Juan Bautista de Anza

Juan Bautista de Anza, syn oficera wojskowego, urodził się we Fronteras w Nowej Hiszpanii w lipcu 1736 roku. Zaciągnął się do armii w 1752 roku i służył na północnej granicy Sonory.

Anza był również zaangażowany w kampanie wojskowe przeciwko Apaczom na terenie znanym obecnie jako Arizona. Osiągnął stopień kapitana w 1760 roku. W następnym roku ożenił się z córką hiszpańskiego właściciela kopalni Francisco Péreza Serrano.

Wicekról Antonio María de Bucareli poprosił Juana Bautistę de Anza o zbadanie terenów na północ od Nowej Hiszpanii. 8 stycznia 1774 roku wyruszył z Tubac z franciszkańskim misjonarzem Francisco Garcésem i 34 żołnierzami. Kevin Starr, autor książki California (2005) argumentował: „Kapitan Anza – wieloletni weteran służby granicznej o znakomitej reputacji – wyruszył z presido w Tubac, na południe od dzisiejszego miasta Tucson, z trzydziestoma czterema żołnierzami i jednym franciszkaninem, Francisco Garcésem, samemu będąc doświadczonym odkrywcą.”

5 lutego przybył do Taxco de Alarcón: O wpół do siódmej wyruszyliśmy drogą w kierunku zachodnio-północno-zachodnim i po przebyciu siedmiu lig, nieustannie mijając wzgórza po obu stronach, dotarliśmy do wodopoju, który, ze względu na jego dużą odległość od drogi, wywnioskowaliśmy, że musi być tym, który ojcowie jezuici nazwali Agua Escondida. Tutaj z wielkim trudem udało nam się napoić tylko konie i muły, gdyż ze względu na zmniejszający się przepływ i wielką niewygodę, bydło nie mogło być napojone do zmroku, więc zostało to pozostawione do jutra.”

Anza otrzymał pomoc od Salvadora Palmy, członka plemienia Quechan. Jednak 13 lutego opuścił wyprawę, ponieważ nie chciał wejść na terytorium swoich wrogów: „Przeprosiwszy mnie kilkakrotnie za to, że nie mógł mi towarzyszyć, ponieważ byliśmy już w kraju jego wrogów, kiedy żegnał się ze mną, nie mógł powstrzymać się od łez i kiedy reszta mówiła mu do widzenia, płakał. To działanie wydaje mi się być najmocniejszym dowodem i najbardziej godnym pochwały u pogańskiego Indianina i w klasie ludzi, wśród których takie rzeczy nie są robione nawet po stracie dzieci i krewnych.”

Dnia 10 kwietnia napisał: „O godzinie dziewiątej dzisiaj wyruszyłem z misji San Gabriel, i idąc na zachód-północny zachód przebyłem cztery ligi, aż do rzeki Porciúncula; podążałem tym strumieniem przez kolejne dwie ligi, a pozostały dystans, do czternastu lig, pokonałem na zachód, podróżując aż do nieszporów.” Anza dotarł do Mission San Gabriel 22 marca 1774 roku. Następnie pomaszerował na północ do Monterey przed powrotem do Tubac. Jak zauważył Kevin Starr: „W jednej heroicznej wędrówce Anza połączył Kalifornię lądem z północną Nową Hiszpanią.”

Antonio María de Bucareli był pod wrażeniem osiągnięć Anzy i awansował go do stopnia podpułkownika. Bucareli chciał założyć kolejną hiszpańską osadę w San Francisco. 26 lipca 1775 roku wysłał Juana de Ayalę, kapitana statku San Carlos, aby zbadał obszar San Francisco drogą morską. Dotarł on do Zatoki San Francisco 5 sierpnia.

Bucareli doszedł do wniosku, że Anza był najlepszym człowiekiem do poprowadzenia lądowej partii do Zatoki San Francisco. Został on upoważniony do kolonizacji obszaru Zatoki San Francisco. Rekrutował kolonistów spośród biedoty w Culiacan. Ekspedycja opuściła Tubac 23 października 1775 roku z 245 osobami (155 z nich to kobiety i dzieci), 340 końmi, 165 jucznymi mułami i 302 sztukami bydła do hodowli. Pedro Font, ksiądz franciszkański został wybrany do towarzyszenia tej ekspedycji, ze względu na jego doświadczenie w nawigacji.

Ekspedycja Anzy wyruszyła na północ w dół rzeki Santa Cruz, przybywając do Tucson 26 października. Następnie podążyli na zachód wzdłuż rzeki Gila, by 28 listopada dotrzeć do rzeki Colorado i spotkać się z wodzem Salvadorem Palmą i członkami plemienia Quechan. Po przekroczeniu Kolorado ekspedycja podzieliła się na 3 grupy, aby każdy mógł napić się z wolno napełniających się pustynnych wodopojów. Po przekroczeniu Pustyni Sonoran osiągnęli Yuha Wells 11 grudnia.

Po doświadczeniu dziwnej pustynnej burzy śnieżnej, która spowodowała śmierć niektórych zwierząt gospodarskich, udali się w górę Kanionu Coyote, przechodząc przez San Carlos Pass 26 grudnia. Do Mission San Gabriel dotarli 4 stycznia. Od opuszczenia Culiacan podróżowali przez ponad osiem miesięcy. Anza zdołał przeprowadzić swoją ekspedycję przez 1800 mil pustynnej dziczy.

Na 17 lutego 1776 roku Anza i jego ekspedycja rozpoczęli marsz na północ, docierając do Monterey 10 marca. Anza przybył do Kalifornii z dwoma ludźmi więcej niż wyruszył. Po drodze urodziło się troje dzieci; jedna kobieta zmarła w czasie porodu. Podczas gdy koloniści pozostali w Monterey, José Joaquín Moraga i Pedro Font, wraz z małą grupą żołnierzy, ruszyli przed siebie. 28 marca dotarli na kraniec półwyspu (obecnie nazwany Fort Point), gdzie Anza zasadził krzyż oznaczający miejsce, w którym jego zdaniem powinno powstać presido. Ojciec Font, napisał w swoim dzienniku tej nocy: „Myślę, że gdyby to mogło być dobrze zasiedlone jak Europa, nie byłoby nic piękniejszego na całym świecie.”

Rand Richards, autor Historic San Francisco (1991) zauważył: „Podczas gdy miejsce na presido było idealne ze względu na jego wartość strategiczną, omiatana wiatrem, skalista półka była mniej niż idealna dla osady misyjnej. Tak więc następnego dnia, po dalszych poszukiwaniach, mały zespół natrafił na osłoniętą dolinę położoną trzy mile w głąb lądu, na południowym wschodzie. Tutaj gleba i klimat były lepsze i było tam dużo słodkiej wody dostarczanej przez lagunę zasilaną strumieniem.”

Anza wrócił do Nowej Hiszpanii i zostawił za sobą José Joaquína Moragę, aby założył hiszpańską osadę w tym rejonie. W dniu 17 czerwca koloniści opuścili Monterey, aby dołączyć do Mortagi w San Francisco. Misja San Francisco de Asís, kościół z bali i strzechy, została ukończona 29 czerwca 1776 roku. Misja była zbudowana z adobe i sekwoi, miała 144 stopy długości i 22 stopy szerokości. Francisco Palóu, były uczeń ojca Junipero Serra, został odpowiedzialny za misję, która została poświęcona San Francisco de Asis. Znajdowała się ona około 3 mil od Golden Gate. Okoliczne domy, pueblo, stały się znane jako Yerba Buena. Został on nazwany po słodko pachnącym miętowym ziołem, które rosło dziko na tym obszarze.

Hiszpanie zbudowali również Presido w San Francisco. Według Tracy Salcedo-Chouree, autorki California’s Missions and Presidios (2005): „Presidio of San Francisco zaczęło się podobnie jak inne hiszpańskie osady – skupisko chat z pędzla i tulei otoczonych palisadą, która mieściła, według jednego z historyków, około czterdziestu żołnierzy i prawie 150 osadników. W ciągu kilku lat drewno i błoto zastąpiło Adobe, a kaplica, strażnica, rezydencje oficerów, koszary, magazyny i inne budynki utworzyły plac chroniony murem obronnym.”

24 sierpnia 1777 r. wicekról Nowej Hiszpanii mianował Anzę gubernatorem prowincji Nuevo México. Zorganizował kampanię przeciwko Komanczom i poprowadził siły około 800 hiszpańskich żołnierzy, wspieranych przez Ute, Apaczów i pomocników Pueblo i odniósł słynne zwycięstwo militarne nad wodzem Cuerno Verde we wrześniu 1779 r.

Rząd hiszpański był chętny do ustanowienia lądowego połączenia między Kalifornią a Nową Hiszpanią i potrzebował obecności, aby chronić punkt, w którym podróżni mogliby przeprawiać się przez rzekę Kolorado. W styczniu 1781 roku, Ojciec Francisco Garcés, przy wsparciu Juana Bautisty de Anza, założył Misję San Pedro y San Pablo de Bicuñer. Jednak w przeciwieństwie do misji założonych przez Junipero Serra, władza administracyjna spoczywała na wojsku, a nie na ojcach, w wyniku czego żołnierze znęcali się nad miejscowymi rdzennymi Amerykanami. Hiszpańscy koloniści byli również oskarżani o zagarnianie najlepszych ziem w okolicy. To spowodowało konflikt z rdzennymi Amerykanami.

W lecie 1781 roku, Fernando Rivera Moncada i mała grupa żołnierzy posunęła się naprzód przez pustynię z ogromnym stadem zwierząt, szacowanym na prawie 1000 w liczbie. 17 lipca, obozując na brzegu rzeki Colorado w pobliżu Yumy, Rivera i jego ludzie zostali zabici w wyniku niespodziewanego ataku plemienia Quechan. Następnie zabili Francisco Garcésa i innych misjonarzy z misji San Pedro y San Pablo de Bicuñer. Misja nigdy nie została przywrócona, a droga lądowa do Alta California została uznana za zbyt wrogą, aby ją wykorzystać i dlatego została porzucona.

Juan Bautista de Anza zmarł 19 grudnia 1788 r.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.