisali sędzia główny John G. Roberts, Jr. oraz sędziowie pomocniczy Antonin Scalia, Clarence Thomas i Samuel Anthony Alito, Jr. Roberts przywołał długą tradycję małżeństwa heteroseksualnego, stwierdzając, że „powszechna definicja małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety nie jest historycznym zbiegiem okoliczności… Powstała w naturze rzeczy, aby zaspokoić istotną potrzebę: zapewnienia, że dzieci są poczęte przez matkę i ojca zaangażowanych w wychowanie ich w stabilnych warunkach związku na całe życie.”

Scalia argumentował, że regulacja małżeństwa jest domeną poszczególnych stanów, i że Trybunał podważył proces demokratyczny, czyniąc „nagie sądowe roszczenie do władzy ustawodawczej – w istocie, super-legislacyjnej – roszczenie fundamentalnie sprzeczne z naszym systemem rządów.” Scalia wielokrotnie kpił z języka, jakim posługuje się większość, cytując „bełkotliwe i naciągane do zapamiętania fragmenty opinii”. Thomas ostrzegł, że decyzja większości zagraża wolności religijnej, którą nasz Naród od dawna stara się chronić” i odrzucił życzenie większości, aby „równa godność” została przyznana parom tej samej płci, argumentując, że godność jest przyznawana przez Boga i że rząd jest „niezdolny do nadania godności… Niewolnicy nie stracili swojej godności (tak samo jak nie stracili swojego człowieczeństwa), ponieważ rząd pozwolił im być zniewolonymi… Rząd nie może nadać godności i nie może jej odebrać.”

Decyzja Sądu była świętowana przez zwolenników małżeństw gejowskich i atakowana przez przeciwników w całym kraju. Prezydent Barack Obama w oświadczeniu wygłoszonym w Ogrodzie Różanym w Białym Domu powiedział: „W moim drugim przemówieniu inauguracyjnym powiedziałem, że jeśli naprawdę jesteśmy stworzeni równi, to z pewnością miłość, którą zobowiązujemy się wobec siebie nawzajem, również musi być równa. Cieszę się, że ta decyzja potwierdza tę zasadę w prawie”. 2016 Demokratyczna kandydatka na prezydenta Hilary Clinton zatweetowała o tym, że jest „dumna, aby świętować historyczne zwycięstwo dla równości małżeńskiej-& odwagi & determinacji Amerykanów LGBT, którzy sprawili, że stało się to możliwe.”

Republikańscy kandydaci na prezydenta byli mniej zachwyceni decyzją, chociaż reakcje różniły się intensywnością. Gubernator Luizjany Bobby Jindal przepowiedział, że orzeczenie „utoruje drogę do wszechogarniającego ataku na prawa wolności religijnej chrześcijan, którzy nie zgadzają się z tą decyzją”, podczas gdy senator z Florydy Marco Rubio był bardziej zrezygnowany w swojej odpowiedzi: „Chociaż nie zgadzam się z tą decyzją, żyjemy w republice i musimy przestrzegać prawa. Gdy patrzymy w przyszłość, priorytetem następnego prezydenta musi być nominowanie sędziów i sędziów zaangażowanych w stosowanie Konstytucji, tak jak została napisana i jak ją pierwotnie rozumiano.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.